Kto nie żałuje, ten nie jest zainteresowany, by mu przebaczono
Abyśmy mogli doświadczyć Bożego miłosierdzia, musimy być otwarci na Ducha Świętego. Bez Jego działania w nas jest to niemożliwe.
Ewangelia na dziś: Łk 12, 8-12
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych; a kto się Mnie wyprze wobec ludzi, tego wyprę się i Ja wobec aniołów Bożych.
Każdemu, kto mówi jakieś słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie przebaczone, lecz temu, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie przebaczone. Kiedy was ciągnąć będą do synagog, urzędów i władz, nie martwcie się, w jaki sposób albo czym macie się bronić lub co mówić, bo Duch Święty nauczy was w tej właśnie godzinie, co mówić należy".
Komu Bóg nie przebaczy? [Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Abyśmy mogli doświadczyć Bożego miłosierdzia, musimy być otwarci na Ducha Świętego. Bez Jego działania w nas jest to niemożliwe. Dla przebaczenia niezbędny jest choćby żal za grzechy, który jest przejawem współpracy z Duchem Świętym. Kto nie żałuje uczynionego zła (którego jest świadomy), ten po prostu nie jest zainteresowany, by mu przebaczono. A skoro tak, to Bóg nie będzie się narzucał ze swoim miłosierdziem.
Miłosierdzie Boże jest bezgraniczne, ale bezgraniczny bywa też upór człowieka przy nazywaniu zła dobrem i przy zaprzeczaniu własnej winie. Mam jednak nadzieję, że na końcu czasów okaże się, że żaden człowiek nie odrzucił Bożego miłosierdzia i wszyscy trafią do Nieba.
"Klasyka postępowania" [Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]
Skomentuj artykuł