Jego życiowe plany zmieniło uwięzienie. Stał się franciszkaninem. Bardzo gorliwie wcielał w życie zasady życia ubogiego na wzór św. Franciszka z Asyżu. Był znakomitym kaznodzieją. Przemawiał do niezliczonych tłumów wiernych w całej Europie. Był legatem papieskim, miał swój udział w Inkwizycji kościelnej. Z polecenia papieża organizował krucjatę przeciw Turkom. Sam siebie nazywał ‘świętym żołnierzem’. Wiele się modlił. Często umartwiał się i pościł. Miał dar przepowiadania przyszłości. Nazwano go ‘apostołem zjednoczonej (po schizmie) Europy’. 23 października Kościół wspomina św. Jana Kapistrana, bernardyna.
Jego życiowe plany zmieniło uwięzienie. Stał się franciszkaninem. Bardzo gorliwie wcielał w życie zasady życia ubogiego na wzór św. Franciszka z Asyżu. Był znakomitym kaznodzieją. Przemawiał do niezliczonych tłumów wiernych w całej Europie. Był legatem papieskim, miał swój udział w Inkwizycji kościelnej. Z polecenia papieża organizował krucjatę przeciw Turkom. Sam siebie nazywał ‘świętym żołnierzem’. Wiele się modlił. Często umartwiał się i pościł. Miał dar przepowiadania przyszłości. Nazwano go ‘apostołem zjednoczonej (po schizmie) Europy’. 23 października Kościół wspomina św. Jana Kapistrana, bernardyna.
Sława jej męczeństwa razem z tysiącami towarzyszek była bardzo wielka i przez całe wieki kształtowała duchowość i pobożność ludu chrześcijańskiego. O jej życiu i przelaniu krwi za Chrystusa wiemy w zasadzie tylko z legend i historii, które wydają się być zbyt fantastyczne, żeby były prawdziwe. Mimo to, trudno jest nie zwrócić uwagi na fakt, że o istnieniu i męczeństwie św. Urszuli wraz z towarzyszkami świadczą: ciągłość kultu od IV wieku, kościoły i kaplice w miejscu męczeńskiej śmierci i rozsiane po świecie, wspomnienia w średniowiecznych księgach liturgicznych, rozliczne dzieła artystyczne na ścianach kościołów i płótnach. W liturgii jest wspominana 21 października.
Sława jej męczeństwa razem z tysiącami towarzyszek była bardzo wielka i przez całe wieki kształtowała duchowość i pobożność ludu chrześcijańskiego. O jej życiu i przelaniu krwi za Chrystusa wiemy w zasadzie tylko z legend i historii, które wydają się być zbyt fantastyczne, żeby były prawdziwe. Mimo to, trudno jest nie zwrócić uwagi na fakt, że o istnieniu i męczeństwie św. Urszuli wraz z towarzyszkami świadczą: ciągłość kultu od IV wieku, kościoły i kaplice w miejscu męczeńskiej śmierci i rozsiane po świecie, wspomnienia w średniowiecznych księgach liturgicznych, rozliczne dzieła artystyczne na ścianach kościołów i płótnach. W liturgii jest wspominana 21 października.
Kiedy miała 7 lat wraz ze swoim starszym bratem uciekła z domu, by naśladując męczenników zginąć w Afryce za Chrystusa. Karmelitanka, reformatorka zgromadzenia, pierwsza kobieta – Doktor Kościoła. Jej dzieła, poezje, przekładane na prawie wszystkie języki świata, zaliczane są do klasyki literatury mistycznej. W czasie swej życiowej drogi doświadczana chorobami, bliska śmierci. Przeżywająca ekstazy, wizje Chrystusa i wielkie cierpienia duchowe.
Kiedy miała 7 lat wraz ze swoim starszym bratem uciekła z domu, by naśladując męczenników zginąć w Afryce za Chrystusa. Karmelitanka, reformatorka zgromadzenia, pierwsza kobieta – Doktor Kościoła. Jej dzieła, poezje, przekładane na prawie wszystkie języki świata, zaliczane są do klasyki literatury mistycznej. W czasie swej życiowej drogi doświadczana chorobami, bliska śmierci. Przeżywająca ekstazy, wizje Chrystusa i wielkie cierpienia duchowe.
