Przeżywać dobro i zło jako swoją historię zbawienia
Nie zawsze jest łatwo pogodzić się ze swoją historią. Często buntujemy się z powodu doświadczeń, jakie na nas spadają. Ważne jednak, abym tworzył w sobie przestrzeń do akceptacji wszelkich przeżyć. Nie znoszenia ich z bólem, cierpiętniczo, ale ufnego przyjęcia swojej przeszłości jako mojej historii zbawienia.
Z ewangelii wg św. Mateusza (1,1-17):
Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama. Abraham był ojcem Izaaka; Izaak ojcem Jakuba; Jakub ojcem Judy i jego braci; Juda zaś był ojcem Faresa i Zary, których matką była Tamar. Fares był ojcem Ezrona; Ezron ojcem Arama; Aram ojcem Aminadaba; Aminadab ojcem Naassona; Naasson ojcem Salmona; Salmon ojcem Booza, a matką była Rachab. Booz był ojcem Obeda, a matką była Rut. Obed był ojcem Jessego, a Jesse ojcem króla Dawida.
Dawid był ojcem Salomona, a matką była [dawna] żona Uriasza. Salomon był ojcem Roboama; Roboam ojcem Abiasza; Abiasz ojcem Asy; Asa ojcem Jozafata; Jozafat ojcem Jorama; Joram ojcem Ozjasza; Ozjasz ojcem Joatama; Joatam ojcem Achaza; Achaz ojcem Ezechiasza; Ezechiasz ojcem Manassesa; Manasses ojcem Amosa; Amos ojcem Jozjasza; Jozjasz ojcem Jechoniasza i jego braci w czasie przesiedlenia babilońskiego.
Po przesiedleniu babilońskim Jechoniasz był ojcem Salatiela; Salatiel ojcem Zorobabela; Zorobabel ojcem Abiuda; Abiud ojcem Eliakima; Eliakim ojcem Azora; Azor ojcem Sadoka; Sadok ojcem Achima; Achim ojcem Eliuda; Eliud ojcem Eleazara; Eleazar ojcem Mattana; Mattan ojcem Jakuba; Jakub ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem.
Tak więc w całości od Abrahama do Dawida jest czternaście pokoleń; od Dawida do przesiedlenia babilońskiego czternaście pokoleń; od przesiedlenia babilońskiego do Chrystusa czternaście pokoleń.
Komentarz do ewangelii na dziś (17 grudnia 2022 r):
Obraz: Słuchając takiego ciągu imion możemy poczuć się znużeni. Ale one są zachętą do przyjrzenia się swojej historii, temu, co niosę jako swoje bogactwo, ale też i obciążenie. Przyjrzę się swoim myślom i skojarzeniom.
Myśl: Mateuszowy ‘rodowód’ Jezusa jest raczej refleksją teologiczną niż klasyczną historią, jak my ją postrzegamy. Każde imię to historia człowieka, to niepowtarzalne oblicze, to splot przeróżnych wydarzeń, namiętności, wzlotów i upadków. Każde imię ma wartość. Żyje w pamięci Boga i krąży w krwi każdego pokolenia. Tworzymy historię, ale to historia nas też tworzy. Nie jesteśmy nią zdeterminowani, ale ona nadaje nam wyjątkowość i niepowtarzalność. To w tych dziejach pokoleń i każdego człowieka realizuje się historia zbawienia.
Emocja: Akceptacja. Nie zawsze jest łatwo pogodzić się ze swoją historią, z doświadczeniami, które na nas spadały. Ważne jednak, abym tworzył w sobie przestrzeń akceptacji. Nie znoszenia z bólem, cierpiętniczo, ale ufnego przyjęcia swojej przeszłości jako historii zbawienia.
Wezwanie: Poproszę o łaskę rozumienia, że w Jezusie dopełniają się obietnice złożone wobec patriarchów i proroków. Podziękuję za łaskę uczestniczenia w Historii Jezusa.
Zadanie adwentowe: Wykorzystam do skupienia się jakiś przedmiot na adwentowe oczekiwanie, który wybrałem wczoraj. Spojrzę na zdjęcia swoich bliskich, rodziców, dziadków, znaczących dla mnie osób. Poświęcę chwilę na kontemplowanie swojej historii, która jest też moją historią zbawienia.
Skomentuj artykuł