Jan Chrzciciel - 'Przyjaciel Oblubieńca' wskazujący na Jezusa
Zwykle wyobrażamy go sobie jako człowieka żyjącego na pustkowiu i pokutującego. Ale jego rodzice, Zachariasz i Elżbieta, byli starzy i bezpłodni. Wszystko w jego życiu dzieje się mocą Boga, na przekór słabości człowieka.
Jan Chrzciciel był człowiekiem surowym. To On wskazał na Jezusa – Zbawiciela. Potrafił cieszyć się z tego, że inni idą za Chrystusem. Nie był o to zazdrosny. Jan cieszył się, że Jezus wzrastał, a On się umniejszał.
Cieszyć się sukcesem innych - przesłanie Jana
Imię opisuje człowieka i daje wyjątkowość. To nasza historia, przynależność i korzenie. ‘Ma otrzymać imię …’. Elżbieta i Zachariasz stają za swoim dzieckiem, bo zostało im powierzone przez Boga.
Sąsiedzi i krewni dziwili się i zastanawiali kim on będzie. Otoczenie odgrywa ważną rolę w życiu każdego. Może przeszkadzać, rozpraszać, ale może też być pomocą, inspiracją. To odpowiedzialność, ale i zadanie.
Żyć swoim życiem
Jan Chrzciciel miał starych rodziców i prawdopodobnie szybko ich stracił. Ale ‘rósł i wzmacniał się duchem’. Hartował swój charakter. Przeżywał też trudności i miał pokusy, aby wybrać inną drogę. Ostatecznie jednak wypełnił powołanie.
Janie Chrzcicielu, w tym czasie Adwentu naucz mnie cenić rodzinę, rodziców i tradycje, które otrzymałem. Pomóż mi nie przeszkadzać innym w wyborze drogi powołania. Uproś mi odwagę, bym spełniał swoją życiową misję.
Skomentuj artykuł