Coraz wyraźniej widać, że relacje między rządzącymi a Kościołem katolickim w Polsce nie są stabilne, lecz funkcjonuje w nich coś, co można nazwać zasadą wahadła. Jakie są skutki takiej sytuacji?
Coraz wyraźniej widać, że relacje między rządzącymi a Kościołem katolickim w Polsce nie są stabilne, lecz funkcjonuje w nich coś, co można nazwać zasadą wahadła. Jakie są skutki takiej sytuacji?
Spowiedź to niebywała instytucja. Wyznanie winy przynosi ulgę. Co więcej, dzięki pokucie wyrządzone krzywdy można naprawić. Najważniejsze jednak jest to, że niechlubna przeszłość zostaje darowana, a przyszłość możemy odtąd malować miłością.
Spowiedź to niebywała instytucja. Wyznanie winy przynosi ulgę. Co więcej, dzięki pokucie wyrządzone krzywdy można naprawić. Najważniejsze jednak jest to, że niechlubna przeszłość zostaje darowana, a przyszłość możemy odtąd malować miłością.
"Samotność i cisza Camino de Santiago pomagają nam spojrzeć w głąb swojego serca. Via de la Plata to w dużej mierze pustkowie. Niewielka wioska na wzgórzu, skąd z daleka widać na drodze każdego wędrowca. Dobry Ojciec musiał wiele razy dziennie wychodzić na rozstaje dróg u granic swojej wioski i wypatrywać syna. I w końcu, jak go zobaczył, pobiegł dróżką między kamiennymi murkami, by go ucałować". Przeczytaj trzecią część historii brata Damiana Wojciechowskiego SJ.
"Samotność i cisza Camino de Santiago pomagają nam spojrzeć w głąb swojego serca. Via de la Plata to w dużej mierze pustkowie. Niewielka wioska na wzgórzu, skąd z daleka widać na drodze każdego wędrowca. Dobry Ojciec musiał wiele razy dziennie wychodzić na rozstaje dróg u granic swojej wioski i wypatrywać syna. I w końcu, jak go zobaczył, pobiegł dróżką między kamiennymi murkami, by go ucałować". Przeczytaj trzecią część historii brata Damiana Wojciechowskiego SJ.
dm
Klimatyczny, wyciszający i dający wytchnienie... Odsłaniający kulisy życia kontemplacyjnego hit z hiszpańskich kin już na polskich ekranach!
Klimatyczny, wyciszający i dający wytchnienie... Odsłaniający kulisy życia kontemplacyjnego hit z hiszpańskich kin już na polskich ekranach!
KAI / pk
Naszym zadaniem jest wprost mówić dziś o Chrystusie - stwierdził abp Adrian Galbas, podczas Mszy sprawowanej w Łaziskach Górnych, gdzie św. Jan Chrzciciel został ogłoszony patronem miasta. Liturgia co roku gromadzi okolicznych mieszkańców, którzy już od XVIII w. proszą o wstawiennictwo św. Jana Chrzciciela.
Naszym zadaniem jest wprost mówić dziś o Chrystusie - stwierdził abp Adrian Galbas, podczas Mszy sprawowanej w Łaziskach Górnych, gdzie św. Jan Chrzciciel został ogłoszony patronem miasta. Liturgia co roku gromadzi okolicznych mieszkańców, którzy już od XVIII w. proszą o wstawiennictwo św. Jana Chrzciciela.
Świadectwo anonimowe
Weszłam na Górę Objawień, oczekując, że zobaczę Maryję i przekonam się, że Ona tam naprawdę objawia się ludziom. Okazało się, że choć nie widziałam jej fizycznie, usłyszałam Ją - bardzo blisko, serce przy sercu. Wiedziałam, że Ona mnie zna, wie, czego mi najbardziej brakuje.
Weszłam na Górę Objawień, oczekując, że zobaczę Maryję i przekonam się, że Ona tam naprawdę objawia się ludziom. Okazało się, że choć nie widziałam jej fizycznie, usłyszałam Ją - bardzo blisko, serce przy sercu. Wiedziałam, że Ona mnie zna, wie, czego mi najbardziej brakuje.
pobrygidkowski.pl / pk
Obcowanie świętych to jeden z podstawowych dogmatów naszej wiary. Warto z niego korzystać i prosić naszych patronów o wstawiennictwo. Jednym z nich jest święty Juda Tadeusz, patron spraw beznadziejnych i trudnych. Oto modlitwa za jego wstawiennictwem.
Obcowanie świętych to jeden z podstawowych dogmatów naszej wiary. Warto z niego korzystać i prosić naszych patronów o wstawiennictwo. Jednym z nich jest święty Juda Tadeusz, patron spraw beznadziejnych i trudnych. Oto modlitwa za jego wstawiennictwem.
Deon.pl
Ktoś już dawno stwierdził, że błędne decyzje personalne w Kościele mają wyjątkowo dalekosiężne skutki. Być może wielu z nich dałoby się uniknąć.