O. Honorat Koźmiński był gorliwym duszpasterzem i niezmordowanym spowiednikiem. Prowadził życie umartwienia i pokuty. Miał umiejętność gromadzenia wokół siebie ludzi i angażowania ich w pracę na rzecz ubogich i potrzebujących. Dzięki temu powstało wiele zgromadzeń zakonnych i stowarzyszeń. Był prekursorem tego, co dzisiaj nazywamy świeckimi Instytutami Życia Konsekrowanego. 13 października Kościół wspomina życie i dokonania błogosławionego ojca Honorata Koźmińskiego, kapucyna.
O. Honorat Koźmiński był gorliwym duszpasterzem i niezmordowanym spowiednikiem. Prowadził życie umartwienia i pokuty. Miał umiejętność gromadzenia wokół siebie ludzi i angażowania ich w pracę na rzecz ubogich i potrzebujących. Dzięki temu powstało wiele zgromadzeń zakonnych i stowarzyszeń. Był prekursorem tego, co dzisiaj nazywamy świeckimi Instytutami Życia Konsekrowanego. 13 października Kościół wspomina życie i dokonania błogosławionego ojca Honorata Koźmińskiego, kapucyna.
Jan Paweł II podczas jego beatyfikacji na krakowskich Błoniach mówił, że „pragnienie niesienia miłosierdzia najbardziej potrzebującym zaprowadziło go, wielkiego misjonarza, na daleki Madagaskar, gdzie z miłości do Chrystusa poświęcił swoje życie trędowatym. Służył dniem i nocą tym, którzy byli niejako wyrzuceni poza nawias życia społecznego. Przez swoje czyny miłosierdzia wobec ludzi opuszczonych i wzgardzonych dawał niezwykłe świadectwo Ewangelii”. 12 października Kościół wspomina błogosławionego Jana Beyzyma, jezuitę, ‘posługacza trędowatych’.
Jan Paweł II podczas jego beatyfikacji na krakowskich Błoniach mówił, że „pragnienie niesienia miłosierdzia najbardziej potrzebującym zaprowadziło go, wielkiego misjonarza, na daleki Madagaskar, gdzie z miłości do Chrystusa poświęcił swoje życie trędowatym. Służył dniem i nocą tym, którzy byli niejako wyrzuceni poza nawias życia społecznego. Przez swoje czyny miłosierdzia wobec ludzi opuszczonych i wzgardzonych dawał niezwykłe świadectwo Ewangelii”. 12 października Kościół wspomina błogosławionego Jana Beyzyma, jezuitę, ‘posługacza trędowatych’.
Angelo Roncalli – późniejszy papież Jan XXIII – pochodził z biednej, wielodzietnej i pobożnej, chłopskiej rodziny. Jako seminarzysta odbył zasadniczą służbę wojskową, a potem, w czasie I wojny światowej jako młody ksiądz, był sanitariuszem i kapelanem wojskowym. Wiele lat służył w dyplomacji watykańskiej. Wybrany na następcę św. Piotra, kiedy miał 77 lat, uważany był za ‘papieża przejściowego’, ale to jego krótki pontyfikat był przełomowy dla Kościoła XX wieku za sprawą zwołania Soboru Watykańskiego II.
Angelo Roncalli – późniejszy papież Jan XXIII – pochodził z biednej, wielodzietnej i pobożnej, chłopskiej rodziny. Jako seminarzysta odbył zasadniczą służbę wojskową, a potem, w czasie I wojny światowej jako młody ksiądz, był sanitariuszem i kapelanem wojskowym. Wiele lat służył w dyplomacji watykańskiej. Wybrany na następcę św. Piotra, kiedy miał 77 lat, uważany był za ‘papieża przejściowego’, ale to jego krótki pontyfikat był przełomowy dla Kościoła XX wieku za sprawą zwołania Soboru Watykańskiego II.
