DA Winnica / YouTube / pk
Droga do małżeństwa nie zawsze bywa łatwa. Posłuchajcie świadectwa Doroty i Daniela. Młodzi małżonkowie opowiadają o tym, jak się poznali i co pomogło im podjąć decyzję o rozpoczęciu wspólnego życia.
Droga do małżeństwa nie zawsze bywa łatwa. Posłuchajcie świadectwa Doroty i Daniela. Młodzi małżonkowie opowiadają o tym, jak się poznali i co pomogło im podjąć decyzję o rozpoczęciu wspólnego życia.
Iwona Pietrala / YouTube / pk
Jeśli kiedykolwiek miałeś trudność, by zawierzyć swoje życie Bogu, ten kawałek może w tym bardzo pomóc. Wystarczy posłuchać go w skupieniu i uwierzyć, że jego słowa są również dla ciebie.
Jeśli kiedykolwiek miałeś trudność, by zawierzyć swoje życie Bogu, ten kawałek może w tym bardzo pomóc. Wystarczy posłuchać go w skupieniu i uwierzyć, że jego słowa są również dla ciebie.
KAI / pk
"Najwyższy czas zakończyć konflikty, rozpocząć dialog i utorować drogę do pojednania" - apelują liderzy religijni Sudanu Południowego.
"Najwyższy czas zakończyć konflikty, rozpocząć dialog i utorować drogę do pojednania" - apelują liderzy religijni Sudanu Południowego.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Aby wejść do Nieba, nie wystarczy sama wiara w to, że Jezus jest Bogiem. Dużo bardziej potrzebna jest przemiana serca zgodna z Jego nauką.
Aby wejść do Nieba, nie wystarczy sama wiara w to, że Jezus jest Bogiem. Dużo bardziej potrzebna jest przemiana serca zgodna z Jego nauką.
Jeśli chodzi o życie duchowe, to ukuło się powiedzenie, że "nie ma wakacji od Pana Boga". Rozumiem jego przesłanie, ale chciałbym dopisać do tego "gwiazdkę".
Jeśli chodzi o życie duchowe, to ukuło się powiedzenie, że "nie ma wakacji od Pana Boga". Rozumiem jego przesłanie, ale chciałbym dopisać do tego "gwiazdkę".
KAI/tkb
„Możliwość zaoferowana przez Jana Pawła II, a z jeszcze większą wielkodusznością przez Benedykta XVI, mająca na celu przywrócenie jedności ciała kościelnego, z uszanowaniem różnych wrażliwości liturgicznych, została wykorzystana do powiększenia dystansów, zaostrzenia różnic i budowania przeciwieństw, które ranią Kościół i hamują jego postęp, narażając go na ryzyko podziałów” – napisał Ojciec Święty Franciszek w liście do biskupów całego świata. List wyjaśnia powody opublikowania Listu Apostolskiego Motu proprio „Traditionis Custodes” o używaniu rytu przedsoborowego.
„Możliwość zaoferowana przez Jana Pawła II, a z jeszcze większą wielkodusznością przez Benedykta XVI, mająca na celu przywrócenie jedności ciała kościelnego, z uszanowaniem różnych wrażliwości liturgicznych, została wykorzystana do powiększenia dystansów, zaostrzenia różnic i budowania przeciwieństw, które ranią Kościół i hamują jego postęp, narażając go na ryzyko podziałów” – napisał Ojciec Święty Franciszek w liście do biskupów całego świata. List wyjaśnia powody opublikowania Listu Apostolskiego Motu proprio „Traditionis Custodes” o używaniu rytu przedsoborowego.
PAP/tkb
"Zwracam się z apelem do wszystkich wiernych o modlitwę w intencji zakończenia pandemii. Ufam, że dzięki wytrwałej modlitwie oraz odpowiedzialnej i roztropnej postawie wszystkich Polaków ochronimy życie, zwłaszcza najsłabszych" - napisał 17 lipca przewodniczący Episkopatu abp Stanisław Gądecki.
"Zwracam się z apelem do wszystkich wiernych o modlitwę w intencji zakończenia pandemii. Ufam, że dzięki wytrwałej modlitwie oraz odpowiedzialnej i roztropnej postawie wszystkich Polaków ochronimy życie, zwłaszcza najsłabszych" - napisał 17 lipca przewodniczący Episkopatu abp Stanisław Gądecki.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Radykalizm nie wymaga agresji.
Radykalizm nie wymaga agresji.
KAI / pk
Arcybiskup Melbourne zaproponował śmiałą wizję restrukturyzacji swojej diecezji.
Arcybiskup Melbourne zaproponował śmiałą wizję restrukturyzacji swojej diecezji.
- Ludzie, świat, ciągle mówią, że alkoholizm to jest choroba nieuleczalna, śmiertelna, a ja jako człowiek wierzący mówię, że grzech jest chorobą nieuleczalną i śmiertelną - mówi pastor Janusz Wróbel.
- Ludzie, świat, ciągle mówią, że alkoholizm to jest choroba nieuleczalna, śmiertelna, a ja jako człowiek wierzący mówię, że grzech jest chorobą nieuleczalną i śmiertelną - mówi pastor Janusz Wróbel.
Langusta na palmie / YouTube / pk
"Czuję się do głębi poruszona tekstem, muzyką, harmonią", "Żyję tym utworem od wczoraj, puszczam w pętli, nucę, rozmyślam" - piszą internauci. A jak wam się podoba?
