Posłuszeństwo ucznia. Uczeń nie tylko słucha pięknych i pouczających historii, ale jest to dla niego wezwaniem do posłuszeństwa wiary. On głosi słowo i przynosi owoc nie mocą swego działania i własnej pobożności, ale przez wytrwałą wierność.
Posłuszeństwo ucznia. Uczeń nie tylko słucha pięknych i pouczających historii, ale jest to dla niego wezwaniem do posłuszeństwa wiary. On głosi słowo i przynosi owoc nie mocą swego działania i własnej pobożności, ale przez wytrwałą wierność.
Jezus zaprasza uczniów do wyjścia na pustynię, czyli do exodusu. To miejsce oczyszczenia, miejsce próby, ale i poddania się Bożemu prowadzeniu, odkrywanie Jego obecności. To dekalog, reguła życia, ale i manna, codzienne słowo i chleb.
Jezus zaprasza uczniów do wyjścia na pustynię, czyli do exodusu. To miejsce oczyszczenia, miejsce próby, ale i poddania się Bożemu prowadzeniu, odkrywanie Jego obecności. To dekalog, reguła życia, ale i manna, codzienne słowo i chleb.
Uczta Heroda to mieszanka bogactwa, władzy, fałszywego słowa honoru, rozwiązłości, niesprawiedliwości i niedobrego, słabego i niejasnego sumienia. Historia świata pełna jest takich sytuacji. Opowiadanie ewangeliczne mówi także wiele o losie uczniów – mają być świadkami nierzadko za cenę życia.
Uczta Heroda to mieszanka bogactwa, władzy, fałszywego słowa honoru, rozwiązłości, niesprawiedliwości i niedobrego, słabego i niejasnego sumienia. Historia świata pełna jest takich sytuacji. Opowiadanie ewangeliczne mówi także wiele o losie uczniów – mają być świadkami nierzadko za cenę życia.
Czym jest prawdziwe powołanie do działania w świecie? To nie tylko słowa i gesty, ale przede wszystkim życie pełne zaufania i prostoty. Głoszenie wartości, nawet w obliczu odrzucenia, wymaga odwagi i pokory. Prawdziwa siła misji nie tkwi w zasobach i zabezpieczeniach, lecz w autentycznym świadectwie życia złączonego z głębszą prawdą.
Czym jest prawdziwe powołanie do działania w świecie? To nie tylko słowa i gesty, ale przede wszystkim życie pełne zaufania i prostoty. Głoszenie wartości, nawet w obliczu odrzucenia, wymaga odwagi i pokory. Prawdziwa siła misji nie tkwi w zasobach i zabezpieczeniach, lecz w autentycznym świadectwie życia złączonego z głębszą prawdą.
Często mamy wrażenie, że gdybyśmy mieli okazję spotkać osobiście Pana, zobaczyć Go, słuchać Jego słów, być świadkami Jego cudów, wtedy byśmy Mu uwierzyli. To jest jednak mylące. Jego bliscy właśnie z tego powodu Go odrzucili.
Często mamy wrażenie, że gdybyśmy mieli okazję spotkać osobiście Pana, zobaczyć Go, słuchać Jego słów, być świadkami Jego cudów, wtedy byśmy Mu uwierzyli. To jest jednak mylące. Jego bliscy właśnie z tego powodu Go odrzucili.
Wiara rodzi się ze słuchania Jezusa. Pozwala Go dotknąć i być ujętym za rękę przez Niego. Wtedy On może uczynić cud, którego tak bardzo potrzebujesz.
Wiara rodzi się ze słuchania Jezusa. Pozwala Go dotknąć i być ujętym za rękę przez Niego. Wtedy On może uczynić cud, którego tak bardzo potrzebujesz.
Czasami przyzwyczajamy się do swoich małości czy grzechów i wolimy nasze zło niż Boże dobro. Egzorcyzm Jezusa w krainie pogan, o którym mowa w dzisiejszej Ewangelii, ukazuje wielkie zwycięstwo Jezusa.
Czasami przyzwyczajamy się do swoich małości czy grzechów i wolimy nasze zło niż Boże dobro. Egzorcyzm Jezusa w krainie pogan, o którym mowa w dzisiejszej Ewangelii, ukazuje wielkie zwycięstwo Jezusa.
Dzisiejsze święto Ofiarowania Pańskiego ma w sobie coś niezwykłego. W samym środku zimy, gdy światło dnia jest jeszcze tak krótkie, Kościół zaprasza nas do świętowania w naszych sercach tajemnicy prawdziwego Światła. Maryja i Józef przynoszą do świątyni małego Jezusa, by wypełnić Prawo. Ale jest w tej scenie głębszy sens odsłaniający ważne przesłanie: to sam Bóg przychodzi do ludzi jako Światło na oświecenie wszystkich narodów.
