Naśladowanie Jezusa. Ideał? Tak, ale możliwy do osiągnięcia
Jesteśmy zachęcani, by spotkać Boga, odnajdywać Go tam, gdzie jest. A On jest w słabych, odrzucanych i pogardzanych przez możnych tego świata. Służba ubogim nie wypływa z litości wobec ich sytuacji, ale z wiary, że w nich jest sam Jezus, który się z nimi utożsamia.
Z ewangelii wg św. Łukasza:
Do tego zaś, który Go zaprosił, rzekł: «Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych».
Obraz: Jezus został zaproszony przez pewnego faryzeusza na posiłek. W trakcie uzdrowił człowieka chorego i widział, jak zaproszeni wybierali sobie pierwsze miejsca. Dzisiaj zwraca się do gospodarza. Oczyma wyobraźni zobaczę tę scenę. Posłucham słów Jezusa. Przyjrzę się swoim reakcjom.
Myśl: Wybieranie ostatniego miejsca albo - jak dzisiaj - "ostatnich", ubogich, ułomnych nie jest ćwiczeniem się w pokorze. I jedno i drugie zachęca nas do tego, by postępować jak Bóg, by naśladować Jezusa, bo On się ofiarowuje za grzesznych, słabych i ułomnych. Jesteśmy zachęcani, by spotkać Boga, odnajdywać Go tam, gdzie jest. A On jest w słabych, odrzucanych i pogardzanych przez możnych tego świata. Służba ubogim nie wypływa z litości wobec ich sytuacji, ale z wiary, że w nich jest sam Jezus, który się z nimi utożsamia.
Emocja: Bezinteresowność. Chrześcijanin jest zachęcany, aby w swoim życiu i sposobie traktowania innych naśladował Jezusa. Nie postępujemy tak ze względu na korzyści, nawet duchowe, ale bezinteresownie, z miłości do Boga. Ideał? Tak, ale możliwy do osiągnięcia.
Wezwanie: Poproszę o łaskę bezinteresownej służby bliźniemu, którego spotykam na swej drodze. Podziękuję za doświadczenie miłości Boga, okazywanej mi przez bliźnich. Postaram się wynieść jakiś pożytek duchowy z tej modlitwy.
Skomentuj artykuł