Fundacja Świętego Józefa/Pogłębiarka/dm
Jak rozpoznać Boży głos w naszym sumieniu? Czy istnieje lista kontrolna dobrych wyborów? Dlaczego nie rozeznajemy między dobrem a złem? Na pytania odpowie Agata Rujner – teolog moralna, jedna z ekspertek kursu „Sumienie z odzysku. Jak zaufać samemu sobie”, który Fundacja Świętego Józefa przygotowała razem z Pogłębiarką.
Jak rozpoznać Boży głos w naszym sumieniu? Czy istnieje lista kontrolna dobrych wyborów? Dlaczego nie rozeznajemy między dobrem a złem? Na pytania odpowie Agata Rujner – teolog moralna, jedna z ekspertek kursu „Sumienie z odzysku. Jak zaufać samemu sobie”, który Fundacja Świętego Józefa przygotowała razem z Pogłębiarką.
Chrystusa nie można zrozumieć w pełni bez krzyża, śmierci i zmartwychwstania. Na wszystko jest odpowiedni czas. Uczniowie muszą się także tego nauczyć i dostosować się do logiki Pana.
Chrystusa nie można zrozumieć w pełni bez krzyża, śmierci i zmartwychwstania. Na wszystko jest odpowiedni czas. Uczniowie muszą się także tego nauczyć i dostosować się do logiki Pana.
- W jednym momencie zawaliło się całe moje życie. Wszystko naraz, włącznie z życiem sakramentalnym - mówi Przemysław Wysogląd, jezuita i ksiądz, który doświadczył w życiu depresji. W szczerej rozmowie z Piotrem Kosiarskim opowiada o początkach choroby, terapii grupowej i drodze do uzdrowienia. Zapraszamy na pierwszy odcinek Podcastu DEON.pl. W naszej nowej formule będziemy spotykać się z inspirującymi ludźmi, których świadectwo daje nadzieję i pokazuje, że Bóg działa zarówno w ich życiu, jak i w Kościele.
- W jednym momencie zawaliło się całe moje życie. Wszystko naraz, włącznie z życiem sakramentalnym - mówi Przemysław Wysogląd, jezuita i ksiądz, który doświadczył w życiu depresji. W szczerej rozmowie z Piotrem Kosiarskim opowiada o początkach choroby, terapii grupowej i drodze do uzdrowienia. Zapraszamy na pierwszy odcinek Podcastu DEON.pl. W naszej nowej formule będziemy spotykać się z inspirującymi ludźmi, których świadectwo daje nadzieję i pokazuje, że Bóg działa zarówno w ich życiu, jak i w Kościele.
Herod staje wobec tajemnicy Jezusa, ale nie potrafi wyjść poza własne lęki i schematy. Jego pytanie: „Kim więc jest Ten?” brzmi także w naszych sercach, gdy zamiast przyjąć wezwanie do nawrócenia, wolimy stłumić prawdę i zagłuszyć niewygodne słowo. Ewangelia przypomina, że rozpoznanie Chrystusa wymaga odwagi, pokory i otwartości serca.
Herod staje wobec tajemnicy Jezusa, ale nie potrafi wyjść poza własne lęki i schematy. Jego pytanie: „Kim więc jest Ten?” brzmi także w naszych sercach, gdy zamiast przyjąć wezwanie do nawrócenia, wolimy stłumić prawdę i zagłuszyć niewygodne słowo. Ewangelia przypomina, że rozpoznanie Chrystusa wymaga odwagi, pokory i otwartości serca.
America Magazine/łs
Czy każdy z nas może być mistykiem? Mirabai Starr – pisarka, tłumaczka i badaczka duchowości – uważa, że tak. Jej życie, naznaczone stratą i cierpieniem, otworzyło przed nią przestrzeń, w której ból przeplata się z obecnością sacrum. Na łamach America Megazine w szczerej rozmowie z jezuitą Jamesem Martinem opowiedziała o doświadczeniach, które na zawsze zmieniły jej spojrzenie na Boga.
Czy każdy z nas może być mistykiem? Mirabai Starr – pisarka, tłumaczka i badaczka duchowości – uważa, że tak. Jej życie, naznaczone stratą i cierpieniem, otworzyło przed nią przestrzeń, w której ból przeplata się z obecnością sacrum. Na łamach America Megazine w szczerej rozmowie z jezuitą Jamesem Martinem opowiedziała o doświadczeniach, które na zawsze zmieniły jej spojrzenie na Boga.
