Bóg nie stał się ideą, filozofią, czy zbiorem praw. Stał się Ciałem/ Jezuicki Przystanek Adwentowy, cz. 6
Oczekujemy Wcielenia Słowa. Bóg nie stał się ideą, filozofią ani zbiorem reguł. Stał się Ciałem. Jak inaczej możemy przygotować się na przyjście żywego Słowa, niż zanurzając się w Bożym Słowie?
Kardynał Carlo Maria Martini, wybitny biblista i arcybiskup Mediolanu, poświęcił swoje życie temu, by na nowo udostępnić ludziom Pismo Święte. Założył tzw. „Szkołę Słowa”, która nie była kółkiem akademickim, ale praktyką modlitewnego czytania Pisma, znanego jako Lectio Divina.
DEON.PL POLECA
Podejście Martiniego do Pisma nie było tylko intelektualne, było egzystencjalne. Wierzył, że Pismo to nie tylko tekst o Bogu, ale miejsce, gdzie spotykamy się z Bogiem. Lectio Divina jest dla niego metodą, jak pozwolić Słowu, by formowało nasze serce, nasze myślenie i nasze czyny.
Przygotowanie do Bożego Narodzenia staje się w ten sposób procesem, w którym cierpliwie i z miłością rozważamy teksty adwentowe. Pozwalamy, by to samo Słowo, które miało narodzić się w Betlejem, przez nasze czytanie i modlitwę „wcieliło się” w nas.
Abyśmy jednak mogli usłyszeć Słowo, potrzebujemy ciszy. Martini mawiał: „Milczenie jest wysiłkiem osiągnięcia skupienia umysłu, serca i ciała”. A także: „Milczenie jest warunkiem, któremu zawdzięczam to, że potrafię naprawdę wysłuchać ludzi”. A przede wszystkim, wysłuchać Boga, który mówi do nas w Piśmie.
Pytanie do refleksji: Czy pozwolę Słowu Bożemu w Piśmie, by w ten Adwent stało się „ciałem” w moich konkretnych czynach i decyzjach? Czy znajdę czas na ciche słuchanie?
Poniżej możesz zobaczyć trzecią część naszej wielkopostnej serii video Ćwiczenia Wielkopostne z rozważaniem Marii Miduch
Słowo Boże jest dostępne dla każdego
Nie wiesz, od czego zacząć lekturę Pisma Świętego? Trudno ci się zmotywować? Czujesz się...
Skomentuj artykuł