My też bierzemy udział w zdradzie Jezusa. Czy Jezusowe słowo "biada" to groźba wobec nas?

My też bierzemy udział w zdradzie Jezusa. Czy Jezusowe słowo "biada" to groźba wobec nas?
fot. Benjamin Davies / Unsplash

Jezus jest świadom, że są to już ostatnie chwile na tej ziemi. Jego los jest już przesądzony. Wie, że zostanie zdradzony i to przez jednego z najbliższych.

Słowo na dziś (Mt 26,14-25)

Z Ewangelii wg św. Mateusza: Wtedy jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: «Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam». A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać.

W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali Go: «Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia?» On odrzekł: «Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka, i powiedzcie mu: "Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie chcę urządzić Paschę z moimi uczniami"». Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę.

Z nastaniem wieczoru zajął miejsce u stołu razem z dwunastu uczniami. A gdy jedli, rzekł: «Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was mnie zdradzi». Bardzo tym zasmuceni zaczęli pytać jeden przez drugiego: «Chyba nie ja, Panie?». On zaś odpowiedział: «Ten, który ze Mną rękę zanurza w misie, on Mnie zdradzi. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził». Wtedy Judasz, który Go miał zdradzić, rzekł: «Czy nie ja, Rabbi?» Odpowiedział mu: «Tak jest, ty».

DEON.PL POLECA


Komentarz do Ewangelii (05.04.2023)

Obraz: Dzisiejszy fragment rozgrywa się w zasadniczej części w Wieczerniku, gdzie u "znanego człowieka" uczniowie przygotowali Paschę. Wątkiem, jak klamrą spinającym opowiadanie jest zdrada Judasza. Najpierw pojawiająca się u niego myśl, potem zapowiedź samego Jezusa i w końcu deklaracja "jednego z apostołów". Uczestniczę w tym wydarzeniu.

Myśl: Jezus jest świadom, że są to już ostatnie chwile na tej ziemi. Jego los jest już przesądzony. Wie, że zostanie zdradzony i to przez jednego z najbliższych. Zdradzić, czyli "wydać" to dominujące słowo męki. To nie przypadek, tragiczny splot okoliczności. Męka to "plan Ojca". Jezus zostanie "wydany" arcykapłanom przez Judasza, a oni "wydadzą" Go Piłatowi. Ten z kolei "wyda" Go żołnierzom, a na koniec ciało Jezusa zostanie "wydane" Józefowi z Arymatei. W ten sposób zostanie wypełniony plan. Jezus "chce" urządzić Paschę, wypełnić "plan Ojca".

Emocja: Głębokie wzruszenie zdradą. Jezus wzrusza się do głębi na perspektywę "zdrady" "jednego z was". Każdy uświadamia sobie, że jest w nim część owego "jednego z…". Biada to nie groźba czy wyrok, ale przejmujące wezwanie do nawrócenia.

Wezwanie: Poproszę o łaskę rozumienia, że zdrada to "nasza" część Ewangelii. Podziękuję Jezusowi, że "wydał się" za mnie/nas. On jest naszym wybawieniem od zła. Przed nami najważniejsze dni w roku liturgicznym. Pomyślę o tym, jak chcę przeżyć najowocniej ten czas.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Roman Groszewski SJ

Nie bój się, jesteś wolny

Pragniemy szczęścia i poczucia, że przeżywamy swoje życie w pełni. Żeby to osiągnąć, wyznaczamy sobie różne cele, planujemy, podejmujemy decyzje. Tym wszystkim działaniom bardzo często towarzyszy jednak lęk.

Jak przestać...

Skomentuj artykuł

My też bierzemy udział w zdradzie Jezusa. Czy Jezusowe słowo "biada" to groźba wobec nas?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.