Piotr wahał się, jaką obrać drogę w życiu. Myślał o małżeństwie, chciał zostać lekarzem, prawnikiem, innym razem księdzem albo mnichem. Miał trudności materialne i duchowe. Doświadczał ogromnych skrupułów. W pracy duszpasterskiej nie zaniedbywał pokornych posług. Uczył katechizmu dzieci i prostych ludzi, odwiedzał chorych w szpitalach i godzinami słuchał spowiedzi. Rozmawiał i prowadził kierownictwo duchowe.
Piotr wahał się, jaką obrać drogę w życiu. Myślał o małżeństwie, chciał zostać lekarzem, prawnikiem, innym razem księdzem albo mnichem. Miał trudności materialne i duchowe. Doświadczał ogromnych skrupułów. W pracy duszpasterskiej nie zaniedbywał pokornych posług. Uczył katechizmu dzieci i prostych ludzi, odwiedzał chorych w szpitalach i godzinami słuchał spowiedzi. Rozmawiał i prowadził kierownictwo duchowe.
Deon.pl
Bóg towarzyszy nam w drodze, daje pocieszenie, inaczej niż zły duch, który stara się przez strapienie odwieść nas od podejmowania dobrych decyzji.
Bóg towarzyszy nam w drodze, daje pocieszenie, inaczej niż zły duch, który stara się przez strapienie odwieść nas od podejmowania dobrych decyzji.
Był znakomitym mówcą i płodnym pisarzem. Prowadził bardzo ascetyczne życie. Założył zakon redemptorystów. 1 sierpnia Kościół wspomina św. Alfonsa Marię Liguoriego CSsR.
Był znakomitym mówcą i płodnym pisarzem. Prowadził bardzo ascetyczne życie. Założył zakon redemptorystów. 1 sierpnia Kościół wspomina św. Alfonsa Marię Liguoriego CSsR.
Teraźniejszość jest czasem nawrócenia i cierpliwości. To czas wezwania do osobistej odpowiedzialności i nieferowania wyroków o innych. Miłosierdzie jest najważniejszym wymogiem.
Teraźniejszość jest czasem nawrócenia i cierpliwości. To czas wezwania do osobistej odpowiedzialności i nieferowania wyroków o innych. Miłosierdzie jest najważniejszym wymogiem.
Deon.pl
Jako ludzie wierzący w Chrystusa ciągle zmagamy się z tajemnicą "małości" i "wszechmocy" Boga. To rzeczywistość odrzucenia i zhańbienia na krzyżu, a zarazem triumfu zmartwychwstania.
Jako ludzie wierzący w Chrystusa ciągle zmagamy się z tajemnicą "małości" i "wszechmocy" Boga. To rzeczywistość odrzucenia i zhańbienia na krzyżu, a zarazem triumfu zmartwychwstania.
Deon.pl
Perspektywa "noszenia" krzyża jest wymagająca. Nie pozostawia złudzeń. Jest radykalna. Idzie wbrew naszym naturalnym odruchom. Musimy jednak się z nią zmierzyć, bo to jest warunek naśladowania Pana.
Perspektywa "noszenia" krzyża jest wymagająca. Nie pozostawia złudzeń. Jest radykalna. Idzie wbrew naszym naturalnym odruchom. Musimy jednak się z nią zmierzyć, bo to jest warunek naśladowania Pana.
Iñigo de Loyola był Baskiem (dzisiaj północna Hiszpania) ze szlacheckiego rodu. Marzył o karierze rycerskiej, ale jego życie potoczyło się inaczej. Najważniejszym jego odkryciem duchowym było rozeznanie. Pomysły Ignacego na życie po nawróceniu (zakon kontemplacyjny, życie samotne w Ziemi Świętej) nie spełniły się. Dał się jednak poprowadzić Bogu i chciał robić wszystko ‘na większą chwałę Boga’. Kościół wspomina go 31 lipca.
Iñigo de Loyola był Baskiem (dzisiaj północna Hiszpania) ze szlacheckiego rodu. Marzył o karierze rycerskiej, ale jego życie potoczyło się inaczej. Najważniejszym jego odkryciem duchowym było rozeznanie. Pomysły Ignacego na życie po nawróceniu (zakon kontemplacyjny, życie samotne w Ziemi Świętej) nie spełniły się. Dał się jednak poprowadzić Bogu i chciał robić wszystko ‘na większą chwałę Boga’. Kościół wspomina go 31 lipca.
Każdy z nas chciałby być w swoim życiu oryginalny, wręcz unikatowy. I w pewnym sensie jesteśmy do tego wzywani, zwłaszcza w przestrzeni duchowej. A tymczasem doświadczamy tego, jak łatwo ulegamy wpływom innych, panującym trendom. Chcemy być oryginalni w poglądach, ale często karmieni ‘papką medialną’, zamknięci w swoich ‘bańkach informacyjnych’, powtarzamy tylko, mniej czy bardziej bezwiednie, podsuwane nam poglądy.