Jezus zwołuje Dwunastu i wysyła ich z misją "głoszenia Królestwa i uzdrawiania". Mają spełnić swoją misję w prostocie, ubóstwie i zaufaniu. Pan przygotowuje ich na przeciwności i na odrzucenie. Jest to dla nich próba wiary i zaufania w działanie Opatrzności.
Jezus zwołuje Dwunastu i wysyła ich z misją "głoszenia Królestwa i uzdrawiania". Mają spełnić swoją misję w prostocie, ubóstwie i zaufaniu. Pan przygotowuje ich na przeciwności i na odrzucenie. Jest to dla nich próba wiary i zaufania w działanie Opatrzności.
Facebook / Mariusz Marszałek / mł
Przy różnego rodzaju historiach seksualnych z udziałem księży często podnosi się temat celibatu. Ale celibat nie jest przyczyną seksoholizmu. Życie w związku również nie chroni przed tym uzależnieniem. Paradoksalnie, wielu świeckich, także niewierzących, seksoholików decyduje się na czasowy lub trwały celibat, widząc w nim najlepszą drogę do trzeźwości seksualnej.
Przy różnego rodzaju historiach seksualnych z udziałem księży często podnosi się temat celibatu. Ale celibat nie jest przyczyną seksoholizmu. Życie w związku również nie chroni przed tym uzależnieniem. Paradoksalnie, wielu świeckich, także niewierzących, seksoholików decyduje się na czasowy lub trwały celibat, widząc w nim najlepszą drogę do trzeźwości seksualnej.
Logo źródła: WAM Renzo Allegri
Ojciec Pio „prawie nigdy nie spał” – twierdzili wszyscy jego najbliżsi przyjaciele. Wieczorem, kiedy każdy normalny człowiek kładł się do łóżka, by odpocząć po trudach dnia, on rozpoczynał nowy „dzień” pracy. Godziny nocne wykorzystywał na modlitwę i swe „podróże” po świecie. Tak – „podróżował”. Poprzez bilokację docierał bowiem do najprzeróżniejszych miejsc na globie ziemskim, by spotkać się z osobami, które potrzebowały pocieszenia i wsparcia duchowego – pisze Renzo Allegri w książce „Cuda Ojca Pio”, której fragment publikujemy.
Ojciec Pio „prawie nigdy nie spał” – twierdzili wszyscy jego najbliżsi przyjaciele. Wieczorem, kiedy każdy normalny człowiek kładł się do łóżka, by odpocząć po trudach dnia, on rozpoczynał nowy „dzień” pracy. Godziny nocne wykorzystywał na modlitwę i swe „podróże” po świecie. Tak – „podróżował”. Poprzez bilokację docierał bowiem do najprzeróżniejszych miejsc na globie ziemskim, by spotkać się z osobami, które potrzebowały pocieszenia i wsparcia duchowego – pisze Renzo Allegri w książce „Cuda Ojca Pio”, której fragment publikujemy.
Bliskość z Panem. My jesteśmy podobni do ‘stojących na zewnątrz i pragnących zobaczyć Jezusa’. Jesteśmy zaproszeni do większej zażyłości z Nim, do głębszego, duchowego pokrewieństwa. Możemy osiągnąć tę zażyłość tylko poprzez słuchanie Słowa i wprowadzanie go w czyn.
Bliskość z Panem. My jesteśmy podobni do ‘stojących na zewnątrz i pragnących zobaczyć Jezusa’. Jesteśmy zaproszeni do większej zażyłości z Nim, do głębszego, duchowego pokrewieństwa. Możemy osiągnąć tę zażyłość tylko poprzez słuchanie Słowa i wprowadzanie go w czyn.
National Catholic Register / red
Brytyjska pisarka J.K. Rowling, autorka serii o Harrym Potterze, otwarcie podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi duchowymi wątpliwościami. Przyznała, że od nastoletnich lat zmaga się z pytaniami o wiarę i nosi w sobie "pustkę w kształcie Boga". Jej refleksje zwróciły uwagę mediów katolickich, które zachęcają wiernych do modlitwy i dzielenia się świadectwami, które mogłyby pomóc pisarce w poszukiwaniu odpowiedzi.
