RTCK
Ks. Piotr Pawlukiewicz
"Chrześcijanie pierwszych wieków nie potrafili naukowo wytłumaczyć poganom, dlaczego tak mocno upierają się przy swojej wierze, skąd bierze się w nich wola trwania przy Chrystusie aż do krwi, bo nie mieli jeszcze wypracowanych pojęć teologicznych. Mówili: 'Nie umiemy wam wytłumaczyć, dlaczego kochamy Chrystusa, ale popatrzcie na nas...'. I szli na krzyż. Nie trzeba było innego świadectwa" - pisał ks. Piotr Pawlukiewicz.
Dobrze znamy to doświadczenie uczniów z łodzi na wzburzonym morzu. Dobrze znamy te dni Marty, kiedy się czeka na przyjście Jezusa.
Przebaczanie jest sztuką. Poniekąd nawet abstrakcyjną. W jakim sensie? Ano abstrahować trzeba od swojego bólu czy doznanej straty, uznając, że jest coś większego, ważniejszego. Sztuka ta staje się wybitną, gdy na dodatek jest praktykowana ochoczo. Że to tylko dla orłów? A gdyby jednak dla każdego…
Chcesz uzyskać odpust zupełny i nie wiesz jak to zrobić? Tu znajdziesz podpowiedź, jak krok po kroku, skorzystać z tego daru duchowego w Roku św. Józefa. Niech on cię poprowadzi.
Jakub Kołacz SJ / Marek Blaza SJ
Na czym polega odpust Kościele katolickim, jakie są warunki jego uzyskania, co oznacza odpust zupełny i cząstkowy, kto może go uzyskać, jak do odpustów pochodzono w przeszłości - wyjaśnia o. dr. hab. Marek Blaza SJ, profesor teologii w Akademii Katolickiej w Warszawie - Collegium Bobolanum.
Święty Ojciec Pio
Święty z Pietrelciny napisał o tym w liście do swoich duchowych synów.
o. Robert Więcek SJ
Medytacja Wielkopostna - Matka Bolesna, Szymon z Cyreny i Weronika, których spotyka Pan Jezus podczas drogi krzyżowej
Marcin Jakimowicz / Tomasz Nowak OP
- Dla mnie nic nie jest czarno-białe. Zawsze jest pytanie: co za tym stoi? I zawsze to jest zlepek różnych rzeczy - mówi dominikanin w rozmowie z Marcinem Jakimowiczem.
Myśl o cierpieniu, które jest karą za grzech, a więc – w konsekwencji – o Bogu karzącym cierpieniem za grzech, jest złudzeniem oślepiającym jasność naszej wiary.
Krzywda boli. Oszczerstwo, znieważenie czy wykorzystanie, boli po koniuszki palców. Bo krzywda zawsze jest niezasłużona. Niesprawiedliwa. Więc chciałoby się krzyczeć, bólem i żalem upominając się o siebie. A co, jeśli krzyk więźnie w gardle? Czy cisza, w którą milczeniem pokornie wycofa się skrzywdzony, jest rozwiązaniem?
Krzywda, która zawsze jest owocem ludzkiego grzechu, wpisuje się w odwieczną tajemnicę nieprawości i przyszła wraz z buntem aniołów. Uparte, pełne buntu i braku pokory pytania stawiane Bogu: „Dlaczego?” łatwo pogrąża człowieka w rozpaczy.
ks. Mirosław Tosza / Piotr Zworski
Pan Bóg daje w takich dziełach coś, co się nazywa łaską początku. Potwierdza konkretnymi znakami, czasem bardzo precyzyjnymi, że jest z nami i wie, czego nam potrzeba, zanim Go poprosimy. My też mieliśmy takie złote strzały - opowiada ks. Mirosław Tosza, założyciel wspólnoty Betlejem.
o. Robert Więcek SJ
Bicie serca Jezusa - razy biczowania / Medytacja w kontekście biczowania Serca Pana Jezusa przez nasze grzechy
Jeśli my mężczyźni nie będziemy w stanie zaakceptować naszego życia, porażek, które miały w nim miejsce, to nigdy nie uczynimy kroku naprzód.
Marcin Jakimowicz / Tomasz Nowak OP
Okazuje się, po paru latach, że z piątki, która mnie fascynowała czterech odeszło, a piąty jest suspendowany - opowiada dominikanin.
Rachunek sumienia przed spowiedzią bardzo często robi się tak, że człowiek chce sobie przypomnieć wszystko, a potem wszystko powiedzieć na spowiedzi. To nie jest dobre. (...) Lepiej wymienić dwa, trzy przewinienia, ale bardzo istotne, ze zrozumieniem, i naprawdę za nie żałować, niż wymienić ich piętnaście.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
O niej Jezus mówi w dzisiejszej Ewangelii. Przez nią można bardzo dużo stracić.
Nie da się ugasić pragnienia na zawsze. Pragniemy dopóty, dopóki żyjemy. Nawet umierającym zwilżamy spieczone usta, a z ich warg jeszcze na krótko przed odejściem wydobywa się słabe wołanie o wodę.
facebook.com / jb
"Nie będę udawał, że nie jest mi przykro. Jest - z dwóch powodów. Po pierwsze: bo odchodzisz. A po drugie dlatego, że Kościół nie dał Ci powodów, dla których chciałbyś zostać" - pisze franciszkanin.
Strapienie zawsze jest nie w porę. Nikt go nie zaprasza, nie wita z entuzjazmem, czy choćby z zaciekawioną życzliwością. Nachodzi człowieka. Zjawia się nieproszone, bez ostrzeżenia. I zawłaszcza: zajmuje myśli, izoluje, odbiera nadzieję. Ale strapienie to nie wyrok. Jest przecież pociecha…
{{ article.description }}