Każdy z nas chciałby być w swoim życiu oryginalny, wręcz unikatowy. I w pewnym sensie jesteśmy do tego wzywani, zwłaszcza w przestrzeni duchowej. A tymczasem doświadczamy tego, jak łatwo ulegamy wpływom innych, panującym trendom. Chcemy być oryginalni w poglądach, ale często karmieni ‘papką medialną’, zamknięci w swoich ‘bańkach informacyjnych’, powtarzamy tylko, mniej czy bardziej bezwiednie, podsuwane nam poglądy.
„Podobnie będzie przy końcu świata…” Będziemy sądzeni tak, jak sami sądziliśmy. Odmierzą nam tą miarą, jakiej używaliśmy wobec innych. Trzeba zachować umiar, nie wpadać w przesadną karność albo pobłażliwość, pesymizm lub naiwną pewność.
„Podobnie będzie przy końcu świata…” Będziemy sądzeni tak, jak sami sądziliśmy. Odmierzą nam tą miarą, jakiej używaliśmy wobec innych. Trzeba zachować umiar, nie wpadać w przesadną karność albo pobłażliwość, pesymizm lub naiwną pewność.
Św. Marta jest patronką kucharzy, hotelarzy, sprzątaczek i gospodyń domowych. Jest opiekunką „codzienności”. I właśnie w roli pani domu spotykamy ją po raz pierwszy w Ewangelii św. Łukasza. Kościół czcił ją 29 lipca, ale od niedawna w tym dniu obchodzi liturgiczne wspomnienie całego rodzeństwa, Marty, Marii i Łazarza, przyjaciół Jezusa.
Św. Marta jest patronką kucharzy, hotelarzy, sprzątaczek i gospodyń domowych. Jest opiekunką „codzienności”. I właśnie w roli pani domu spotykamy ją po raz pierwszy w Ewangelii św. Łukasza. Kościół czcił ją 29 lipca, ale od niedawna w tym dniu obchodzi liturgiczne wspomnienie całego rodzeństwa, Marty, Marii i Łazarza, przyjaciół Jezusa.
Deon.pl
Słowo dobra, zasiane w naszych duszach jest nieustannie narażone na różnego rodzaju przeciwności. Zło walczy z dobrem. Ono nie jest tylko "z zewnątrz". Zło istnieje wewnątrz wspólnoty uczniów i w sercu każdego człowieka. Historia naszego życia to arena walki. Nie tylko Bóg zasiewa dobre nasienie, ale i nieprzyjaciel.
Słowo dobra, zasiane w naszych duszach jest nieustannie narażone na różnego rodzaju przeciwności. Zło walczy z dobrem. Ono nie jest tylko "z zewnątrz". Zło istnieje wewnątrz wspólnoty uczniów i w sercu każdego człowieka. Historia naszego życia to arena walki. Nie tylko Bóg zasiewa dobre nasienie, ale i nieprzyjaciel.
Deon.pl
Słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii podkreślają właściwą i zasadniczą postawę ucznia: słuchanie Słowa Pana musi prowadzić do służby, żeby ona nie stała się bezowocną krzątaniną. To, co jest ważne to osobista i wierna relacja z Jezusem.
Słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii podkreślają właściwą i zasadniczą postawę ucznia: słuchanie Słowa Pana musi prowadzić do służby, żeby ona nie stała się bezowocną krzątaniną. To, co jest ważne to osobista i wierna relacja z Jezusem.
Deon.pl
Jezus jest prawdziwie naszym Przyjacielem. On nie przychodzi po to, by przywracać umarłym dawne życie. On chce "wskrzesić" do nowego życia tego, kto w Niego wierzy. Nie ożywia starego "trupa". Obdarza nowym życiem swoich przyjaciół.
Jezus jest prawdziwie naszym Przyjacielem. On nie przychodzi po to, by przywracać umarłym dawne życie. On chce "wskrzesić" do nowego życia tego, kto w Niego wierzy. Nie ożywia starego "trupa". Obdarza nowym życiem swoich przyjaciół.
W czasach pontyfikatu papieża Wiktora I, pod koniec II wieku, Kościół cieszył się względnym spokojem. Kilkanaście lat za cesarza Kommodusa, od 180 do 192, sprawiło że wspólnota chrześcijańska umocniła się i rozrosła. Także późniejszy cesarz, Septymiusz Sewer, dał wytchnienie chrześcijanom, przez co wspólnota wierzących mogła spokojnie się rozwijać. Kościół obchodzi 28 lipca wspomnienie liturgiczne papieża św. Wiktora I.
W czasach pontyfikatu papieża Wiktora I, pod koniec II wieku, Kościół cieszył się względnym spokojem. Kilkanaście lat za cesarza Kommodusa, od 180 do 192, sprawiło że wspólnota chrześcijańska umocniła się i rozrosła. Także późniejszy cesarz, Septymiusz Sewer, dał wytchnienie chrześcijanom, przez co wspólnota wierzących mogła spokojnie się rozwijać. Kościół obchodzi 28 lipca wspomnienie liturgiczne papieża św. Wiktora I.