Ktoś już dawno stwierdził, że błędne decyzje personalne w Kościele mają wyjątkowo dalekosiężne skutki. Być może wielu z nich dałoby się uniknąć.
Deon.pl
Jesteśmy też istotami wspólnotowymi. Każdy z nas jest owocem Bożej obietnicy dla innych, niezbywalnym elementem świata - darem, łaską i miłością Boga.
Jesteśmy też istotami wspólnotowymi. Każdy z nas jest owocem Bożej obietnicy dla innych, niezbywalnym elementem świata - darem, łaską i miłością Boga.
KAI
Siostry klaryski z klasztoru w Belorado w prowincji Burgos w środkowej Hiszpanii, które od kilku tygodni pozostawały w ostrym sporze z archidiecezją Burgos, potwierdziły 20 czerwca swą wcześniejszą decyzję z 13 maja, iż "nieodwracalnie i jednomyślnie" opuszczają Kościół katolicki. Ich list, przesłany na ręce miejscowego arcybiskupa Mario Icety Gavicagogeascoa, i podpisany przez wszystkich 16 zakonnic, wyjaśnia, że ich postanowienie jest owocem "dojrzałej, przemyślanej i świadomej refleksji". Zapewniły przy tym, że nie obawiają się reakcji Stolicy Apostolskiej, gdyż "wszelkie potępienie lub sankcję kanoniczną" uznają one za nieważną, jako że "nie ma ona władzy nad duszami" i "jest pozbawiona skuteczności".
Siostry klaryski z klasztoru w Belorado w prowincji Burgos w środkowej Hiszpanii, które od kilku tygodni pozostawały w ostrym sporze z archidiecezją Burgos, potwierdziły 20 czerwca swą wcześniejszą decyzję z 13 maja, iż "nieodwracalnie i jednomyślnie" opuszczają Kościół katolicki. Ich list, przesłany na ręce miejscowego arcybiskupa Mario Icety Gavicagogeascoa, i podpisany przez wszystkich 16 zakonnic, wyjaśnia, że ich postanowienie jest owocem "dojrzałej, przemyślanej i świadomej refleksji". Zapewniły przy tym, że nie obawiają się reakcji Stolicy Apostolskiej, gdyż "wszelkie potępienie lub sankcję kanoniczną" uznają one za nieważną, jako że "nie ma ona władzy nad duszami" i "jest pozbawiona skuteczności".
PAP/dm
W ramach obchodów Dni Morza w sobotę, 22 czerwca w Gdyni odbędzie się procesji eucharystycznej na morzu. Rozpocznie się w sanktuarium Miłosierdzia Bożego i będzie kontynuowana we współpracy z Marynarką Wojenną na zatoce - poinformowała archidiecezja gdańska.
W ramach obchodów Dni Morza w sobotę, 22 czerwca w Gdyni odbędzie się procesji eucharystycznej na morzu. Rozpocznie się w sanktuarium Miłosierdzia Bożego i będzie kontynuowana we współpracy z Marynarką Wojenną na zatoce - poinformowała archidiecezja gdańska.
KAI / pk
Wspólnota, do której są posyłani księża, to także wspólnota ich wzrostu. Jest ona ich zasobem formacyjnym, a nie złem koniecznym czy niechcianym obowiązkiem - mówił ks. dr Grzegorz Strzelczyk z Wydziału Teologicznego UŚ na kolejnej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce, który działa przy Komisji Duchowieństwa KEP.
Wspólnota, do której są posyłani księża, to także wspólnota ich wzrostu. Jest ona ich zasobem formacyjnym, a nie złem koniecznym czy niechcianym obowiązkiem - mówił ks. dr Grzegorz Strzelczyk z Wydziału Teologicznego UŚ na kolejnej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce, który działa przy Komisji Duchowieństwa KEP.
Vatican News / KAI / pk
- Choćbym był obdarty ze wszystkiego, choćbym był sponiewierany i pozbawiony godności jak ten syn marnotrawny, mój tata mnie rozpozna. Mój ojciec zawsze we mnie zobaczy godność swojego dziecka - powiedział metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś, powołując się na wzruszającą historię o górniku i jego córce. Zrobił to w czwartek rano podczas Mszy świętej sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Koncelebrował ją także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.
- Choćbym był obdarty ze wszystkiego, choćbym był sponiewierany i pozbawiony godności jak ten syn marnotrawny, mój tata mnie rozpozna. Mój ojciec zawsze we mnie zobaczy godność swojego dziecka - powiedział metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś, powołując się na wzruszającą historię o górniku i jego córce. Zrobił to w czwartek rano podczas Mszy świętej sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Koncelebrował ją także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.
KAI / pk
W bazylice katedralnej w Sandomierzu 5 diakonów przyjęło święcenia kapłańskie z rąk biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza. W czasie przedstawiania kandydatów rektor seminarium powiedział piękne słowa: "Bóg sprawi, że cuda posypią się wręcz jak z rękawa, w samym kapłanie i wokół niego. Bóg oszlifuje ten ludzki brylant, choćby tkwił w matowej, mało atrakcyjnej otoczce, albo był mały niczym okruszek".