Brytyjska pisarka J.K. Rowling, autorka serii o Harrym Potterze, otwarcie podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi duchowymi wątpliwościami. Przyznała, że od nastoletnich lat zmaga się z pytaniami o wiarę i nosi w sobie "pustkę w kształcie Boga". Jej refleksje zwróciły uwagę mediów katolickich, które zachęcają wiernych do modlitwy i dzielenia się świadectwami, które mogłyby pomóc pisarce w poszukiwaniu odpowiedzi.
Wielu chrześcijan utożsamia świętość z doskonałością – bezbłędnym życiem, spełnianiem wszystkich norm i unikaniem potknięć. Ale czy perfekcjonizm to droga, którą proponuje nam Bóg? Psychologia i duchowość pokazują, że pogoń za ideałem może być bardziej pułapką niż pomocą.
Wielu chrześcijan utożsamia świętość z doskonałością – bezbłędnym życiem, spełnianiem wszystkich norm i unikaniem potknięć. Ale czy perfekcjonizm to droga, którą proponuje nam Bóg? Psychologia i duchowość pokazują, że pogoń za ideałem może być bardziej pułapką niż pomocą.
Deon.pl / tk
Rozpoczynamy dziewiąty dzień nowenny do świętego Ojca Pio. Prośmy go o wstawiennictwo u Boga w intencjach, które nosimy w sercach. Pełna wiary modlitwa ma wielką moc, dlatego warto wykorzystać ten czas na codzienne odmawianie nowenny.
Rozpoczynamy dziewiąty dzień nowenny do świętego Ojca Pio. Prośmy go o wstawiennictwo u Boga w intencjach, które nosimy w sercach. Pełna wiary modlitwa ma wielką moc, dlatego warto wykorzystać ten czas na codzienne odmawianie nowenny.
Uczeń Chrystusa nie żyje tylko dla siebie – jego życie jest misyjne, a każde słowo i czyn mają moc stawania się światłem dla innych. Słowo, które przyjmujemy, ma być widoczne, rozjaśniać mrok i prowadzić innych ku Bogu. Autentyczność życia w prawdzie Ewangelii czyni świadectwo wiary wiarygodnym i skutecznym. To wezwanie, by uważać, jak słuchamy, i by dzielić się światłem, które Pan składa w naszych sercach.
Uczeń Chrystusa nie żyje tylko dla siebie – jego życie jest misyjne, a każde słowo i czyn mają moc stawania się światłem dla innych. Słowo, które przyjmujemy, ma być widoczne, rozjaśniać mrok i prowadzić innych ku Bogu. Autentyczność życia w prawdzie Ewangelii czyni świadectwo wiary wiarygodnym i skutecznym. To wezwanie, by uważać, jak słuchamy, i by dzielić się światłem, które Pan składa w naszych sercach.
Żyjemy w epoce „lifehacków”. Wszyscy chcą być sprytniejsi, bardziej wydajni, zoptymalizowani. Szukamy sposobów, jak oszczędzić pięć minut na dojeździe do pracy, jak taniej kupić bilet na wakacje, jak ugotować obiad w kwadrans. Chcemy zabezpieczyć swoją przyszłość – odkładamy na emeryturę, wykupujemy polisy, inwestujemy. Myślimy o tym, co będzie za 10, 20 czy 40 lat. Chcemy mieć pewność, że gdy przyjdzie starość, choroba bądź jakiś życiowy kryzys, to będziemy mieli gdzie mieszkać i za co kupić chleb. I to jest mądre, to jest roztropne. Nikt o zdrowych zmysłach nie powie inaczej. To jest po prostu zaradność, dbanie o siebie i o swoich bliskich.
Żyjemy w epoce „lifehacków”. Wszyscy chcą być sprytniejsi, bardziej wydajni, zoptymalizowani. Szukamy sposobów, jak oszczędzić pięć minut na dojeździe do pracy, jak taniej kupić bilet na wakacje, jak ugotować obiad w kwadrans. Chcemy zabezpieczyć swoją przyszłość – odkładamy na emeryturę, wykupujemy polisy, inwestujemy. Myślimy o tym, co będzie za 10, 20 czy 40 lat. Chcemy mieć pewność, że gdy przyjdzie starość, choroba bądź jakiś życiowy kryzys, to będziemy mieli gdzie mieszkać i za co kupić chleb. I to jest mądre, to jest roztropne. Nikt o zdrowych zmysłach nie powie inaczej. To jest po prostu zaradność, dbanie o siebie i o swoich bliskich.
