Jezus modli się dziś modlitwą uwielbienia i radości. To jest przesłanie na początek Adwentu: patrzeć i widzieć oraz poddać się Bożemu prowadzeniu. 
Jezus modli się dziś modlitwą uwielbienia i radości. To jest przesłanie na początek Adwentu: patrzeć i widzieć oraz poddać się Bożemu prowadzeniu. 
Wokół nas dokonuje się wiele ‘cudów’, których nie zauważamy. Często dlatego, że cud to znak naturalny, który ma znaczenie duchowe, a my skoncentrowani jesteśmy na znakach, a nie na ich wymowie.
Wokół nas dokonuje się wiele ‘cudów’, których nie zauważamy. Często dlatego, że cud to znak naturalny, który ma znaczenie duchowe, a my skoncentrowani jesteśmy na znakach, a nie na ich wymowie.
Lubię adwent. Lubię i to nawet bardzo. Mogę powiedzieć, że od zawsze. Ale najbardziej od wtedy, gdy przestałem być dzieckiem i zacząłem w nim widzieć coś więcej niż tylko dni zapowiadające Boże Narodzenie. Zgrywa się on niezwykle – przynajmniej w naszej szerokości geograficznej – z naturą, w której wszystko wokół zdaje się świadczyć o przemijaniu. Przyroda jest w tym czasie sama w sobie pytaniem o to, czy po śmierci będzie jeszcze coś, czy jednak jest ona ostatecznym końcem pozbawiającym życie sensu. Krótsze dni, mniej światła i chłodne powietrze sprawiają, że bardziej docenia się promienie słońca, które w nieliczne bezchmurne zimowe dni docierają niekiedy do powierzchni ziemi, przychodząc do nas niejako z przesłaniem, że jeszcze będzie pięknie, że jeszcze wróci wiosna, a świat ożyje na nowo.
Lubię adwent. Lubię i to nawet bardzo. Mogę powiedzieć, że od zawsze. Ale najbardziej od wtedy, gdy przestałem być dzieckiem i zacząłem w nim widzieć coś więcej niż tylko dni zapowiadające Boże Narodzenie. Zgrywa się on niezwykle – przynajmniej w naszej szerokości geograficznej – z naturą, w której wszystko wokół zdaje się świadczyć o przemijaniu. Przyroda jest w tym czasie sama w sobie pytaniem o to, czy po śmierci będzie jeszcze coś, czy jednak jest ona ostatecznym końcem pozbawiającym życie sensu. Krótsze dni, mniej światła i chłodne powietrze sprawiają, że bardziej docenia się promienie słońca, które w nieliczne bezchmurne zimowe dni docierają niekiedy do powierzchni ziemi, przychodząc do nas niejako z przesłaniem, że jeszcze będzie pięknie, że jeszcze wróci wiosna, a świat ożyje na nowo.
„Uważajcie na siebie”. Jezus nie straszy. Chce nas przestrzec przed tym, co jest niepotrzebnym balastem. Musimy patrzeć na czas obecny przez perspektywę przyszłości. Nie lęku przed nią czy poczuciu zagrożenia, ale w uważności i rozeznaniu obecności Pana.
„Uważajcie na siebie”. Jezus nie straszy. Chce nas przestrzec przed tym, co jest niepotrzebnym balastem. Musimy patrzeć na czas obecny przez perspektywę przyszłości. Nie lęku przed nią czy poczuciu zagrożenia, ale w uważności i rozeznaniu obecności Pana.
Spotkanie Boga z człowiekiem dokonuje się w zwyczajnych okolicznościach życia, w codziennym otoczeniu, miejscu pracy. Niekoniecznie w jakiejś religijnej i świętej otoczce. Dla ucznia, który idzie za Panem cztery rzeczy są charakterystyczne. To Jezus jest w centrum, On powołuje i wybiera.
Spotkanie Boga z człowiekiem dokonuje się w zwyczajnych okolicznościach życia, w codziennym otoczeniu, miejscu pracy. Niekoniecznie w jakiejś religijnej i świętej otoczce. Dla ucznia, który idzie za Panem cztery rzeczy są charakterystyczne. To Jezus jest w centrum, On powołuje i wybiera.
Przyjście Pana na końcu czasów nie jest czymś ‘strasznym’. To jest spotkanie z Panem, zwieńczenie całej historii. Kataklizmy kosmiczne są wydarzeniami naturalnymi. Także nasza śmierć jest czymś naturalnym. Patrzymy na nie często jak na coś złego z powodu lęku. Zapadanie się wszystkiego w nicość jest dopełnieniem kuszenia i ‘kłamstwa’ złego ducha z raju. Bóg, życie w Nim jest celem stworzenia.
Przyjście Pana na końcu czasów nie jest czymś ‘strasznym’. To jest spotkanie z Panem, zwieńczenie całej historii. Kataklizmy kosmiczne są wydarzeniami naturalnymi. Także nasza śmierć jest czymś naturalnym. Patrzymy na nie często jak na coś złego z powodu lęku. Zapadanie się wszystkiego w nicość jest dopełnieniem kuszenia i ‘kłamstwa’ złego ducha z raju. Bóg, życie w Nim jest celem stworzenia.
