Trzy mało znane wydarzenia z życia świętego Jana Pawła II. Każde z nich jest małym cudem

Trzy mało znane wydarzenia z życia świętego Jana Pawła II. Każde z nich jest małym cudem
Logo źródła: WAM Janusz Poniewierski

Święty Jan Paweł II to człowiek, o którym napisano już wiele książek. Mimo to wiele wydarzeń z jego życia wciąż pozostaje tajemnicą. Poznaj trzy mało znane fakty związane z pontyfikatem polskiego papieża.

Papież na drewnianej skrzynce

Jednak Jan Paweł II nie przejmował się krytyką. Tym zaś, którzy jego podróży nie rozumieli i twierdzili, że najwłaściwszym dlań miejscem jest rzymska Bazylika św. Piotra, powtarzał to, co usłyszał od wiernych w Afryce: "Bogu dzięki, że przyjechałeś, bo tylko jak tu przyjedziesz, dowiesz się, kim jesteśmy. A nie możesz być naszym pasterzem, jeśli nie będziesz nas znał!".

DEON.PL POLECA

W czasie pielgrzymek - wspomina Arturo Mari - papież wchodził pomiędzy zwykłych ludzi. Zdarzało się, że zatrzymywał samochód i mówił: "Chcę zobaczyć, co jest w tej lepiance, chcę do niej wejść i porozmawiać z ludźmi". I nikt nie mógł go zatrzymać. Wchodził, modlił się i pytał, jak można pomóc. Tak było na przykład w Angoli. Kiedy obejrzał już pozostałości pierwszego kościoła w tym kraju, bez słowa ruszył w kierunku rozrzuconych wokół lepianek i zatrzymał się przed jedną z nich. Mieszkańcy, bardzo biedna rodzina, patrzyli nań zaskoczeni, wreszcie przynieśli skrzynkę, potem krzesło. Papież usiadł i zaczął z nimi rozmawiać, uśmiechnięty i serdeczny. Najpiękniejsza rzecz wydarzyła się później, kiedy zwrócił się do dzieci. Najpierw patrzyły na niego przestraszone, lecz on, jak miał to w zwyczaju, zaczął puszczać oczko i robić miny. Dzieciaki natychmiast go zrozumiały, podeszły do niego, zaczęły wspinać mu się na plecy, wciskać pod pachy, wchodzić na kolana. Zarówno on, jak i one doskonale się bawili.

Jan Paweł II nieustannie się modlił

Z czasem modlitwa Jana Pawła II stawała się niemal nieustanna…

Kiedy tylko mógł, trzymał w dłoni różaniec - wspomina Arturo Mari. - Zdarzało się, że spędzał całe noce na klęczniku, bez chwili snu... Dzięki księdzu Oderowi, postulatorowi procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, wiemy, że "nawet przeszkody logistyczne nie zniechęcały go do modlitwy, kiedy jej pilnie potrzebował". Na przykład: w maju 1992 roku, przed mszą na terenie targów w Pordenone, papież wyszedł do toalety. Po pewnym czasie, gdy opóźniał swój powrót, jeden z jego współpracowników zaniepokojony wyruszył na poszukiwania - i przez uchylone drzwi dojrzał modlącego się Ojca Świętego, który klęczał, opierając się o umywalkę.

Cud za wstawiennictwem świętego Jana Pawła II

Jeszcze za życia papieża Jana Pawła II wiele mówiono o mocy jego modlitwy. Opowiadano o cudach dokonywanych przez Boga za jego pośrednictwem.

O jednym z takich wydarzeń opowiada Arturo Mari: Ta kobieta miała przed sobą niewiele godzin życia. Przetransportowano ją samolotem na rzymskie lotnisko, a następnie karetką na audiencję.
Papież został uprzedzony o jej obecności, więc kiedy tylko wszedł do auli i przywitał się z gośćmi, podszedł do niej. Pamiętam, że powiedział do niej to, co zazwyczaj, czyli: "Pomódlmy się razem". Pamiętam, że modlili się, potem pogłaskał ją i pobłogosławił. Kobieta była umierająca, myślałem, że nie przeżyje podróży powrotnej, a jednak wróciła do domu, nazajutrz wstała z łóżka, zaczęła jeść i chodzić jak gdyby nigdy nic. A później stworzyła w Londynie ośrodek walki z rakiem.

Wspomnienia pochodzą z książki: "Kwiatki św. Jana Pawła II"

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Janusz Poniewierski

Święty Jan Paweł II z bliska

Ta minibiografia - lekka, miejscami humorystyczna - pokazuje św. Jana Pawła II, jakiego kochaliśmy: dowcipnego, mądrego i bliskiego ludziom. Z zamieszczonych w niej anegdot wyłania się obraz Wielkiego Papieża,...

Skomentuj artykuł

Trzy mało znane wydarzenia z życia świętego Jana Pawła II. Każde z nich jest małym cudem
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.