Listopad to miesiąc zadumy i pamięci o tych, co odeszli. Modlitwa za zmarłych jest konkretnym wyrazem wiary w zmartwychwstanie i życie oraz czytelnym znakiem łączności z tymi, którzy odeszli przed nami. Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, odwiedziny na cmentarzu mogą przywrócić równowagę tam, gdzie ją zagubiliśmy.
Skąd się bierze dziwne pokolenie obecnych nastolatków, tych ponoć niestabilnych płatków śniegu, pokazywane najczęściej tylko z wierzchu jako głośne, roszczeniowe, krzyczące o swoje prawa? Czemu te prawa są dla nich aż tak ważne, że uczniowie potrafią długo i dogłębnie studiować ustawy i statuty, byle tylko udowodnić, że nauczyciele nie dają im tego, co powinni?
Moi synowi jakiś czas temu zasypali mnie pytaniami o niebo, czyściec i piekło. Gdy kilka dni temu zmarł nasz dziadek, pytania wróciły. Usiedliśmy i rozmawialiśmy o śmierci, tęsknocie, tym co dzieje się z człowiekiem umierającym i jak możemy dobrze towarzyszyć osobie, która odchodzi. Potem na ich prośbę poszliśmy wspólnie na nabożeństwo różańcowe dla dzieci, bo chłopcy wiedzieli, że poza modlitwą nic już dziadkowi nie jesteśmy w stanie dać.
Kilka tygodni temu ukazał się w deon.pl interesujący wywiad z abp. Józefem Guzdkiem. Metropolita białostocki mówił w nim m.in.: „Jeżeli słyszysz kazanie i z czymś się nie zgadzasz albo czegoś nie rozumiesz – przyjdź po zakończeniu liturgii do zakrystii. Po co masz przez kolejne dni przeklinać, narzekać, obmawiać księdza czy biskupa. Przyjdź i powiedz, jeśli widzisz, że coś jest nie tak. To będzie uczciwe i zarazem będzie to przejaw troski o Kościół”.
dobrawnuczka.blog.deon.pl
Kilka miesięcy temu po raz pierwszy w życiu odmówiłam pompejankę. W tym miesiącu zamierzam spróbować po raz drugi podjąć ten modlitewny wysiłek. Wypadałoby więc, by uczynić zadość obietnicy, którą składałam przez 27 dni: "Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś. O ile zdołam, będę rozszerzać nabożeństwo różańca świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali".
To historyczna zmiana. Pierwszy wyznawca religii niechrześcijańskiej został premierem Wielkiej Brytanii. Postchrześcijańska, laicka Europa już jest wieloreligijna, a proces ten dotrze - wcześniej czy później - do Polski.
Decyzja o przedłużeniu na kolejne dwa lata tymczasowego poufnego porozumienia między Stolicą Apostolską a Chińską Republiką Ludową została ogłoszona w szczególnym momencie. Czy i jak wpłynie na los katolików żyjących w Państwie Środka?
Dociera do nas coraz więcej alarmistycznych informacji o tym, że w szkołach, zwłaszcza w dużych miastach (była mowa przede wszystkim o Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, a ostatnio Szczecinie), uczniowie masowo wypisują się z lekcji religii. Krzykliwe nagłówki, medialny rozgłos robią wrażenie, jakby skala takiego zjawiska była powszechna. Idą za tym żądania, także niektórych polityków, aby wycofać lekcje religii z publicznych placówek oświatowych, a pieniądze przeznaczyć na inne, znacznie ważniejsze działania. Jak to wszystko traktować?
Gdy rozmawiam z młodymi wierzącymi ludźmi coraz częściej zdarza mi się słyszeć, że są obiektem rodzinnych kpin i przytyków ze względu na swoje "staroświeckie" poglądy i wiarę. Można mówić, że młodzi z Kościoła odchodzą, wszak statystyki są jednoznaczne. Co jednak z tymi młodymi i osobami w wieku średnim, którzy są blisko Kościoła, żyją wśród swoich bliskich, ale jakby na odludnej wyspie?
Nie pamiętam wyboru Karola Wojtyły na papieża. Nie pamiętam też, jak w 1979 roku na placu Zwycięstwa padło słynne wezwanie do Ducha Świętego, by zstąpił i odnowił oblicze polskiej ziemi. Byłem wtedy za młody.