Słowo Boga natrafia na "nieprzepuszczalną warstwę", kokon, jaki sobie tworzymy z naszych przyzwyczajeń i schematów: tak było, tak się myśli, tak się robi, nic na to nie poradzę. Zły duch je wykorzystuje.
Słowo Boga natrafia na "nieprzepuszczalną warstwę", kokon, jaki sobie tworzymy z naszych przyzwyczajeń i schematów: tak było, tak się myśli, tak się robi, nic na to nie poradzę. Zły duch je wykorzystuje.
Był papieżem starożytności chrześcijańskiej. Żył w niełatwych dla Kościoła czasach. Cesarstwo rzymskie podzieliło się na Wschód i Zachód w roku 395. Zachodnia część słabła. Na teren dzisiejszych Włoch, Francji, Hiszpanii i północnej Afryki coraz śmielej zapuszczały się plemiona Hunów i Wandalów. Rzym przestawał mieć znaczenie na korzyść Konstantynopola. Były to także czasy ostrych sporów doktrynalnych. Chrześcijaństwo dopiero od wieku było wolne. Wtedy jednak spory, przytłumione wcześniej prześladowaniami i działaniem w ukryciu, zaczynały pojawiać się i wybuchać z ogromną i niszczącą siłą. Takie były lata pontyfikatu Celestyna I, który był papieżem przez dziesięć lat. Kościół wspomina go w liturgii 27 lipca.
Był papieżem starożytności chrześcijańskiej. Żył w niełatwych dla Kościoła czasach. Cesarstwo rzymskie podzieliło się na Wschód i Zachód w roku 395. Zachodnia część słabła. Na teren dzisiejszych Włoch, Francji, Hiszpanii i północnej Afryki coraz śmielej zapuszczały się plemiona Hunów i Wandalów. Rzym przestawał mieć znaczenie na korzyść Konstantynopola. Były to także czasy ostrych sporów doktrynalnych. Chrześcijaństwo dopiero od wieku było wolne. Wtedy jednak spory, przytłumione wcześniej prześladowaniami i działaniem w ukryciu, zaczynały pojawiać się i wybuchać z ogromną i niszczącą siłą. Takie były lata pontyfikatu Celestyna I, który był papieżem przez dziesięć lat. Kościół wspomina go w liturgii 27 lipca.
Deon.pl
Uczniowie podchodzą do Jezusa i pytają. Oni idą za Nim, słuchają Go, pełnią wolę Ojca. Jezus nie jest im obcy. Mają śmiałość przyjścia do Niego i wejścia w bliski kontakt. Co więcej, domagają się, aby Jezus mówił nie w ‘przypowieściach’, ale bardziej wprost, może dosadniej. Jezus jednak ‘mówi do nich’, tych na marginesie, wybierając drogę przypowieści.
Uczniowie podchodzą do Jezusa i pytają. Oni idą za Nim, słuchają Go, pełnią wolę Ojca. Jezus nie jest im obcy. Mają śmiałość przyjścia do Niego i wejścia w bliski kontakt. Co więcej, domagają się, aby Jezus mówił nie w ‘przypowieściach’, ale bardziej wprost, może dosadniej. Jezus jednak ‘mówi do nich’, tych na marginesie, wybierając drogę przypowieści.
Nie wiemy wiele o świętych Annie i Joachimie, których uznajemy za dziadków Jezusa. Milczą na ich temat karty Pisma świętego. Nie pojawiają się nawet w Ewangelii św. Łukasza, gdzie autor pisze, że starał się dogłębnie zbadać, jak to było z Jezusem od samego początku. Na próżno by nam zatem szukać jakichś informacji na ich temat w Biblii.
Nie wiemy wiele o świętych Annie i Joachimie, których uznajemy za dziadków Jezusa. Milczą na ich temat karty Pisma świętego. Nie pojawiają się nawet w Ewangelii św. Łukasza, gdzie autor pisze, że starał się dogłębnie zbadać, jak to było z Jezusem od samego początku. Na próżno by nam zatem szukać jakichś informacji na ich temat w Biblii.
Deon.pl
Bóg wciąż nas stwarza, ożywia na nowo, przebacza i obdarowuje łaskami. Czy potrafimy przebaczyć samym sobie?
Bóg wciąż nas stwarza, ożywia na nowo, przebacza i obdarowuje łaskami. Czy potrafimy przebaczyć samym sobie?
Pochodził z Betsaidy. Należał razem ze swoim młodszym bratem Janem i Szymonem Piotrem do najbliższego kręgu Apostołów. Oni towarzyszyli Jezusowi w kluczowych momentach Jego misji. Był pierwszym męczennikiem spośród Apostołów. 25 lipca wspominamy św. Jakuba, syna Zebedeusza.
Pochodził z Betsaidy. Należał razem ze swoim młodszym bratem Janem i Szymonem Piotrem do najbliższego kręgu Apostołów. Oni towarzyszyli Jezusowi w kluczowych momentach Jego misji. Był pierwszym męczennikiem spośród Apostołów. 25 lipca wspominamy św. Jakuba, syna Zebedeusza.