Dzisiejsze święto Ofiarowania Pańskiego ma w sobie coś niezwykłego. W samym środku zimy, gdy światło dnia jest jeszcze tak krótkie, Kościół zaprasza nas do świętowania w naszych sercach tajemnicy prawdziwego Światła. Maryja i Józef przynoszą do świątyni małego Jezusa, by wypełnić Prawo. Ale jest w tej scenie głębszy sens odsłaniający ważne przesłanie: to sam Bóg przychodzi do ludzi jako Światło na oświecenie wszystkich narodów.
Jezus żyje w swoim mieście Nazaret przez trzydzieści lat. To czas życia jednego pokolenia. Jest to „odkupienie każdego pokolenia i każdego życia w jego codzienności”. Życie Jezusa w Nazarecie nie jest ukryciem, ale objawieniem Boga.
Jezus żyje w swoim mieście Nazaret przez trzydzieści lat. To czas życia jednego pokolenia. Jest to „odkupienie każdego pokolenia i każdego życia w jego codzienności”. Życie Jezusa w Nazarecie nie jest ukryciem, ale objawieniem Boga.
„Kim On jest?” To pytanie przewija się przez całą ewangelię. Strach jest przeciwieństwem wiary. Burze duchowe, lęki, poczucie różnego rodzaju zagrożenia są częścią życia ucznia. Odzierają nas z myślenia o radzeniu sobie własnymi siłami. Pogłębiają zaufanie Bogu.
„Kim On jest?” To pytanie przewija się przez całą ewangelię. Strach jest przeciwieństwem wiary. Burze duchowe, lęki, poczucie różnego rodzaju zagrożenia są częścią życia ucznia. Odzierają nas z myślenia o radzeniu sobie własnymi siłami. Pogłębiają zaufanie Bogu.
Cała sekcja przypowieści w Ewangelii św. Marka mówi nam, że królestwo Boże przychodzi pośród trudności, prób, w ukryciu, bez udziału człowieka, w niepozornych i łatwych do przeoczenia wydarzeniach, ale objawia się ostatecznie jako wszechogarniająca potęga i wierność Boga.
Cała sekcja przypowieści w Ewangelii św. Marka mówi nam, że królestwo Boże przychodzi pośród trudności, prób, w ukryciu, bez udziału człowieka, w niepozornych i łatwych do przeoczenia wydarzeniach, ale objawia się ostatecznie jako wszechogarniająca potęga i wierność Boga.
Bóg walczy o człowieka, jest emocjonalny. Racjonalistyczna mentalność naszych czasów nie wyczuwa emocjonalnej głębi relacji Boga do człowieka.
Bóg walczy o człowieka, jest emocjonalny. Racjonalistyczna mentalność naszych czasów nie wyczuwa emocjonalnej głębi relacji Boga do człowieka.
Jezus często korzysta z przypowieści, aby pokazać prawdę o życiu. Zrozumienie tej tajemnicy jest zawsze uzależnione od wielu czynników. Wszystkie słowa Jezusa są rodzajem przypowieści, która dotyczy każdego z nas, i która jest otwarta na wciąż nowe interpretacje. To nie relatywizm, ale wolność i rozeznanie.
Jezus często korzysta z przypowieści, aby pokazać prawdę o życiu. Zrozumienie tej tajemnicy jest zawsze uzależnione od wielu czynników. Wszystkie słowa Jezusa są rodzajem przypowieści, która dotyczy każdego z nas, i która jest otwarta na wciąż nowe interpretacje. To nie relatywizm, ale wolność i rozeznanie.
Czym tak naprawdę są więzi, które nas jednoczą? Nie zawsze opierają się na krwi czy wspólnej historii, ale na głębokim wewnętrznym pragnieniu realizowania wspólnych wartości i celów. Jak wypełnianie woli wyższej staje się fundamentem duchowej bliskości, która przekracza granice biologii i codziennych relacji.
Czym tak naprawdę są więzi, które nas jednoczą? Nie zawsze opierają się na krwi czy wspólnej historii, ale na głębokim wewnętrznym pragnieniu realizowania wspólnych wartości i celów. Jak wypełnianie woli wyższej staje się fundamentem duchowej bliskości, która przekracza granice biologii i codziennych relacji.