Deon.pl
Warto słuchać patriarchy Cyryla. Nie, nie po to, by się od niego uczyć chrześcijaństwa, ale żeby lepiej zobaczyć jakie pokusy stają przed chrześcijanami. I jak powiązanie siły duchowej Ewangelii z siłą państwa niszczy tę pierwszą.
Zwyczajne życie nie jest w cenie, nawet to duchowe. Chcemy, żeby wszystko było ekscytujące, porywające, przyciągające uwagę i na wysokich obrotach. Nie umiemy szanować zwyczajności, nie mamy cierpliwości w dążeniu do niej. A powinniśmy jej pragnąć, starać się o normalne, zwyczajne życie, zwykłą, ludzką pobożność. Jesteśmy zbyt rozdygotani wewnętrznie.
Deon.pl
Dziewięcioletni syn poprosił mnie ostatnio o pieniądze na słodycze dla „ulubionych pań”, które planował kupić z okazji dnia nauczyciela. Poszedł i wrócił z torbą czekolad. Zaskoczona ich ilością, pytam skąd taki zakup, przecież mówił o tych ulubionych osobach. Usłyszałam bardzo szczerą odpowiedź: mama, każdy kto wytrzymuje z moją klasą powinien dostać medal.
W czerwcu 2020 r. po emisji filmu braci Sekielskich „Zabawa w chowanego”, gdy abp Wojciech Polak złożył w odniesieniu do bp. Edwarda Janiaka zawiadomienie o możliwych zaniedbaniach – o czym poinformował publicznie – ruszyła lawina zgłoszeń. W roku 2021 nie było praktycznie miesiąca, by Watykan nie komunikował o zakończeniu postępowania w odniesieniu do któregoś z polskich biskupów i nałożeniu sankcji. Ale praktyka się niestety zmieniła…
Deon.pl
Lata temu, gdy pierwsze postrzelone słońcem drzewa zalewały się żółcią i czerwienią, moja Przyjaciółka często nuciła pod nosem: „Jesień idzie, nie ma na to rady!” (internety podpowiadają, że autorem tej piosenki są: Andrzej Waligórski i Aleksander Grotowski). Do dziś każdy mój spacer po parku ma ten „soundtrack” w głowie, co niezmiennie wprawia mnie w dobry humor. Jesienna chandra bywa jednak dość zawzięta i nie zawsze da się ją przegonić wesołą melodią. Co więc jeszcze można robić?
Chrześcijaństwo, a wcześniej judaizm skutecznie zdemitologizowały świat. Oświecenie jest tylko racjonalną konsekwencją założeń obecnych w przekonaniu o istnieniu Stwórcy świata i Bożej Opatrzności. I choć magia nieustannie wraca, także pod płaszczykiem pobożności, to jest ona czymś radykalnie sprzecznym z dojrzałym chrześcijaństwem.
Nie wszyscy kardynałowie są entuzjastycznie nastawieni do trwającego Synodu o synodalności. Zdarzają się tacy (często bywający w Polsce), którzy widzą w procesie synodalnym zagrożenie dla katolicyzmu. Czy ich obecność i poglądy mają wpływ np. na postrzeganie Synodu przez polskich duchownych?
W ostatnim czasie pojawiła się informacja, że Polacy wydali w zeszłym roku na alkohol rekordową kwotę 45 miliardów złotych. Wzrosło też średnie spożycie napojów alkoholowych na statystycznego obywatela. Mamy problem z alkoholizmem i z innymi uzależnieniami. Potrzebujemy kultury trzeźwości, która nie odbiera niczego, a daje wolność i radość życia.
W ubiegłą sobotę pokazałam na Instagramie zdjęcie książki opisującej nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca. Ot, zwykła książka, z moim krótkim komentarzem, że nie znam genezy tego nabożeństwa. Nie wiem co, jak i z czym, ale moja niewiedza nie jest dla mnie powodem wstydu, ale inspiracją do poszukiwań. Nie spodziewałam się, że wywoła to falę przykrych komentarzy…
Młodzież ucieka z Kościoła. Nie pojedynczo, nie małymi grupkami, ale ogromną falą. W najmłodszej grupie badanych (18–24 lata) spadek praktyk religijnych jest bardzo znaczący – z 69 proc. do 23 proc. w ciągu ostatnich 30 lat. W 1992 r. za wierzących uznawało się 93 proc. badanych z tej grupy wiekowej, w ub.r. taką deklarację złożyło już tylko 71 proc. To dane pochodzące z jednego z raportów CBOS.
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}