Zofia Kamila Truszkowska pochodziła z wielodzietnej, głęboko wierzącej i bogatej rodziny szlacheckiej. Była wrażliwa na potrzeby innych, zwłaszcza ubogich i potrzebujących. Miała dar przekonywania i potrafiła zachęcić do współpracy. Założyła nowe, żeńskie zgromadzenie zakonne, siostry felicjanki. Kościół wspomina ją 10 października.
Zofia Kamila Truszkowska pochodziła z wielodzietnej, głęboko wierzącej i bogatej rodziny szlacheckiej. Była wrażliwa na potrzeby innych, zwłaszcza ubogich i potrzebujących. Miała dar przekonywania i potrafiła zachęcić do współpracy. Założyła nowe, żeńskie zgromadzenie zakonne, siostry felicjanki. Kościół wspomina ją 10 października.
Błogosławiony Wincenty Kadłubek stworzył dzieło Kronika Polska (Chronica Polonorum). Jest ono świadectwem jego wielkiej erudycji i przynależności do elit intelektualnych swoich czasów. Był człowiekiem Kościoła, pierwszym biskupem na ziemiach polskich, wskazanym przez kapitułę katedralną, a nie władcę. Zrezygnował z biskupstwa krakowskiego i ostatnie lata życia spędził w klasztorze cystersów w Jędrzejowie. Kościół wspomina go 9 października.
Błogosławiony Wincenty Kadłubek stworzył dzieło Kronika Polska (Chronica Polonorum). Jest ono świadectwem jego wielkiej erudycji i przynależności do elit intelektualnych swoich czasów. Był człowiekiem Kościoła, pierwszym biskupem na ziemiach polskich, wskazanym przez kapitułę katedralną, a nie władcę. Zrezygnował z biskupstwa krakowskiego i ostatnie lata życia spędził w klasztorze cystersów w Jędrzejowie. Kościół wspomina go 9 października.
Świątobliwi mężowie spotkali się przed domem Bożym pod wezwaniem św. Juliana w Antiochii. Ośmiu biskupów, przybyło na zaproszenie miejscowego, aby zająć się sprawami Kościoła. Był wśród nich Nonnus z Heliopolis, kiedyś pustelnik i to w trakcie jego nauki, nieopodal pojawił się orszak sług znanej aktorki i tancerki, kobiety lekkich obyczajów. Pochodząca z bogatej pogańskiej rodziny, nieprzeciętnie piękna Pelagia, odziana w kosztowny strój kobieta, zwróciła uwagę zgromadzonych.
Świątobliwi mężowie spotkali się przed domem Bożym pod wezwaniem św. Juliana w Antiochii. Ośmiu biskupów, przybyło na zaproszenie miejscowego, aby zająć się sprawami Kościoła. Był wśród nich Nonnus z Heliopolis, kiedyś pustelnik i to w trakcie jego nauki, nieopodal pojawił się orszak sług znanej aktorki i tancerki, kobiety lekkich obyczajów. Pochodząca z bogatej pogańskiej rodziny, nieprzeciętnie piękna Pelagia, odziana w kosztowny strój kobieta, zwróciła uwagę zgromadzonych.
"Non virtus, non arma, non duces, sed Mariae Rosiae victores nos fecit" czyli: "Nie odwaga, nie broń, nie dowódcy, ale Maryja Różańcowa dała nam zwycięstwo" – tak napisali Wenecjanie na ścianie kaplicy po wielkim i arcyważnym dla obrony wiary chrześcijańskiej zwycięstwie Świętej Ligi nad flotą muzułmańską pod Lepanto. I ten dzień, 7 października, to wspaniałe zwycięstwo, przypisywane przez ówczesnego papieża Piusa V Maryi, jest dzisiaj obchodzone jako święto Najświętszej Maryi Panny Różańcowej.
