Duch konsumpcjonizmu to nie pomysł naszych czasów. Człowiek staje się jego ofiarą, kiedy jest mu za dobrze. Dobrobyt nie zawsze jest dla nas błogosławieństwem. Konsumpcjonizm to inna nazwa powierzchowności, która znajduje dogodne środowisko rozwoju w życiu pozbawionym celu i wizji.
Opowiadanie o zjawieniu się Jezusa po zmartwychwstaniu nad jeziorem Genezaret ma wyjątkowy charakter u św. Jana. Apostołowie są tym razem w Galilei, nad jeziorem, miejscu ich wychowania się i pracy, zanim zostali powołani do tego, by być rybakami ludzi. Wracają zatem do krajobrazów «młodości», wychodzą z zamknięcia Wieczernika. Otwarta przestrzeń jeziora, krajobrazy znane z wcześniejszych doświadczeń, kontakt z rzeczami, które znali sprawia, że stają się spokojniejsi. Mogą sobie pozwolić na to, co lubią, co znają, w czym są po prostu dobrzy. Apostołowie, jednakże nie wracają już tacy sami. Lata spędzone z Mistrzem zmieniły ich całkowicie. Tutaj bowiem, nad jeziorem spotkali się z Jezusem, tutaj zostali powołani. Jezus chodził po tej wodzie. I teraz po powrocie, nawet mimo woli, apostołowie musieli mieć wszystkie te obrazy przed oczyma. Wracają do znanych sobie miejsc, ale oni nie są już ci sami. Nie spodziewali się też działania Jezusa, które niejako na nowo podrywa ich do życia.
Boże Miłosierdzie to miłość, której możemy doświadczyć w praktyce życia codziennego, dotykając dzięki niej, już na ziemi, rzeczywistości nieba.
"Tym, którzy podejmują rozeznawanie, Ignacy w "Ćwiczeniach duchowych" mówi o trzech tzw. porach wyboru. Można też powiedzieć innymi słowy, że są to trzy rodzaje łask, jakich Bóg udziela człowiekowi, aby ten mógł rozeznać Jego wolę. Dodatkowo w trzeciej porze poznajemy dwa sposoby podejmowania decyzji. Spróbujmy się im przyjrzeć". Przeczytaj fragment książki Romana Groszewskiego SJ "Jak żyć, żeby się nie bać?".
Pochodził z francuskiej Prowansji, ale z rodziny włoskiej. Wstąpił do wojska, był kapitanem gwardii królewskiej. Prowadził życie frywolne i światowe. W jego nawróceniu znaczną rolę odegrali przyjaciele i spowiednik. Założył nowe zgromadzenie zakonne. Był jednym z największych katechistów w Kościele. 15 kwietnia Kościół wspomina św. Cezarego de Bus.
"Antoni Wielki, najważniejszy z Ojców Pustyni żyjący na przełomie III i IV wieku, pisał tak: 'Kto kuje żelazo, zastanawia się najpierw, co chce z niego zrobić: czy sierp, czy miecz, czy siekierę'. Powinniśmy się więc zastanowić, jaką cnotę chcemy wypracować, żeby nie trudzić się na próżno" - pisze ks. Jacek Bernacik w książce "Zgranie. Konferencje dla zakochanych, narzeczonych i małżeństw", której fragment publikujemy.
Po paru dniach od ukrzyżowania i śmierci Jezusa, uczniowie trwają jeszcze w zamieszaniu i sparaliżowani są strachem. Pozostają zamknięci w Wieczerniku. Mają już świadomość, że coś zaskakującego się dzieje. Piotr i Jan byli przecież w pustym grobie, Maria Magdalena opowiadała o spotkaniu z Jezusem. Oni jednak byli zamknięci, gdyż nie bardzo wiedzieli, co to miałoby znaczyć i jakie mogą być tego konsekwencje. Bardzo mocno tkwi w nich strach. Uczniowie jeszcze nie mieli doświadczenia Ducha, nie był On bowiem zesłany. Słyszeli niejednokrotnie z ust Jezusa zapowiedź Jego przyjścia, ale nie doświadczyli go jeszcze.
DEON.pl / mł
Jak modlić się, gdy przestajemy wierzyć, że coś się może zmienić w naszym życiu? Warto wtedy prosić o wsparcie jednego z Apostołów, świętego, który "specjalizuje" się w trudnych i po ludzku beznadziejnych sprawach - św. Judę Tadeusza, i modlić się o nadzieję i wewnętrzny pokój.
Historia św. Marcina I jako żywo przypomina losy Jezusa, którego był namiestnikiem na ziemi. Wybrany na Stolicę Piotrową przy aplauzie i entuzjazmie wielu, niedługo potem znalazł swoją Kalwarię i zmarł jako męczennik na wygnaniu w okolicach Sewastopola na dzisiejszym Krymie. Kościół wspomina go w liturgii 13 kwietnia.
dominikanie.pl / YouTube.com / mł
Jaki czas jest najlepszy na modlitwę? Czy są miejsca, w których łatwiej jest się modlić? Jakich błędów lepiej nie popełniać? O co możemy zadbać? Co do nas należy? Wyjaśnia o. Szymon Popławski OP.
