Szlachetna Paczka
Maciek i pan Zbigniew to ludzie z dwóch różnych światów. Młody chopak, którego wszędzie pełno i starszy, schorowany człowiek. Teoretycznie nigdy nie powinni się spotkać. Połączył ich przypadek, dyktafon i… Szlachetna Paczka.
Maciek i pan Zbigniew to ludzie z dwóch różnych światów. Młody chopak, którego wszędzie pełno i starszy, schorowany człowiek. Teoretycznie nigdy nie powinni się spotkać. Połączył ich przypadek, dyktafon i… Szlachetna Paczka.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus przypomina nam dziś, że stoczył zwycięską walkę z „władcą tego świata”, czyli złym duchem. Zwycięską, ponieważ zły duch „nie miał nic swego” w Jezusie. Zastanówmy się, czy w nas zły duch ma coś swego. Czy coś w nas należy do niego? Czy ma jakąś swoją przestrzeń?
Jezus przypomina nam dziś, że stoczył zwycięską walkę z „władcą tego świata”, czyli złym duchem. Zwycięską, ponieważ zły duch „nie miał nic swego” w Jezusie. Zastanówmy się, czy w nas zły duch ma coś swego. Czy coś w nas należy do niego? Czy ma jakąś swoją przestrzeń?
Logo źródła: Znak Janusz Poniewierski / "Znak"
Trudno mi oprzeć się wrażeniu, że – przynajmniej w ostatnich latach – beatyfikacje i kanonizacje wpadają w jakąś czarną dziurę. Kto – pomijam tu hagiografów i ludzi, którzy się tym naprawdę interesują. Trzeba pytać, póki nie jest za późno: co zrobimy z tą beatyfikacją?
Trudno mi oprzeć się wrażeniu, że – przynajmniej w ostatnich latach – beatyfikacje i kanonizacje wpadają w jakąś czarną dziurę. Kto – pomijam tu hagiografów i ludzi, którzy się tym naprawdę interesują. Trzeba pytać, póki nie jest za późno: co zrobimy z tą beatyfikacją?
Człowiek zdecydowanie powinien być uczony wierności ukochanej osobie, twórczego charakteru bliskości, rozmowy, nie może być natomiast straszony, że jeśli użyje antykoncepcji, to otworzy sobie tym samym furtkę do zdrady.
Człowiek zdecydowanie powinien być uczony wierności ukochanej osobie, twórczego charakteru bliskości, rozmowy, nie może być natomiast straszony, że jeśli użyje antykoncepcji, to otworzy sobie tym samym furtkę do zdrady.
Mieczysław Łusiak SJ
Miłość nie wyraża się samymi tylko deklaracjami. Wszyscy doskonale o tym wiemy. Nikt z nas nie chciałby być kochany tylko w teorii. Dlatego nie powinniśmy się dziwić słowom Jezusa: „Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten Mnie miłuje”.
Miłość nie wyraża się samymi tylko deklaracjami. Wszyscy doskonale o tym wiemy. Nikt z nas nie chciałby być kochany tylko w teorii. Dlatego nie powinniśmy się dziwić słowom Jezusa: „Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten Mnie miłuje”.
KAI / drr
Nagrodę Ekumeniczną tegorocznego 64. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes przyznano filmowi “This Must Be the Place” ("To musi być tu i teraz!") włoskiego reżysera Paolo Sorrentino z Seanem Pennem w roli głównej. Film opowiada historię znudzonego gwiazdora rocka, który postanawia odnaleźć, ukrywającego się w USA nazistę z obozu koncentracyjnego, w którym kiedyś przebywał jego ojciec.
Nagrodę Ekumeniczną tegorocznego 64. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes przyznano filmowi “This Must Be the Place” ("To musi być tu i teraz!") włoskiego reżysera Paolo Sorrentino z Seanem Pennem w roli głównej. Film opowiada historię znudzonego gwiazdora rocka, który postanawia odnaleźć, ukrywającego się w USA nazistę z obozu koncentracyjnego, w którym kiedyś przebywał jego ojciec.
Stanisław Biel SJ
Fragment dzisiejszej Ewangelii stanowi część mowy pożegnalnej Jezusa w Wieczerniku. Po zapowiedzi zdrady Judasza uczniowie czują lęk, konsternację, zagubienie. Jezus uspokaja ich: „Niech się nie trwoży serce wasze”.
