Kiedy już nie miałam sił, znalazłam modlitwę, która mnie uratowała

Kiedy już nie miałam sił, znalazłam modlitwę, która mnie uratowała
(fot. deposit photos)
Kornelia

W związku z chorobą serca i płuc w 2010 r. nie mogłam pracować (uczyłam języka angielskiego). Miałam problemy z oddechem i sercem.

Wtedy też musiałam zaciągnąć kredyt w banku, aby mieć na opłaty i życie.

Choroba nie ustępowała z powodu niewłaściwego leczenia, więc aby spłacić kredyt, musiałam zaciągnąć "chwilówkę" - pożyczkę na 30 dni z oprocentowaniem RRSO 2500%-4500% w skali roku.

DEON.PL POLECA

Myślalam, że to tylko na chwilę, aby przetrwać ten trudny czas.

Okazało się, że wpadałam w coraz większą spiralę kredytów i chwilówek, z których wychodziłam i ponownie wpadałam przez kredyty i wysoko oprocentowane chwilówki oraz ich przedłużenia o następne 30 dni.

Czułam się jak na karuzeli, której nie jestem w stanie zatrzymać, gdyż wszystkie pożyczki i chwilówki systematycznie spłacałam, zyskując wiarygodność w bankach i parabankach. Pożyczano mi coraz wieksze kwoty do 7000 zł, tak że po 4 miesiącach miałam do spłacenia 30.000 lub 40.000 zł, które spłacałam następnymi pożyczkami.

Cały czas modliłam się do Pana Jezusa i Wszystkich Świętych o pomoc i o to, aby być wypłacalną wobec firm i osób, które pożyczyly mi pieniądze.

Mam szczęście, gdyż mieszkam od urodzenia w Krakowie, gdzie jest 200 kościołów (w tym 4 moje ulubione).

Kiedy już nie miałam sił, znalazłam modlitwę w internecie - "Jezu, Ty się tym zajmij".

Powierzyłam sprawę Jezusowi, aby rozwiązał problem.

Na mojej drodze pojawiła się osoba duchowna - zaprzyjaźniona zakonnica, która wspierała mnie finansowo. Pożyczała mi pieniądze na spłaty tak, że udawało mi się wyjść z tego po 9 latach.

Teraz proszę Boga i Pana Jezusa, abym mogła pożyczone od zakonnicy pieniądze oddać do 30 czerwca i jej nie zawieść.

Pisząc swoje świadectwo proszę, aby osoby duchowne włączały się w problem osób zadłużonych w kredyty i chwilówki, gdyż jest to problem 8 milionów ludzi w Polsce.

Zajmuję się tym problemem społecznie od 2013 r. Codziennie popełnia samobójstwo ok. 15 osób, z tego skutecznie 13. Do tego dochodzą rozwody, kradzieże, zabójstwa i inne przestępstwa.

Starajmy się miłować Boga i drugiego człowieka - pomagać mu, kiedy tego potrzebuje, gdyż jutro to my możemy potrzebować pomocy!

Jezu, dziękuję ci!

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
oprac. Karol Wilczyński

Pięć słów, które mogą zmienić wszystko

„Jezu, Ty się tym zajmij – i wszystko jasne. Cudowna modlitwa, dzięki której rozwiążą się wszystkie moje problemy”.

Ale czy na pewno? I czy na pewno zadziała w taki...

Skomentuj artykuł

Kiedy już nie miałam sił, znalazłam modlitwę, która mnie uratowała
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.