Deon.pl / tk
Rozpoczynamy ósmy dzień nowenny do świętego Ojca Pio. Prośmy go o wstawiennictwo u Boga w intencjach, które nosimy w sercach. Pełna wiary modlitwa ma wielką moc, dlatego warto wykorzystać ten czas na codzienne odmawianie nowenny.
Rozpoczynamy ósmy dzień nowenny do świętego Ojca Pio. Prośmy go o wstawiennictwo u Boga w intencjach, które nosimy w sercach. Pełna wiary modlitwa ma wielką moc, dlatego warto wykorzystać ten czas na codzienne odmawianie nowenny.
Człowiek przez całe życie staje przed różnymi wyborami. Ma do dyspozycji różnego rodzaju dobra. Musi jednak nauczyć się nimi posługiwać, jak ‘zarządca dobrem powierzonym’, a nie jak ‘właściciel’. Musi mieć na uwadze cel i właściwą hierarchię dóbr.
Człowiek przez całe życie staje przed różnymi wyborami. Ma do dyspozycji różnego rodzaju dobra. Musi jednak nauczyć się nimi posługiwać, jak ‘zarządca dobrem powierzonym’, a nie jak ‘właściciel’. Musi mieć na uwadze cel i właściwą hierarchię dóbr.
edition.cnn.com
Od kilkudziesięciu lat świat Zachodu obserwuje postępującą sekularyzację. Okazuje się, że młodzi ludzie z pokolenia Z mówią temu zjawisku "dość". Dzięki nim Kościół katolicki staje się świadkiem nieoczekiwanego i cichego odrodzenia.
Od kilkudziesięciu lat świat Zachodu obserwuje postępującą sekularyzację. Okazuje się, że młodzi ludzie z pokolenia Z mówią temu zjawisku "dość". Dzięki nim Kościół katolicki staje się świadkiem nieoczekiwanego i cichego odrodzenia.
Deon.pl / tk
Rozpoczynamy siódmy dzień nowenny do świętego Ojca Pio. Prośmy go o wstawiennictwo u Boga w intencjach, które nosimy w sercach. Pełna wiary modlitwa ma wielką moc, dlatego warto wykorzystać ten czas na codzienne odmawianie nowenny.
Rozpoczynamy siódmy dzień nowenny do świętego Ojca Pio. Prośmy go o wstawiennictwo u Boga w intencjach, które nosimy w sercach. Pełna wiary modlitwa ma wielką moc, dlatego warto wykorzystać ten czas na codzienne odmawianie nowenny.
Lęk przed Bogiem. Tradycja mówi często o ‘timor reverentialis’ – poczuciu onieśmielenia z szacunku wobec czegoś wielkiego, boskiego. Często jednak ta ‘bojaźń’ wynika bardziej z uporu przy swoich wyobrażeniach i planach. Nie przyjmujemy perspektywy wiary, krzyża Chrystusa i zmartwychwstania, ale upieramy się przy swoich wizjach.
Lęk przed Bogiem. Tradycja mówi często o ‘timor reverentialis’ – poczuciu onieśmielenia z szacunku wobec czegoś wielkiego, boskiego. Często jednak ta ‘bojaźń’ wynika bardziej z uporu przy swoich wyobrażeniach i planach. Nie przyjmujemy perspektywy wiary, krzyża Chrystusa i zmartwychwstania, ale upieramy się przy swoich wizjach.
Nie wielkie zrywy, ale codzienny wysiłek. Nie tylko wielkie wyzwania, prześladowania, doświadczane tragedie są zagrożeniem dla wiary uczniów. To także zwyczajny codzienny wysiłek, złudzenia, banalna codzienność albo pogoń za przyjemnościami i hedonizm. Jak sobie z tym radzić? Słuchać i zachowywać słowo w sercu dobrym i szlachetnym – to jest ‘recepta’.
Nie wielkie zrywy, ale codzienny wysiłek. Nie tylko wielkie wyzwania, prześladowania, doświadczane tragedie są zagrożeniem dla wiary uczniów. To także zwyczajny codzienny wysiłek, złudzenia, banalna codzienność albo pogoń za przyjemnościami i hedonizm. Jak sobie z tym radzić? Słuchać i zachowywać słowo w sercu dobrym i szlachetnym – to jest ‘recepta’.