Chrystus jest - jest obecny w każdej Eucharystii, którą sprawujemy
- Tu nie ma ciała Chrystusa - Chrystus zmartwychwstał - mówi o. Wiesław Dawidowski OSA. - Ale Chrystus jest. Chrystus jest obecny w każdej Eucharystii, którą sprawujemy pod wszystkimi szerokościami geograficznymi - wskazuje augustianin prowadząc nas w kolejnym odcinku wideobloga "Szukając śladów Jezusa" na Golgotę i do Grobu Bożego w Jerozolimie.
Wiesław Dawidowski OSA odnajduje w dzisiejszej Jerozolimie ślady z czasów Jezusa. Zmierzając do bazyliki Grobu Bożego zatrzymujemy się w cerkwi Aleksandra Newskiego. We wnętrzu prawosławnej świątyni znajduje się fragment muru starożytnej Jerozolimy z Bramą Sprawiedliwości, przez którą Jezus musiał być prowadzony na stracenie na Golgocie. Co więcej, w tym kawałku muru zachowało się wąskie przejście, o którym Jezus mówił - to ucho igielne: „Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego” (Mt 19, 24).
Po dotarciu do bazyliki Grobu Bożego o. Dawidowski wybiera na temat dzisiejszej refleksji fragment ze Starego Testamentu.
Z Księgi proroka Izajasza
Radujcie się wraz z Jerozolimą,
weselcie się w niej wszyscy, co ją miłujecie!
Cieszcie się z nią bardzo wy wszyscy,
którzyście się nad nią smucili,
ażebyście ssać mogli aż do nasycenia
z piersi jej pociech;
ażebyście ciągnęli mleko z rozkoszą
z pełnej piersi jej chwały.
Tak bowiem mówi Pan:
«Oto Ja skieruję do niej
pokój jak rzekę
i chwałę narodów -
jak strumień wezbrany.
Ich niemowlęta będą noszone na rękach2
i na kolanach będą pieszczone.
Jak kogo pociesza własna matka,
tak Ja was pocieszać będę;
w Jerozolimie doznacie pociechy».
Na ten widok rozraduje się serce wasze,
a kości wasze nabiorą świeżości jak murawa.
Ręka Pana da się poznać Jego sługom
(Iz 66, 10-14)
Odnosząc się do tego fragmentu Księgi Izajasza o. Dawidowski zwraca uwagę na pewien paradoks: Jerozolima kojarzy nam się raczej z bolesnymi podziałami niż z jednością i pokojem. Te podziały uwidacznia sama bazylika Grobu Bożego, będąca jednak także przykładem, gdzie godzić się musi pięć różnych wyznań chrześcijańskich.
- Jezus mówi: W domu Mojego Ojca jest mieszkań wiele. Nasze spory, wokół których podzieliło się chrześcijaństwo, są w gruncie rzeczy sporami językowymi. Ludzie nie rozumieją się siebie dopóty, dopóki nie poznają nawzajem własnych języków - dopóki nie zamieszkają razem i nie zaczną słuchać siebie - podkreśla o. Dawidowski.
- To miejsce - bazylika Grobu Bożego - zamiast miejscem gadania powinno być miejscem słuchania - stwierdza o. Dawidowski i wprowadza nas do świątyni.
Pierwsza na naszej drodze znajduje się kaplica Golgoty - autentyczne miejsce ukrzyżowania Chrystusa. Nieopodal swoją kaplicę ma św. Helena i jest to miejsce upamiętniające znalezienie Krzyża Świętego. Nieco dalej scenę naigrawania się z Jezusa wiszącego na krzyżu upamiętnia kaplica Wyszydzenia. Kaplica św. Longinusa odwołuje się do rzymskiego żołnierza, który włócznią przebił bok Jezusa. Do mnichów prawosławnych należy kaplica nawiązująca do uwięzienia Jezusa przed straceniem na krzyżu.
Wejdź na Golgotę i stań przy Grobie Bożym. I wiedz, że zmartwychwstał
Docieramy do edykuły Grobu Bożego - kaplicy nakrywającej grotę, w której Jezus został pochowany.
- W tej bazylice nie ma ciała Chrystusa - Chrystus zmartwychwstał. Ta bazylika jest znakiem pustego grobu, jest znakiem zmartwychwstania - zaznacza o. Dawidowski.
- Chrystus jest. Chrystus jest obecny w każdej Eucharystii, którą sprawujemy pod wszystkimi szerokościami geograficznymi - wskazuje.
- To miejsce - bazylika Grobu Bożego - nie zamyka w sobie ani tajemnicy uczniów Jezusa, ani tajemnicy samego Jezusa. Ta tajemnica, to misterium, to posłannictwo wykracza poza mury Jerozolimy. To z Jerozolimy ma płynąć pokój jak rzeka dla całego świata. Oby to stało się nie tylko naszą aspirację, ale również rzeczywistością - podsumowuje o. Wiesław Dawidowski.
Skomentuj artykuł