Osiem podpowiedzi, jak się modlić, gdy modlitwa ci nie wychodzi
Bez sloganu / YouTube / mł
Czy w konfesjonale trzeba się przedstawiać? Jak to robić? Co powiedzieć spowiednikowi o sobie, a czego nie? Kiedy warto mieć stałego spowiednika?
Za czasów tego świętego papieża skończyła się bardzo ważna epoka. Chrześcijaństwo, które co dopiero wyszło z katakumb i ostatecznie zostało uznane, musiało się mierzyć z nową rzeczywistością, jak podziały, kłopoty z ortodoksją, czy rozwój struktury administracyjnej Kościoła. Takie były wyzwania, które stanęły przed św. Juliuszem I. Kościół wspomina go w liturgii 12 kwietnia.
Kolejny odcinek „Dialogów w połowie drogi” o radości paschalnej. Łatwo o niej mówić, ale trudno w nią uwierzyć, trudno jej zawierzyć, a jeszcze trudniej ją wyrazić. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o tym, dlaczego tak się dzieje i czego potrzeba, by rzeczywiście, szczerze i długo – przez całe 50 dni okresu wielkanocnego – cieszyć się Zmartwychwstaniem.
11 kwietnia Kościół wspomina pierwszą świętą, która zmarła w XX wieku i została kanonizowana kilkadziesiąt lat po śmierci. Było jej dane doświadczenie pasyjne, przez cierpienie, chorobę, aż po stygmaty. Miała szczególną więź ze swoim Aniołem Stróżem. To historia św. Gemmy Galgani.
Maria Magdalena była kobietą wierną i oddaną. Doświadczyła wiele dobra od Chrystusa. Spotkanie z Nim przemieniło jej życie, nadało mu sens. Ewangelista pisze, że Chrystus wyrzucił z niej siedem złych duchów. Uratował ją ze stanu duchowego, który był bardzo trudny. Możemy przypuszczać, że była osobą wrażliwą, która chciała dobrze przeżyć swoje życie. Doświadczenie spotkania z Jezusem było tak mocne dla Marii, że bycie przy Nim stało się sensem jej życia. Była teraz jak jeden z apostołów, towarzyszyła Jezusowemu głoszeniu królestwa Bożego i stała się prawdziwym zwiastunem dobrej nowiny dla uczniów i dla całego świata. Dlatego tak ważne jest jej spotkanie ze Zmartwychwstałym. Ono może nas wiele nauczyć.
„Zbawienie dokonuje się w relacji i dialogu. Zbawienie nie jest skutkiem imperatywu moralnego, ale wynika z otwarcia się na relację z innym – Bogiem i bliźnim. W rozumieniu ludzkim wybawienie to przyjęcie pomocy od drugiego człowieka” – pisze o. Maciej Biskup OP w książce „Rozmowy ostatniej godziny. Dramat Boga i człowieka w sześciu odsłonach”, której fragment publikujemy.
10 kwietnia Kościół wspomina św. Magdalenę z Canossy. Jest założycielką całej Rodziny Kanosjańskiej, rodzin zakonnych Córek i Synów Miłości i ruchu świeckich. Urodziła się w marcu 1774 roku w Weronie, w sławnej rodzinie. W jej żyłach płynęła krew księżnej Matyldy z Toskanii, pani w Canossie, jednej z najważniejszych postaci średniowiecza włoskiego.
KAI / jk
O tym, jak Wielkanoc była przeżywana w pierwszych wiekach rodzącego się Kościoła, aby lepiej zrozumieć jej znaczenie dla chrześcijan, opowiada o. prof. Bazyli Degórski OSPPE, patrolog Papieskiego Uniwersytetu św. Tomasza z Akwinu i Instytutu Duchowości „Teresianum” w Rzymie.
vatican.va / pzk
Tegoroczne medytacje to świadectwa mężczyzn i kobiet z różnych regionów świata doświadczających przemocy i ubóstwa. Papież Franciszek usłyszał je podczas podróży apostolskich i przy innych okazjach. Po raz kolejny, dotknięci wojnami i niesprawiedliwością świata są bohaterami Drogi Krzyżowej w Koloseum. Wsłuchajmy się w ich głos.
Wspólnota Przymierza Gwiazda Betlejemska / YouTube.com / tk
- Dziś ten Dzień Wielkiego Piątku pyta się nas: "Jaką drogą idziesz? Jakich dokonasz wyborów?". Z pomocą przychodzi propozycja Piłata: "Kogo mam wam uwolnić? Za kim się opowiadacie? Za Jezusem, czy Barabaszem?". Ten wybór na dziedzińcu Piłata dotyczy nas. Ilu z nas w naszych wyborach w naszym życiu woła: "Jestem za Barabaszem!". Ale dlaczego? Bo propozycja Jezusa nie jest atrakcyjna. Propozycja Jezusa mówi nam, że wszystko tracisz idąc za Nim. A kto chce tracić wszystko, aż do utraty swego życia? – mówił o. Janusz Jędryszek OFMConv w trakcie homilii z Liturgii Męki Pańskiej.
{{ article.description }}