W bazylice katedralnej w Sandomierzu 5 diakonów przyjęło święcenia kapłańskie z rąk biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza. W czasie przedstawiania kandydatów rektor seminarium powiedział piękne słowa: "Bóg sprawi, że cuda posypią się wręcz jak z rękawa, w samym kapłanie i wokół niego. Bóg oszlifuje ten ludzki brylant, choćby tkwił w matowej, mało atrakcyjnej otoczce, albo był mały niczym okruszek".
Modlitwa w drodze / YouTube.com / tk
Zapraszamy do obejrzenia drugiego odcinka z serii "Medytacje dla przebodźcowanych". Tym razem Przemysław Gwadera SJ mówi o Bożej łagodności. Projekt ukazuje się na kanale "Modlitwy w drodze".
Zapraszamy do obejrzenia drugiego odcinka z serii "Medytacje dla przebodźcowanych". Tym razem Przemysław Gwadera SJ mówi o Bożej łagodności. Projekt ukazuje się na kanale "Modlitwy w drodze".
Modlitwy24.pl / pk
Poznaj modlitwę, którą święty Szarbel nieustannie odmawiał podczas swojej kilkudniowej agonii. Módl się nią z wiarą, ponieważ jej słowa skupiają się na tym, co jest najważniejsze i są dla nas ostatnią deską ratunku. To naprawdę bardzo poruszająca modlitwa.
Poznaj modlitwę, którą święty Szarbel nieustannie odmawiał podczas swojej kilkudniowej agonii. Módl się nią z wiarą, ponieważ jej słowa skupiają się na tym, co jest najważniejsze i są dla nas ostatnią deską ratunku. To naprawdę bardzo poruszająca modlitwa.
"Z ciążą jest tak, że gdy kobieta dowiaduje się o niej - od razu, w tempie ekspresowym - rosną marzenia związane z dzieckiem. Pojawia się ogromna miłość do niego. Ta miłość jest wszechogarniająca. Jest jak kokon, który tylko czeka, żeby tę osobę przyjąć i otulić. I nagle pojawia się pustka" - mówi Anna Kościółek z Fundacji OPES139, która niesie pomoc rodzicom po stracie dziecka. Ekspertka opowiada o pracy z rodzicami po poronieniu oraz o własnym doświadczeniu straty.
"Z ciążą jest tak, że gdy kobieta dowiaduje się o niej - od razu, w tempie ekspresowym - rosną marzenia związane z dzieckiem. Pojawia się ogromna miłość do niego. Ta miłość jest wszechogarniająca. Jest jak kokon, który tylko czeka, żeby tę osobę przyjąć i otulić. I nagle pojawia się pustka" - mówi Anna Kościółek z Fundacji OPES139, która niesie pomoc rodzicom po stracie dziecka. Ekspertka opowiada o pracy z rodzicami po poronieniu oraz o własnym doświadczeniu straty.
rp.pl / tk
- Tak jak polityka na świecie woła o nowego Gandhiego, tak chrześcijaństwo woła o nowego św. Franciszka, bo jak najbardziej mogę sobie wyobrazić prawdziwe odrodzenie – powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Krzysztof Zanussi. Reżyser, scenarzysta filmowy i autor książek odpowiadał na pytania o wierze w Boga, szczęściu czy małżeństwie.
- Tak jak polityka na świecie woła o nowego Gandhiego, tak chrześcijaństwo woła o nowego św. Franciszka, bo jak najbardziej mogę sobie wyobrazić prawdziwe odrodzenie – powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Krzysztof Zanussi. Reżyser, scenarzysta filmowy i autor książek odpowiadał na pytania o wierze w Boga, szczęściu czy małżeństwie.
Facebook.com / tk
Jednym z nieporozumień jest utożsamianie królestwa Bożego z czymś, co dopiero nastąpi po śmierci. Gdyby tak było, to i Wcielenie, i Zmartwychwstanie byłoby mrzonką – pisze jezuita o. Dariusz Piórkowski we wpisie na Facebooku.
Jednym z nieporozumień jest utożsamianie królestwa Bożego z czymś, co dopiero nastąpi po śmierci. Gdyby tak było, to i Wcielenie, i Zmartwychwstanie byłoby mrzonką – pisze jezuita o. Dariusz Piórkowski we wpisie na Facebooku.
S.
Nie miałam pojęcia, co to są Łagiewniki, nic nie wiedziałam o Jezusie Miłosiernym ani o św. Siostrze Faustynie. Msza święta nie za bardzo mnie interesowała. Obserwowałam tylko modlącego się papieża, który klęczał z głową wspartą na rękach. Modlił się pewnie za takich ludzi jak ja.
Nie miałam pojęcia, co to są Łagiewniki, nic nie wiedziałam o Jezusie Miłosiernym ani o św. Siostrze Faustynie. Msza święta nie za bardzo mnie interesowała. Obserwowałam tylko modlącego się papieża, który klęczał z głową wspartą na rękach. Modlił się pewnie za takich ludzi jak ja.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}