Wbrew wszystkiemu, wyobraźmy więc sobie uśmiechniętego Jezusa - taki ładny chłopczyk. Może na złość dopadającym nas smutkom warto by go było - w tym uśmiechaniu się do innych - naśladować?
facebook.com / jb
"W jego oczach było wypisane ogromne pragnienie" - mówi o. Maciej Ziębiec, redemptorysta.
KAI
Pomimo pandemii przez trzy miesiące Następca Piotra pukał cicho do drzwi naszych domów, zapraszał nas nie do wysłuchiwania wielkich przemówień czy długich katechez, ale przede wszystkim do słuchania słów Pisma Świętego.
Z roku na rok przybywa nam „charyzmatycznych” kaznodziejów, którzy za główny cel swojej posługi stawiają sobie instruowanie ludzi, jak powinni żyć. Skrupulatnie zatem wyjaśniają, jak należy się modlić – wskazują, które modlitwy są bardziej skuteczne, a które mniej. Tłumaczą, jaka postawa w czasie Mszy św. jest Bogu miła (klęcząca), a jaką Bóg się brzydzi (np. Komunia św. na rękę).
"Można pójść w skrajność w każdej dziedzinie życia, również w wierze. Dlatego to połączenie jest ważne. Będąc liderem wspólnoty charyzmatycznej też spotykam się czasami z różnymi próbami nadużyć i naciągnięć" - mówi Marcin Zieliński.
Jest źle - trzeba to jasno i bez owijania w bawełnę powiedzieć. I to tak źle, że jeszcze chyba nigdy - przynajmniej za mojego niespełna 30-letniego życia w Kościele - nie było. Dużo więc upłynęło w Wiśle wody, zanim wreszcie zabrałam się do podsumowania tego, co w mijającym roku działo się w Kościele.
youtube.com / df
Przychodzi pod postacią wszystkich, którzy w Kościele zostali zranieni, skrzywdzeni. Kwestia rozpoznania wszystkich skrzywdzonych, wrażliwość na nich, wysłuchanie i niebagatelizowanie to jest niebagatelizowanie dnia, w którym przyjdzie Mesjasz.
Jeśli szukać wydarzenia, które najlepiej symbolizuje to, co wydarzyło się w tym roku w Kościele w Polsce to będzie to przełożenie beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia.
Dla części z wiernych rok 2020 był czasem ostatecznego rozstania się z Kościołem. Nie brak też jednak takich, dla których był ekspresową lekcją z tego, jak bardzo to właśnie my, świeccy, jesteśmy Kościołem. Pytanie, w co przekujemy ten potencjał.
Zawsze taki proceder był i zawsze główne nurty religijne miały z tym kłopot. Nie tylko chrześcijaństwo - mówi dominikanin.
Dominikanie Łódź / YouTube
Dla nas, dominikanów, to znany obrazek, jak o. Joachim Badeni jechał do Warszawy z ówczesnym przeorem krakowskim i gdzieś w lesie mijali tirówki. Wtedy o. Joachim miał powiedzieć: ojcze przeorze, proszę się uważnie przyjrzeć tym paniom, bo to one będą przed nami wchodzić do nieba. Bo my tutaj w wygodnym samochodzie sobie miło jedziemy, a one tam ciężko pracują na zimnie.
Czy rozczarowałeś się kiedyś Kościołem? Czułeś zawód albo nawet wściekłość z tego powodu, jak zostałeś potraktowany? Podejrzewam, że wielu z nas mogłoby odpowiedzieć na to pytanie twierdząco. Czy jednak rozczarowania i tego typu trudności są czymś niespotykanym w naszym codziennym życiu?
zakonnicabezprzebrania.blogspot.com
Stajemy oko w oko z mozolnym ciągiem dalszym, już bez duchowych i emocjonalnych fajerwerków.
Rozpal Wiarę / Marcin Zieliński / df
Czy w świecie zawodowego sportu jest miejsce dla Boga? Co wydarzyło się podczas ostatniego Tour de Pologne? Posłuchaj wyjątkowej historii Czesława i Elżbiety Langów w pierwszym odcinku podcastu Marcina Zielińskiego.
Szkoła Kontaktu z Bogiem / jb
Dołącz do rekolekcji online od 27 do 31 grudnia. Każdego dnia otrzymasz film z krótkim wprowadzeniem, medytacją oraz wskazówki do osobistej modlitwy.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Jezus nie obiecuje swoim uczniom łatwego i przyjemnego życia. Nie dlatego, że jest słaby, albo że jest nieżyczliwy dla swych uczniów.
Antonello, 24 lata, włoski wolontariusz, dokonał bardzo osobistego i wręcz zaskakującego wyboru. Zamieszkał w biednej, zdesperowanej rodzinie, która borykała się z dużymi problemami...
W tym roku nie możesz podzielić się opłatkiem z wszystkimi, z którymi byś chciał? Mamy na to sposób.
Na tegoroczną wigilię pewnie nie będziemy mogli zaprosić gości, nawet najbliższych naszemu sercu. Trudno, ich brak, a właściwie tęsknota za nimi, też może nam dobrze zrobić.
Marcin Kędzierski
"Wszystko może umrzeć i zniknąć, ale Ewangelia o Jezusie, Logosie, który przyszedł na świat, musi dotrwać do powtórnego przyjścia tego Logosu w czasach ostatecznych" - uważa publicysta.
{{ article.description }}