Przyjście Pana na końcu czasów nie jest czymś strasznym. To jest spotkanie z Panem, zwieńczenie całej historii. Kataklizmy kosmiczne są wydarzeniami naturalnymi. Także nasza śmierć jest czymś naturalnym. Patrzymy na nie często jak na coś złego z powodu lęku.
Przyjście Pana na końcu czasów nie jest czymś strasznym. To jest spotkanie z Panem, zwieńczenie całej historii. Kataklizmy kosmiczne są wydarzeniami naturalnymi. Także nasza śmierć jest czymś naturalnym. Patrzymy na nie często jak na coś złego z powodu lęku.
W obliczu życiowych wyzwań i lęku przed przyszłością kluczem do wewnętrznego spokoju jest zaufanie. To nie nasza siła, ale postawa wytrwałości i otwartość na wsparcie budują prawdziwą odporność wobec przeciwności. Jak nauczyć się tej postawy?
W obliczu życiowych wyzwań i lęku przed przyszłością kluczem do wewnętrznego spokoju jest zaufanie. To nie nasza siła, ale postawa wytrwałości i otwartość na wsparcie budują prawdziwą odporność wobec przeciwności. Jak nauczyć się tej postawy?
Wbrew obiegowym wyobrażeniom, apokalipsa to nie katastrofa, ale objawienie tego, co nieznane. Słowa Jezusa są objawieniem tajemnicy i sensu naszej rzeczywistości. Usuwają zasłonę, jaką narzuciły nam nasze lęki i błędy. Pozwalają nam zobaczyć, że świat ma cel, że Bóg realizuje swój plan, a Jezus usuwa nasze niepokoje i panikę związane z końcem świata.
Wbrew obiegowym wyobrażeniom, apokalipsa to nie katastrofa, ale objawienie tego, co nieznane. Słowa Jezusa są objawieniem tajemnicy i sensu naszej rzeczywistości. Usuwają zasłonę, jaką narzuciły nam nasze lęki i błędy. Pozwalają nam zobaczyć, że świat ma cel, że Bóg realizuje swój plan, a Jezus usuwa nasze niepokoje i panikę związane z końcem świata.
Najważniejsi w Kościele nie są możni i mądrzy, majętni i wpływowi. Historię wspólnoty tworzą ci, którzy żyją Duchem Pana. To ich wskazuje Jezus, jako nauczycieli i daje jako wzór dla swoich uczniów.
Najważniejsi w Kościele nie są możni i mądrzy, majętni i wpływowi. Historię wspólnoty tworzą ci, którzy żyją Duchem Pana. To ich wskazuje Jezus, jako nauczycieli i daje jako wzór dla swoich uczniów.
Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata to ostatnia niedziela przed rozpoczęciem nowego roku liturgicznego, przed wejściem w Adwent. Im bliżej końca liturgicznego kalendarza, tym w liturgii więcej o… końcu świata.
Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata to ostatnia niedziela przed rozpoczęciem nowego roku liturgicznego, przed wejściem w Adwent. Im bliżej końca liturgicznego kalendarza, tym w liturgii więcej o… końcu świata.
Królewska godność Boga to miłość i służba a nie przemoc i ucisk. Nie pochodzi z ‘tego świata’, ale od Boga. Jezus przynosi ją człowiekowi, aby przywrócić mu ludzką godność. Przypomina też, że panowanie, władza to nie ucisk, ale służba.
Królewska godność Boga to miłość i służba a nie przemoc i ucisk. Nie pochodzi z ‘tego świata’, ale od Boga. Jezus przynosi ją człowiekowi, aby przywrócić mu ludzką godność. Przypomina też, że panowanie, władza to nie ucisk, ale służba.
Stąd bierze początek i dynamizm życie chrześcijańskie, bo bez zmartwychwstania daremna byłaby ‘nasza wiara’. Jak mówi św. Paweł, zmartwychwstanie polega na przebywaniu „zawsze z Panem”. Definicją apostoła, a zarazem każdego chrześcijanina jest to, iż jest ‘świadkiem Zmartwychwstania’.
Stąd bierze początek i dynamizm życie chrześcijańskie, bo bez zmartwychwstania daremna byłaby ‘nasza wiara’. Jak mówi św. Paweł, zmartwychwstanie polega na przebywaniu „zawsze z Panem”. Definicją apostoła, a zarazem każdego chrześcijanina jest to, iż jest ‘świadkiem Zmartwychwstania’.
W życiu duchowym, jak w świątyni, zdarza się, że przestrzeń przeznaczona na modlitwę wypełnia hałas, chaos i nieuporządkowanie. Jezus swoim zdecydowanym działaniem przypomina, że prawdziwe spotkanie z Bogiem wymaga oczyszczenia i odwagi. Czasami musimy zmierzyć się z tym, co zagraca nasze serce - nie tylko w relacji z innymi, ale także w kontaktach z samym sobą. Czy jesteś gotów pozwolić Mu wyrzucić wszystko, co przeszkadza w znalezieniu wewnętrznego pokoju?