"Non virtus, non arma, non duces, sed Mariae Rosiae victores nos fecit" czyli: "Nie odwaga, nie broń, nie dowódcy, ale Maryja Różańcowa dała nam zwycięstwo" – tak napisali Wenecjanie na ścianie kaplicy po wielkim i arcyważnym dla obrony wiary chrześcijańskiej zwycięstwie Świętej Ligi nad flotą muzułmańską pod Lepanto. I ten dzień, 7 października, to wspaniałe zwycięstwo, przypisywane przez ówczesnego papieża Piusa V Maryi, jest dzisiaj obchodzone jako święto Najświętszej Maryi Panny Różańcowej.
Była Niedziela Męki Pańskiej, roku 1672. Sytuacja była coraz bardziej niebezpieczna. Wrogo nastawieni tubylcy napadali co rusz na misjonarzy. Kilku przepłaciło życiem swoje zaangażowanie w misję. O. Jakub de San Vitores SJ był przełożonym tej grupy misjonarzy. Krew męczenników na nowo stała się ‘posiewem chrześcijan’ na wyspie Guam, w archipelagu Wysp Mariańskich. Wspominamy go 6 października.
Była Niedziela Męki Pańskiej, roku 1672. Sytuacja była coraz bardziej niebezpieczna. Wrogo nastawieni tubylcy napadali co rusz na misjonarzy. Kilku przepłaciło życiem swoje zaangażowanie w misję. O. Jakub de San Vitores SJ był przełożonym tej grupy misjonarzy. Krew męczenników na nowo stała się ‘posiewem chrześcijan’ na wyspie Guam, w archipelagu Wysp Mariańskich. Wspominamy go 6 października.
Helena Kowalska, w zakonie siostra Faustyna, była skromną, niewykształconą kobietą. Pragnęła poświęcić się Bogu w życiu zakonnym, ale z powodu biedy nie mogła przez wiele lat tego uczynić. Doznała wielu łask mistycznych. Jej mistyczne przeżycia i zapiski duchowe dały nowy impuls dla rozkwitu kultu Bożego Miłosierdzia. Pan Bóg posłużył się nią, aby przypomnieć światu prawdę o tajemnicy zbawienia i miłosierdzia. Kościół 5 października wspomina św. siostrę Faustynę Kowalską, znaną dzisiaj na całym świecie. Pontyfikat św. Jana Pawła II a także Jubileuszowy Rok Miłosierdzia, ogłoszony przez papieża Franciszka, ukazał jej postać i szczególną rolę w historii Kościoła ostatnich dziesięcioleci.
Helena Kowalska, w zakonie siostra Faustyna, była skromną, niewykształconą kobietą. Pragnęła poświęcić się Bogu w życiu zakonnym, ale z powodu biedy nie mogła przez wiele lat tego uczynić. Doznała wielu łask mistycznych. Jej mistyczne przeżycia i zapiski duchowe dały nowy impuls dla rozkwitu kultu Bożego Miłosierdzia. Pan Bóg posłużył się nią, aby przypomnieć światu prawdę o tajemnicy zbawienia i miłosierdzia. Kościół 5 października wspomina św. siostrę Faustynę Kowalską, znaną dzisiaj na całym świecie. Pontyfikat św. Jana Pawła II a także Jubileuszowy Rok Miłosierdzia, ogłoszony przez papieża Franciszka, ukazał jej postać i szczególną rolę w historii Kościoła ostatnich dziesięcioleci.
Dała się znaleźć 26 września 1683 roku. Nazywana jest Matką Jedności i Wiary albo Opiekunką Podlasia. Czczona jest w cudownym wizerunku, który jest wykuty w kamieniu. Jej sanktuarium to centrum kultu maryjnego na Podlasiu.
Dała się znaleźć 26 września 1683 roku. Nazywana jest Matką Jedności i Wiary albo Opiekunką Podlasia. Czczona jest w cudownym wizerunku, który jest wykuty w kamieniu. Jej sanktuarium to centrum kultu maryjnego na Podlasiu.
Paweł VI był papieżem Soboru Watykańskiego II. Jako pierwszy papież po 160 latach udał się w podróż poza granice Włoch. Pracował w dyplomacji watykańskiej i wtedy przez kilka miesięcy przebywał w Polsce. Uporządkował polską strukturę kościelną po zmianach granic w wyniku II wojny światowej. Wspominamy go w liturgii 26 września.