"Czuję się do głębi poruszona tekstem, muzyką, harmonią", "Żyję tym utworem od wczoraj, puszczam w pętli, nucę, rozmyślam" - piszą internauci. A jak wam się podoba?
Agnieszka
W ciągu kilku minut byłam na sali operacyjnej. Operujący lekarz nachylił się nade mną i powiedział: "Dobrze, że anioł stróż w postaci położnej czuwał nad panią, za chwilę mogło być już za późno". Kolejny raz poczułam wyraźną opiekę Jana Pawła II.
W ciągu kilku minut byłam na sali operacyjnej. Operujący lekarz nachylił się nade mną i powiedział: "Dobrze, że anioł stróż w postaci położnej czuwał nad panią, za chwilę mogło być już za późno". Kolejny raz poczułam wyraźną opiekę Jana Pawła II.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Prawdziwa wiara, niezłomna, powstaje na zupełnie innym gruncie.
Prawdziwa wiara, niezłomna, powstaje na zupełnie innym gruncie.
RTCK Adam Szustak OP
"Goliat był groźny, ale nie aż tak, jak się wszystkim wydawało. Po prostu przed Dawidem nikt się z nim nie zmierzył" - pisze dominikanin.
"Goliat był groźny, ale nie aż tak, jak się wszystkim wydawało. Po prostu przed Dawidem nikt się z nim nie zmierzył" - pisze dominikanin.
"Może Jezus chce, byś Mu to wszystko dał - swoje słabości, choroby, grzechy? Wszystko to, co czyni cię nieczystym przed Panem? On to na siebie weźmie” - powiedział hierarcha.
"Może Jezus chce, byś Mu to wszystko dał - swoje słabości, choroby, grzechy? Wszystko to, co czyni cię nieczystym przed Panem? On to na siebie weźmie” - powiedział hierarcha.
Mocni w Duchu / youtube.com / pk
Ta modlitwa trwa tylko 15 minut. Praktykowana każdego dnia skutecznie porządkuje relację z Bogiem, innymi ludźmi oraz z samym sobą. Koniecznie musisz ją poznać.
Ta modlitwa trwa tylko 15 minut. Praktykowana każdego dnia skutecznie porządkuje relację z Bogiem, innymi ludźmi oraz z samym sobą. Koniecznie musisz ją poznać.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
To, że jesteśmy "owcami" nie oznacza, iż jesteśmy słabi. Naszym pasterzem jest Jezus, a to oznacza, że nic nam tak naprawdę nie grozi i że wilki mogą nam "skoczyć".
To, że jesteśmy "owcami" nie oznacza, iż jesteśmy słabi. Naszym pasterzem jest Jezus, a to oznacza, że nic nam tak naprawdę nie grozi i że wilki mogą nam "skoczyć".
Anna
"Tak sobie myślę, że św. Antoni jest niesamowity, nie trzeba miesiącami wzywać jego orędownictwa. On wszystkich zdobywa dla Chrystusa, bo nie tylko ten jeden więzień, o którym piszę, okazał się aniołem z podciętymi skrzydłami" - przeczytaj historię, w której ważną rolę odegrał św. Antonii.
"Tak sobie myślę, że św. Antoni jest niesamowity, nie trzeba miesiącami wzywać jego orędownictwa. On wszystkich zdobywa dla Chrystusa, bo nie tylko ten jeden więzień, o którym piszę, okazał się aniołem z podciętymi skrzydłami" - przeczytaj historię, w której ważną rolę odegrał św. Antonii.
Ostateczna decyzja o zmniejszeniu limitów wiernych, którzy mogą przebywać w kościele, pociągnęła za sobą zniesienie dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii. Kolejno ogłaszały ją poszczególne diecezje. Komunikaty te stały się symbolicznym ogłoszeniem zmierzchu pandemii i zaproszeniem do powrotu do normalności. Jednak przywrócenie obowiązku uczestniczenia w Mszach wcale nie spowodowało wzrostu liczby ludzi w kościele. Czyżby ci, którzy mieli wrócić, zrobili to już wcześniej? A może ci, których nie widzieliśmy od początku pandemii, wcale o powrocie nie myślą?
Ostateczna decyzja o zmniejszeniu limitów wiernych, którzy mogą przebywać w kościele, pociągnęła za sobą zniesienie dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii. Kolejno ogłaszały ją poszczególne diecezje. Komunikaty te stały się symbolicznym ogłoszeniem zmierzchu pandemii i zaproszeniem do powrotu do normalności. Jednak przywrócenie obowiązku uczestniczenia w Mszach wcale nie spowodowało wzrostu liczby ludzi w kościele. Czyżby ci, którzy mieli wrócić, zrobili to już wcześniej? A może ci, których nie widzieliśmy od początku pandemii, wcale o powrocie nie myślą?
KAI / pk
"Chcą zniszczyć nasze suwerenne państwo, wymachując sztandarami najemników i wychwalając pieśń katolików, sługusów nazistów, ale hola, sprawimy, że zapłacą za to" - powiedział prezydent Białorusi.
"Chcą zniszczyć nasze suwerenne państwo, wymachując sztandarami najemników i wychwalając pieśń katolików, sługusów nazistów, ale hola, sprawimy, że zapłacą za to" - powiedział prezydent Białorusi.