Fragment dzisiejszej Ewangelii stanowi część mowy pożegnalnej Jezusa w Wieczerniku. Po zapowiedzi zdrady Judasza uczniowie czują lęk, konsternację, zagubienie. Jezus uspokaja ich: „Niech się nie trwoży serce wasze”.
Jako malutka dziewczynka w kapelusiku na głowie, który mi mama uszyła, w pięknym pogodnym dniu schylałam się na miedzy, by zrywać kwiatki. Po bokach zboże z pełnymi kłosami falowało, ptaszki ślicznie świergotały w powietrzu, a ponad moją malutką osóbką, wysoko, wysoko było lazurowe piękne niebo, tak było piękne dla mnie wówczas, to najpiękniejszy świat mego dzieciństwa.
Jako malutka dziewczynka w kapelusiku na głowie, który mi mama uszyła, w pięknym pogodnym dniu schylałam się na miedzy, by zrywać kwiatki. Po bokach zboże z pełnymi kłosami falowało, ptaszki ślicznie świergotały w powietrzu, a ponad moją malutką osóbką, wysoko, wysoko było lazurowe piękne niebo, tak było piękne dla mnie wówczas, to najpiękniejszy świat mego dzieciństwa.
Mieczysław Łusiak SJ
Jeżeli chcemy przekonać się o tym, że Jezus jest Synem Bożym, zacznijmy wykonywać „Jego dzieła”, to znaczy po prostu naśladujmy Go.
Jeżeli chcemy przekonać się o tym, że Jezus jest Synem Bożym, zacznijmy wykonywać „Jego dzieła”, to znaczy po prostu naśladujmy Go.
Logo źródła: Różaniec ks. Mariusz Pohl
Komunia święta to dar płynący z łaskawości Boga, a nie uznanie i nagroda za nasze zasługi. Panu Bogu naprawdę zależy na tym, byśmy na Mszy skorzystali.
Komunia święta to dar płynący z łaskawości Boga, a nie uznanie i nagroda za nasze zasługi. Panu Bogu naprawdę zależy na tym, byśmy na Mszy skorzystali.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus jest kimś więcej niż prorokiem, czy wybitnym nauczycielem. On jest drogą, prawdą i życiem. To oznacza, że naśladując Go jesteśmy na właściwej drodze. Patrząc na Niego, odkrywamy prawdę o sobie, o świecie, o Bogu.
Jezus jest kimś więcej niż prorokiem, czy wybitnym nauczycielem. On jest drogą, prawdą i życiem. To oznacza, że naśladując Go jesteśmy na właściwej drodze. Patrząc na Niego, odkrywamy prawdę o sobie, o świecie, o Bogu.
Mieczysław Łusiak SJ
Niestety, często wykazujemy chęć bycia „większymi” od Pana Jezusa. Chcemy mniej cierpieć; nie chcemy służyć, ale raczej by nam służono; chcemy by ludzie nas szanowali, podczas gdy Jezus tak często spotyka się z brakiem szacunku.
Niestety, często wykazujemy chęć bycia „większymi” od Pana Jezusa. Chcemy mniej cierpieć; nie chcemy służyć, ale raczej by nam służono; chcemy by ludzie nas szanowali, podczas gdy Jezus tak często spotyka się z brakiem szacunku.
Piotr Lenartowicz SJ
„Święci z charakterem” to panorama około stu osób, które w Kościele katolickim są uważane za szczególnych Przyjaciół Pana Boga. Nie znajdziemy tu ich życiorysów - jedynie wybrane przez Autora wydarzenia z ich życia lub ich wypowiedzi, ujawniające ich stosunek do rzeczywistości.
„Święci z charakterem” to panorama około stu osób, które w Kościele katolickim są uważane za szczególnych Przyjaciół Pana Boga. Nie znajdziemy tu ich życiorysów - jedynie wybrane przez Autora wydarzenia z ich życia lub ich wypowiedzi, ujawniające ich stosunek do rzeczywistości.
Logo źródła: Życie Duchowe "Życie Duchowe"
Trzydziestodniowe rekolekcje są doprawdy godne polecenia. Po powrocie z Ćwiczeń duchownych zdałem sobie sprawę, że były to prawdziwe manewry. Manewry, które stały się zachętą, by ćwiczyć dalej.
Trzydziestodniowe rekolekcje są doprawdy godne polecenia. Po powrocie z Ćwiczeń duchownych zdałem sobie sprawę, że były to prawdziwe manewry. Manewry, które stały się zachętą, by ćwiczyć dalej.