Paweł VI był papieżem Soboru Watykańskiego II. Jako pierwszy papież po 160 latach udał się w podróż poza granice Włoch. Pracował w dyplomacji watykańskiej i wtedy przez kilka miesięcy przebywał w Polsce. Uporządkował polską strukturę kościelną po zmianach granic w wyniku II wojny światowej. Wspominamy go w liturgii 26 września.
Piotr był znakomitym kaznodzieją. Przystępnie wyjaśniał prawdy wiary. Bronił dobrych obyczajów. Walczył z herezjami. Zdolność przemawiania do serc słuchaczy zjednała mu przydomek ‘Chryzolog’, co oznacza ‘Złotousty’, bo rzeczywiście jego słowa miały bezcenną wartość. Czcimy go jako ojca Kościoła. Należy też do grona doktorów Kościoła. Wspominamy go w liturgii 30 lipca.
Piotr był znakomitym kaznodzieją. Przystępnie wyjaśniał prawdy wiary. Bronił dobrych obyczajów. Walczył z herezjami. Zdolność przemawiania do serc słuchaczy zjednała mu przydomek ‘Chryzolog’, co oznacza ‘Złotousty’, bo rzeczywiście jego słowa miały bezcenną wartość. Czcimy go jako ojca Kościoła. Należy też do grona doktorów Kościoła. Wspominamy go w liturgii 30 lipca.
Był człowiekiem niezwykle utalentowanym. Miał łatwość do języków i był urodzonym kaznodzieją. Dzięki temu mógł apostołować w całej Europie. Był człowiekiem modlitwy i lektury Pisma świętego. Miał wielką pobożność eucharystyczną. Był teologiem i został ogłoszony doktorem Kościoła – ‘doktorem apostolskim’, jak go nazwał św. Jan XXIII. Był człowiekiem pokoju i pojednania. Dlatego za życia wielokrotnie papieże i władcy korzystali z jego usług w misjach mediacyjnych i pokojowych. 21 lipca Kościół wspomina św. Wawrzyńca z Brindisi.
Był człowiekiem niezwykle utalentowanym. Miał łatwość do języków i był urodzonym kaznodzieją. Dzięki temu mógł apostołować w całej Europie. Był człowiekiem modlitwy i lektury Pisma świętego. Miał wielką pobożność eucharystyczną. Był teologiem i został ogłoszony doktorem Kościoła – ‘doktorem apostolskim’, jak go nazwał św. Jan XXIII. Był człowiekiem pokoju i pojednania. Dlatego za życia wielokrotnie papieże i władcy korzystali z jego usług w misjach mediacyjnych i pokojowych. 21 lipca Kościół wspomina św. Wawrzyńca z Brindisi.
Wspominany 12 lipca św. Brunon z Kwerfurtu nie jest za bardzo znany i czczony w Polsce, choć uczynił dla niej wiele i tu zginął jako męczennik. Żył na przełomie pierwszego i drugiego tysiąclecia. Otwierała się przed nim kariera duchownego na dworze cesarskim. On jednak wybrał powołanie mnicha i misjonarza. Zafascynowany przykładem św. Wojciecha w młodym wieku oddał życie za Chrystusa na pojezierzu suwalskim. Polskę szczerze pokochał i pragnął jej dobra. Kościół wspomina dzisiaj św. Brunona z Kwerfurtu.
Wspominany 12 lipca św. Brunon z Kwerfurtu nie jest za bardzo znany i czczony w Polsce, choć uczynił dla niej wiele i tu zginął jako męczennik. Żył na przełomie pierwszego i drugiego tysiąclecia. Otwierała się przed nim kariera duchownego na dworze cesarskim. On jednak wybrał powołanie mnicha i misjonarza. Zafascynowany przykładem św. Wojciecha w młodym wieku oddał życie za Chrystusa na pojezierzu suwalskim. Polskę szczerze pokochał i pragnął jej dobra. Kościół wspomina dzisiaj św. Brunona z Kwerfurtu.