W życiu duchowym, jak w świątyni, zdarza się, że przestrzeń przeznaczona na modlitwę wypełnia hałas, chaos i nieuporządkowanie. Jezus swoim zdecydowanym działaniem przypomina, że prawdziwe spotkanie z Bogiem wymaga oczyszczenia i odwagi. Czasami musimy zmierzyć się z tym, co zagraca nasze serce - nie tylko w relacji z innymi, ale także w kontaktach z samym sobą. Czy jesteś gotów pozwolić Mu wyrzucić wszystko, co przeszkadza w znalezieniu wewnętrznego pokoju?
Codzienność jest miejscem spotkania z Bogiem. Spotykając się z Jego wzrokiem i nawracając się, realizuje się dziś naszego zbawienia. On przyszedł szukać to, co zginęło.
Codzienność jest miejscem spotkania z Bogiem. Spotykając się z Jego wzrokiem i nawracając się, realizuje się dziś naszego zbawienia. On przyszedł szukać to, co zginęło.
Teraźniejszość nie jest bez znaczenia, ale nie należy jej przeceniać, jakby była wszystkim. Nieskończona wieczność decyduje się w skończonym wymiarze naszej doczesności.
Teraźniejszość nie jest bez znaczenia, ale nie należy jej przeceniać, jakby była wszystkim. Nieskończona wieczność decyduje się w skończonym wymiarze naszej doczesności.
Historia spotkania Jezusa z Zacheuszem to pewnego rodzaju "Ewangelia w Ewangelii". Ta dość zabawna opowieść o wdrapywaniu się na drzewo pomaga nam się wyleczyć z szemrania, przekonania o własnej sprawiedliwości i poczucia wyższości wobec innych, których uważamy za gorszych od siebie. 
Historia spotkania Jezusa z Zacheuszem to pewnego rodzaju "Ewangelia w Ewangelii". Ta dość zabawna opowieść o wdrapywaniu się na drzewo pomaga nam się wyleczyć z szemrania, przekonania o własnej sprawiedliwości i poczucia wyższości wobec innych, których uważamy za gorszych od siebie. 
Jezus wychowuje "pragnienia" uczniów. Na modlitwie zawsze powinniśmy prosić o to, czego chcemy. Najpierw jednak muszę znać to, czego chcę i chcieć tego, o co proszę. Niewidomy nie tylko odzyskał wzrok, ale i zdolność "patrzenia w górę".
Jezus wychowuje "pragnienia" uczniów. Na modlitwie zawsze powinniśmy prosić o to, czego chcemy. Najpierw jednak muszę znać to, czego chcę i chcieć tego, o co proszę. Niewidomy nie tylko odzyskał wzrok, ale i zdolność "patrzenia w górę".
Zapowiadany przez Jezusa koniec świata nie jest zapadnięciem się, destrukcją wszystkiego, ale spełnieniem nadziei. Nie potrafimy sobie tego wyobrazić. Nie jest to zapowiedź czegoś, co ma przerażać i dlatego nie należy spekulować i doszukiwać się znaczenia poszczególnych wydarzeń czy ich splotów. Syn Człowieczy, Jego krzyż jest kluczem do odczytania i zrozumienia historii. Rzeczywistość, która nas otacza, jest miejscem objawienia Boga i musi być rozeznawania. Jezus powróci. Nie znamy dnia ani godziny, ale Jego przyjście jest pewne.
Zapowiadany przez Jezusa koniec świata nie jest zapadnięciem się, destrukcją wszystkiego, ale spełnieniem nadziei. Nie potrafimy sobie tego wyobrazić. Nie jest to zapowiedź czegoś, co ma przerażać i dlatego nie należy spekulować i doszukiwać się znaczenia poszczególnych wydarzeń czy ich splotów. Syn Człowieczy, Jego krzyż jest kluczem do odczytania i zrozumienia historii. Rzeczywistość, która nas otacza, jest miejscem objawienia Boga i musi być rozeznawania. Jezus powróci. Nie znamy dnia ani godziny, ale Jego przyjście jest pewne.
Człowiek nie jest w stanie ‘wytworzyć’ sobie królestwa Bożego. Ono jest darem, można je tylko przyjąć. Modlitwa o ponowne przyjście Jezusa jest konieczna dla naszej wiary. Nie musi być wysłuchana w jakiejś konkretnej sprawie, o którą prosimy. Fakt, że nawiązujemy komunię z Bogiem jest największym darem, jaki otrzymujemy.
Człowiek nie jest w stanie ‘wytworzyć’ sobie królestwa Bożego. Ono jest darem, można je tylko przyjąć. Modlitwa o ponowne przyjście Jezusa jest konieczna dla naszej wiary. Nie musi być wysłuchana w jakiejś konkretnej sprawie, o którą prosimy. Fakt, że nawiązujemy komunię z Bogiem jest największym darem, jaki otrzymujemy.