Logo źródła: Życie Duchowe "Życie Duchowe"
Przyszedłem na świat kilka miesięcy po tym, jak na Stolicy Piotrowej zasiadł pierwszy w historii Polak. Należę do pokolenia określanego dziś mianem „pokolenie JP II”. Jako dzieci chodziliśmy jeszcze na pierwszomajowe pochody. Na naszych oczach runęły mury dzielące Wschód i Zachód. Otworzyły się wówczas dla nas bramy raju. Wystarczyło zaryzykować, dać z siebie wszystko, by stać się kimś. Mieliśmy być pierwszą generacją nieśmiertelnych. Nagle jednak coś pękło.
Przyszedłem na świat kilka miesięcy po tym, jak na Stolicy Piotrowej zasiadł pierwszy w historii Polak. Należę do pokolenia określanego dziś mianem „pokolenie JP II”. Jako dzieci chodziliśmy jeszcze na pierwszomajowe pochody. Na naszych oczach runęły mury dzielące Wschód i Zachód. Otworzyły się wówczas dla nas bramy raju. Wystarczyło zaryzykować, dać z siebie wszystko, by stać się kimś. Mieliśmy być pierwszą generacją nieśmiertelnych. Nagle jednak coś pękło.
Beatyfikacja Jana Pawła II przypominała nam Jego dwudziestosiedmioletnią niemal obecność między nami. Był to dla nas czas wielkiego świadectwa wiary, modlitwy, życzliwości i dobroci, moralnej wierności, pokornej akceptacji cierpienia i choroby.
Beatyfikacja Jana Pawła II przypominała nam Jego dwudziestosiedmioletnią niemal obecność między nami. Był to dla nas czas wielkiego świadectwa wiary, modlitwy, życzliwości i dobroci, moralnej wierności, pokornej akceptacji cierpienia i choroby.
Mieczysław Łusiak SJ
Miłość nigdy nie zajmuje się wyszukiwaniem błędów i zła w drugim człowieku, nigdy nie sądzi. Dlatego Jezus nie sądzi nas. Miłość pozwala jednak, by ją odrzucono.
Miłość nigdy nie zajmuje się wyszukiwaniem błędów i zła w drugim człowieku, nigdy nie sądzi. Dlatego Jezus nie sądzi nas. Miłość pozwala jednak, by ją odrzucono.
KAI / drr
Kardynał Wyszyński nie może zostać przez Polaków zapomniany, to byłaby ogromna niewdzięczność - mówi o. Gabriel Bartoszewski, który jest odpowiedzialny za przygotowanie materiałów o heroiczności cnót w toczącym się procesie beatyfikacyjnym Prymasa Tysiąclecia.
Kardynał Wyszyński nie może zostać przez Polaków zapomniany, to byłaby ogromna niewdzięczność - mówi o. Gabriel Bartoszewski, który jest odpowiedzialny za przygotowanie materiałów o heroiczności cnót w toczącym się procesie beatyfikacyjnym Prymasa Tysiąclecia.
Paweł Bieliński / KAI
Dlaczego nie uznajemy wszystkich wspólnot chrześcijańskich za Kościoły? Jakie problemy trzeba rozwiązać? Rozmowa z kard. Kurtem Kochem, przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Dlaczego nie uznajemy wszystkich wspólnot chrześcijańskich za Kościoły? Jakie problemy trzeba rozwiązać? Rozmowa z kard. Kurtem Kochem, przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Masowo pojawiające się w ostatnim czasie, bardzo różnej jakości publikacje oraz inne medialne przekazy o Janie Pawle II, przedstawiają Papieża jako zwyczajnego człowieka, który płacze i śmieje się, bawi z dziećmi, ściska dłoń nieuleczalnie chorego i potrafi wyjść do każdego człowieka. Jest to miły, pełen ciepła i dobroci człowiek, który całe życie oddał służbie Bogu i innym ludziom.
Masowo pojawiające się w ostatnim czasie, bardzo różnej jakości publikacje oraz inne medialne przekazy o Janie Pawle II, przedstawiają Papieża jako zwyczajnego człowieka, który płacze i śmieje się, bawi z dziećmi, ściska dłoń nieuleczalnie chorego i potrafi wyjść do każdego człowieka. Jest to miły, pełen ciepła i dobroci człowiek, który całe życie oddał służbie Bogu i innym ludziom.