Co jest najważniejszą rzeczą w relacji z Bogiem? Odpowiedź może cię zaskoczyć

Wydaje się nam, że przykazania to zbiór nakazów i zakazów, kodeks zobowiązań, jakie zostały na nas nałożone. A tymczasem najważniejsze to "będziesz miłował" najpierw Boga, a zaraz potem swego bliźniego.

Słowo na dziś (Mk 12,28b-34)

Z Ewangelii wg św. Marka: Widząc, że Jezus dobrze im odpowiedział, zapytał Go: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?» Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych». Rzekł Mu uczony w Piśmie: «Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznieś powiedział, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary». Jezus widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego». I nikt już nie odważył się więcej Go pytać.

Komentarz do Ewangelii (17.03.2023)

Obraz: Rozgrywająca się dziś scena odbywa się w Jerozolimie. Do Jezusa podchodzą różni ludzie z dobrymi i złymi zamiarami, i zadają Mu pytania. Oczyma wyobraźni zobaczę te spotkania, tych różnych ludzi. Sam jestem jednym z nich. Posłucham tego, co mówi Jezus.

Myśl: Jezus nie boi się pytań. Co więcej, czasami nawet chce, byśmy Mu zadawali pytania, bo one są znakiem zainteresowania, poszukiwania i otwartości. Dzisiaj mamy okazję usłyszeć rzecz zaskakującą. Najważniejsze przykazanie to nie to, co ja mam robić dla Boga albo czego unikać, ale jak być. Wielokrotnie wydaje się nam, że przykazania to zbiór nakazów i zakazów, kodeks zobowiązań, jakie zostały na nas nałożone. A tymczasem najważniejsze to "będziesz miłował" najpierw Boga, a zaraz potem swego bliźniego.

Emocja: Słuchać z otwartością. Uczony w Piśmie słuchał rozmowy Jezusa z saduceuszami i odważył się zadać pytanie po tym, jak Jego odpowiedź poruszyła go i do niego przemówiła. Warto obserwować poruszenia, jakich doświadczamy, słuchać z otwartym sercem, bo może to być znak działania ducha dobrego.

Wezwanie: Proszę o łaskę odkrywania, że dobre uczynki są efektem kochającego serca. Podziękuję za doświadczane miłosierdzie. Patrząc na krzyż, zgodnie z sugestią św. Ignacego, zapytam samego siebie: "Co uczyniłem dla Chrystusa, co czynię dla Chrystusa i co powinienem uczynić dla Chrystusa" (CD 53).