Wewnętrzne konflikty potrafią rozbijać zarówno pojedyncze osoby, jak i całe społeczności. Jak odnaleźć równowagę, która nie tylko buduje, ale też chroni przed destrukcyjnym działaniem chaosu? Dlaczego harmonia i jasność intencji są kluczowe w naszym codziennym życiu, szczególnie w relacjach z innymi?
Wewnętrzne konflikty potrafią rozbijać zarówno pojedyncze osoby, jak i całe społeczności. Jak odnaleźć równowagę, która nie tylko buduje, ale też chroni przed destrukcyjnym działaniem chaosu? Dlaczego harmonia i jasność intencji są kluczowe w naszym codziennym życiu, szczególnie w relacjach z innymi?
Uwznioślenie codzienności. Jezus przychodzi do synagogi w Nazarecie. Żył tam przez 30 lat, wychował się, miał zwyczaj chodzić do domu Bożego. Bierze księgę, którą Mu podano, ‘natrafia’ na miejsce a ‘nie wybiera sobie’, żyje zgodnie ze swoim powołaniem. Jego codzienność jest uwznioślona przez przyjęcie i przeżywanie zwyczajności. To znak dla nas.
Uwznioślenie codzienności. Jezus przychodzi do synagogi w Nazarecie. Żył tam przez 30 lat, wychował się, miał zwyczaj chodzić do domu Bożego. Bierze księgę, którą Mu podano, ‘natrafia’ na miejsce a ‘nie wybiera sobie’, żyje zgodnie ze swoim powołaniem. Jego codzienność jest uwznioślona przez przyjęcie i przeżywanie zwyczajności. To znak dla nas.
Powołanie to nieskrępowany wybór Boga. Z niego wyrasta wezwanie, które czyni nas świadomymi naśladowcami, przeżywającymi swoje powołanie w konkretnych okolicznościach życia. Jest to działanie stwórcze.
Powołanie to nieskrępowany wybór Boga. Z niego wyrasta wezwanie, które czyni nas świadomymi naśladowcami, przeżywającymi swoje powołanie w konkretnych okolicznościach życia. Jest to działanie stwórcze.
Wybrani przez Chrystusa mają po pierwsze być z Nim, mają Mu towarzyszyć. Dopiero potem Jezus wymaga od nich dyspozycyjności, aby "głosić naukę" i "uwalniać od złego ducha".
Wybrani przez Chrystusa mają po pierwsze być z Nim, mają Mu towarzyszyć. Dopiero potem Jezus wymaga od nich dyspozycyjności, aby "głosić naukę" i "uwalniać od złego ducha".
Jezus otacza się tłumem, który pragnie uzdrowienia i nadziei. Scena nad Jeziorem Tyberiadzkim ukazuje początek nowej wspólnoty – Kościoła, który podąża za Nim od zniewolenia do wolności. To zaproszenie, by odkryć w słabości źródło siły, a w krzyżu drogę do odnowy i prawdziwej wspólnoty z Bogiem i bliźnimi. Jak my możemy podążać razem, znajdując w wierze odpowiedź na nasze pragnienia?
Jezus otacza się tłumem, który pragnie uzdrowienia i nadziei. Scena nad Jeziorem Tyberiadzkim ukazuje początek nowej wspólnoty – Kościoła, który podąża za Nim od zniewolenia do wolności. To zaproszenie, by odkryć w słabości źródło siły, a w krzyżu drogę do odnowy i prawdziwej wspólnoty z Bogiem i bliźnimi. Jak my możemy podążać razem, znajdując w wierze odpowiedź na nasze pragnienia?
Uzdrowienie człowieka sparaliżowanego kończy pierwszą sekcję Ewangelii i jest zapowiedzią losów Jezusa. Faryzeusze i zwolennicy Heroda chcą Go zgładzić. Wrogość wobec Jezusa narasta. Przestają się liczyć Jego dobre dzieła, uzdrowienia i cuda. U podstaw odrzucenia Jezusa jest zatwardziałość serc. Gniew Jezusa to reakcja na ślepe przywiązanie do prawa i nieczułość wobec podstawowych wartości, to otępiałość i ślepota umysłu.
Uzdrowienie człowieka sparaliżowanego kończy pierwszą sekcję Ewangelii i jest zapowiedzią losów Jezusa. Faryzeusze i zwolennicy Heroda chcą Go zgładzić. Wrogość wobec Jezusa narasta. Przestają się liczyć Jego dobre dzieła, uzdrowienia i cuda. U podstaw odrzucenia Jezusa jest zatwardziałość serc. Gniew Jezusa to reakcja na ślepe przywiązanie do prawa i nieczułość wobec podstawowych wartości, to otępiałość i ślepota umysłu.