Znaki nie są celem samym w sobie, ale potwierdzają obecność i działanie Pana wraz z Jego Duchem

Znaki nie są celem samym w sobie, ale potwierdzają obecność i działanie Pana wraz z Jego Duchem
Fot. depositphotos.com

‘Znaki’ nie są celem samym w sobie, ale potwierdzają obecność i działanie Pana wraz z Jego Duchem. Nie można się na nich koncentrować, ani uzależniać od nich oceny działalności ewangelizacyjnej. Muszą być też rozeznawane, bo łatwo mogą stać się przedmiotem ‘zwodzenia’.

Słowo na dziś (Mk 16,15-18)

Z Ewangelii wg św. Marka: I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie».

Komentarz do Ewangelii (czwartek, 25.01.2024)

Obraz: W Święto Nawrócenia św. Pawła roztaczana jest przed naszymi oczyma wizja powszechnej ewangelizacji, ‘pójścia na cały świat’. Posłucham tych słów. Odbija się w nich echo świadomości pierwotnej wspólnoty: obowiązek i pragnienie, ale i zagrożenia. Jak przyjmuję i przeżywam ten obowiązek?

Myśl: Fragment, który dzisiaj rozważamy, choć stanowi zakończenie ewangelii św. Marka, nie został napisany przez niego samego. Jest uznawany za kanoniczny, ale prezentuje raczej stan świadomości pierwotnej wspólnoty, jest ‘autentyczną relikwią’ wiary pierwszego pokolenia chrześcijan. Przypomina o perspektywie, jaką winien mieć na uwadze każdy chrześcijanin. Słowo nie jest dla ‘prywatnego’ zbudowania, ale winno być głoszone ‘wszelkiemu stworzeniu’. Temu wyjściu do świata i ewangelizowaniu towarzyszą ‘znaki duchowe’. Nie magiczne cudowności, ale duchowe owoce zbawienia.

DEON.PL POLECA

Emocja: ‘Znaki, które towarzyszą’. ‘Znaki’ nie są celem samym w sobie, ale potwierdzają obecność i działanie Pana wraz z Jego Duchem. Nie można się na nich koncentrować, ani uzależniać od nich oceny działalności ewangelizacyjnej. Muszą być też rozeznawane, bo łatwo mogą stać się przedmiotem ‘zwodzenia’.

Wezwanie: Poproszę o łaskę ufności i wiary, że Duch Święty towarzyszy moim wysiłkom świadczenia o Ewangelii. Podziękuję za to, że Pan jest zawsze przy mnie obecny. Uczynię jakiś gest uszanowania i ufności.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Przemek Wysogląd SJ

Nie, to nie jest ilustrowana hagiografia ani biografia św. Ignacego Loyoli. To raczej próba osobistego spojrzenia na historię duchowego doświadczenia i głębokiej przemiany, jaką przeszedł pewien ambitny, młody szlachcic – Iñigo Lopez de Loyola.

Przeżyj...

Skomentuj artykuł

Znaki nie są celem samym w sobie, ale potwierdzają obecność i działanie Pana wraz z Jego Duchem
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.