Jeżeli Anioł Samotności wprowadzi cię w podstawowe doświadczenie twojego człowieczeństwa, wtedy zniknie cały strach przed samotnością i osamotnieniem. Odczujesz bowiem, że tam, gdzie jesteś sam, stanowisz jedno ze wszystkim. Wtedy przeżyjesz swoją samotność nie jako odosobnienie, ale jako ojczyznę, dom rodzinny - pisze Anselm Grün OSB w książce "50 aniołów na cały rok". Anioł samotności jest jednym z nich.
Czy Jezus z Nazaretu podawał się za Boga? Odpowiedź na to pytanie pociąga za sobą olbrzymie historyczne i teologiczne konsekwencje.
Mimo swojej działalności patriotycznej ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski najwięcej czasu poświęcił osobom upośledzonym intelektualnie. Zamieszkał z nimi w Radwanowicach pod Krakowem. O tym, jak przypadkowe spotkanie kapłana ze Stanisławem Pruszyńskim zapoczątkowało powstanie tej wyjątkowej placówki i ukształtowało ks. Isakowicza-Zaleskiego, jakiego znamy, pisze w książce "Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Sumienie polskiego Kościoła" Tomasz Terlikowski.
Deon.pl / tk
Jeśli szukacie ciekawych propozycji książkowych na luty, mamy dla was kilka propozycji. Prezentujemy listę dziewięciu interesujących pozycji: od duchowości przez poradniki, aż po powieści.
UWR
Agnieszka Janiak, DEON / mł
Acedia zwana inaczej „chorobą mnichów” lub duchową depresją to rodzaj wypalenia religijnego i zobojętnienia, najczęściej zbiegającego się z kryzysem wieku średniego. Objawia się niepokojem, dekoncentracją i apatią duchową. Jak sobie z nią radzić?
Osoba, która zmieniła płeć, może przystępować do Komunii Świętej? A może tranzycja to trwała przeszkoda w przyjmowaniu sakramentów? Biskup Artur Ważny w rozmowie z Piotrem Kosiarskim odpowiada na najtrudniejsze pytania dotyczące moralności i wiary.
UWR
Agnieszka Janiak, DEON / mł
Wypalenie zawodowe to proces i można go zatrzymać. Do zauważenia i uniknięcia burnout syndrome niezbędna jest autorefleksja — czujna i codzienna - pisze Agnieszka Janiak w książce "Młody ksiądz wobec wyzwań komunikacyjnych".
Byłam cichą dziewczynką, grzeczną żoną, kobietą, która zatraciła siebie w cieniu męskiego ego. Moja podróż od poddaństwa do wolności to opowieść o bólu, zdradach, przebudzeniu i odbudowywaniu siebie na nowo. Oto jak przetrwałam życie z narcyzem, odnajdując w końcu własny głos i przestrzeń na szczęście.
Deon.pl / tk
Początek roku to dobra okazja do wzięcia się na serio za czytanie książek. Najlepiej sięgać po te wartościowe, które zostawią w nas pozytywny ślad. Poniżej znajdziecie osiem najciekawszych i różnorodnych pozycji. Te książki naprawdę warto przeczytać w najbliższym czasie.
Mniej więcej dwa razy do roku, massmedia wyciągają z lamusa zaginione ewangelie i robią z nich sensację. Najczęściej chodzi o to, żeby wywołać dyskusję o tym, czy chrześcijanie będą musieli dokonać fundamentalnej rewizji nauczania o Jezusie w świetle tych nowo odkrytych dowodów. Inaczej mówiąc, istnienie zaginionych ewangelii przedstawia się jako wiadomość z ostatniej chwili.
– Kiedy otworzyłem drzwi, oni wpadli do mieszkania, zakneblowali mi usta. Próbowali wyciągnąć mnie z mieszkania. Doszło do szarpaniny. Wykręcili mi ręce i założyli pętlę na szyję, tak że każde poruszenie rąk powodowało, że się podduszałem (…). Byłem święcie przekonany, że już z tego nie wyjdę, że mnie zatłuką – mówił ks. Isakowicz-Zaleski o tym, co wydarzyło się w 1985 roku. Publikujemy fragment książki Tomasza Terlikowskiego „Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Sumienie polskiego Kościoła”.