Jeśli nie miałeś okazji poznać świętych Piotra i Pawła, musisz koniecznie to zrobić. To dwaj giganci wiary, na których zbudowany został Kościół. Bez nich nie można sobie go wyobrazić. Oni dali początek wspólnocie chrześcijan w Rzymie. Byli różni wiekiem i statusem społecznym, ale to oni zostali wybrani, by wypełnić polecenie Chrystusa i zanieść Ewangelię aż po krańce ziemi. 29 czerwca Kościół ich wspomina - świętych apostołów Piotra i Pawła.
Jeśli nie miałeś okazji poznać świętych Piotra i Pawła, musisz koniecznie to zrobić. To dwaj giganci wiary, na których zbudowany został Kościół. Bez nich nie można sobie go wyobrazić. Oni dali początek wspólnocie chrześcijan w Rzymie. Byli różni wiekiem i statusem społecznym, ale to oni zostali wybrani, by wypełnić polecenie Chrystusa i zanieść Ewangelię aż po krańce ziemi. 29 czerwca Kościół ich wspomina - świętych apostołów Piotra i Pawła.
Czy młoda mniszka z niewielkiego benedyktyńskiego klasztoru, gdzieś w Hesji może wpływać na losy Kościoła? Otóż, tak. W dwunastym wieku, bo do średniowiecznej Europy w tym czasie trzeba nam się teraz przenieść, żyła i działała św. Elżbieta z Schönau. Zakonnica, która napominała biskupów o konieczności walki z herezjami, wołała o naprawę tego, co w ówczesnym Kościele niedomagało – struktur i obyczajów, nawoływała do pokuty. Obdarzona darem kontemplacji, doświadczająca wizji, mająca również dar prorokowania, jak piszą niektórzy – przyjaciółka innej wielkiej świętej, doktora Kościoła, Hildegardy z Bingen, Elżbieta – więcej niż połowę życia spędziła za murami klasztoru. Kościół wspomina ją 18 czerwca.
Czy młoda mniszka z niewielkiego benedyktyńskiego klasztoru, gdzieś w Hesji może wpływać na losy Kościoła? Otóż, tak. W dwunastym wieku, bo do średniowiecznej Europy w tym czasie trzeba nam się teraz przenieść, żyła i działała św. Elżbieta z Schönau. Zakonnica, która napominała biskupów o konieczności walki z herezjami, wołała o naprawę tego, co w ówczesnym Kościele niedomagało – struktur i obyczajów, nawoływała do pokuty. Obdarzona darem kontemplacji, doświadczająca wizji, mająca również dar prorokowania, jak piszą niektórzy – przyjaciółka innej wielkiej świętej, doktora Kościoła, Hildegardy z Bingen, Elżbieta – więcej niż połowę życia spędziła za murami klasztoru. Kościół wspomina ją 18 czerwca.
Jadwiga jest pierwszą święta, która została kanonizowana na ziemi polskiej, w Krakowie. Jan Paweł II w homilii kanonizacyjnej mówił, że „najgłębszym rysem jej krótkiego życia, a zarazem miarą jej wielkości, jest duch służby. Swoją pozycję społeczną, swoje talenty, całe swoje życie prywatne całkowicie oddała na służbę Chrystusa, a gdy przypadło jej w udziale zadanie królowania, oddała swe życie również na służbę powierzonego jej ludu”. 8 czerwca Kościół wspomina świętą królową Jadwigę.
Jadwiga jest pierwszą święta, która została kanonizowana na ziemi polskiej, w Krakowie. Jan Paweł II w homilii kanonizacyjnej mówił, że „najgłębszym rysem jej krótkiego życia, a zarazem miarą jej wielkości, jest duch służby. Swoją pozycję społeczną, swoje talenty, całe swoje życie prywatne całkowicie oddała na służbę Chrystusa, a gdy przypadło jej w udziale zadanie królowania, oddała swe życie również na służbę powierzonego jej ludu”. 8 czerwca Kościół wspomina świętą królową Jadwigę.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}