- A napisałaś z ogonkiem? – pyta mnie Marek, kiedy opowiadam mu, co właśnie zrobiłam. – Z jakim ogonkiem? – pytam, bo nie bardzo rozumiem, o co mu chodzi. Potrzebuję okrągłych pięćdziesięciu tysięcy złotych.
Pokusy mają się świetnie w tajemnicy. Mają dużą siłę przyciągania i rzucają nam wyzwanie, którego... wcale nie musimy podejmować. Trudno im się oprzeć, ale św. Ignacy ma na to prostą radę. Jak radzić sobie z pokusami? Wyjaśnia o. Nikolaas Sintobin SJ.
"W życiu każdego przychodzi taki czas, kiedy nie może już oddychać starym, bo to, co stare, już go nie cieszy, ale jeszcze nie nauczył się czerpać z nowego. (...) To jest decydujący moment. Od tego, jak się zachowamy w ciągu tych trzech dni, będzie zależało nasze późniejsze życie". Przeczytaj fragment książki ks. Piotra Pawlukiewicza "Przestań się bać".
UWR
Agnieszka Janiak, DEON / mł
Znałam osobiście każdego z tych zaangażowanych, dobrych, oddanych i uformowanych księży. Porzucili kapłaństwo. Przeżyli dramat. Jakoś sobie posklejali życie, jednak mało który jest szczęśliwy. W Kościele pozostała po nich zionąca dziura, bolesny i odczuwalny brak. W życiu mojej rodziny stanowią niezagojoną ranę — jak mogliśmy temu zapobiec? Bo to nasza wspólna odpowiedzialność - pisze Agnieszka Janiak w książce "Młody ksiądz wobec wyzwań komunikacyjnych", objętej naszym patronatem.
Lęk jest złym doradcą. Przeszkadza nam żyć w teraźniejszości. Niedobrze jest ulegać jego fałszywym podszeptom. Mądre podejście polega na tym, by nie podejmować dialogu z lękiem, a także świadomie wybrać wiarę w przyszłość. Jak radzić sobie z lękiem? O. Nicolaas Sintobin SJ podpowiada cztery sprawdzone narzędzia.
Monika Górska
Staś urodził się w tym samym dniu, co ojciec Jan Góra: 8 lutego 1994 roku. Nasz pierwszy syn, środkowy ze stada. Zauważał ludzi i ludzie to lubili. A on lubił ludzi. Nie robił stu rzeczy naraz. Umiał wybierać, a jak coś już robił, to robił dobrze. On nam wszystkim umarł, nie tylko mnie. Dziura się zrobiła w wielu sercach - mówi Ania.
"Stan błogiego spokoju, jaki odczuwacie, leżąc nad morzem na plaży, nie jest sam w sobie zły. To nie musi być od razu szatańska robota. Kiedy jednak to trwa zbyt długo, kiedy nieustannie jest beztrosko, kiedy wszystko idzie jak po maśle, to warto z kimś o tym pogadać i przemyśleć sobie tę sprawę". Przeczytaj fragment książki ks. Piotra Pawlukiewicza "Przestań się bać".
Gdy jesteśmy spokojni, czujemy się szczęśliwi i życie idzie po naszej myśli, łatwo nam ze spokojem podejmować właściwe decyzje. Problem zaczyna się, gdy czujemy smutek, rozczarowanie, pustkę albo nie czujemy nic i trudno nam decydować o ważnych sprawach w naszej codzienności. Jak sobie wtedy radzić? Podpowiada jezuita o. Nicolaas Sintobin.
Monika Górska
Składam palce obu rąk jak do modlitwy. I czuję, jak stykają się ze sobą opuszki. Czuję ich ciepło, nierówności linii papilarnych. Przez kilkanaście sekund skupiam się na tym kawałeczku rzeczywistości, który mam pod palcami. I szepczę: „Jezu, ufam Tobie” - pisze Monika Górska.
{{ article.description }}