„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 45. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają dziś o niespełnionym zakochaniu – to drugie z uczuć, które ks. Krzysztof Grzywocz nazwał uczuciami niekochanymi. Idąc za jego intuicją, autorzy podcastu rozmawiają o tym, że nieoczekiwane, niechciane i niemożliwe do spełnienia zakochanie to nie powód do paniki, tylko szansa na dokładne przyjrzenie się tęsknocie, o jakiej mówi nam to niespodziewane uczucie.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 45. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają dziś o niespełnionym zakochaniu – to drugie z uczuć, które ks. Krzysztof Grzywocz nazwał uczuciami niekochanymi. Idąc za jego intuicją, autorzy podcastu rozmawiają o tym, że nieoczekiwane, niechciane i niemożliwe do spełnienia zakochanie to nie powód do paniki, tylko szansa na dokładne przyjrzenie się tęsknocie, o jakiej mówi nam to niespodziewane uczucie.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 44. Pierwsze z Grzywoczowych uczuć niekochanych to zazdrość. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ podejmują ten temat rozmawiając nie tyle o samej zazdrości, co o dojrzałym podejściu do tegoż – wspólnego nam wszystkim – uczucia. Autorzy podcastu mówią między innymi, że: zazdrość sama w sobie jest neutralna, choć oczywiście „ma złą prasę”. Źle przeżyta, może mi i innym zaszkodzić, ale przeżyta dojrzale, pokazuje mi, jak bardzo tęsknię za tym dobrem, którego mi brakuje; zazdrości nie można tłumić, trzeba ją dojrzale wyrazić; nawet Pan Bóg zazdrości. Jest zazdrosny o mnie i o moją miłość.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 44. Pierwsze z Grzywoczowych uczuć niekochanych to zazdrość. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ podejmują ten temat rozmawiając nie tyle o samej zazdrości, co o dojrzałym podejściu do tegoż – wspólnego nam wszystkim – uczucia. Autorzy podcastu mówią między innymi, że: zazdrość sama w sobie jest neutralna, choć oczywiście „ma złą prasę”. Źle przeżyta, może mi i innym zaszkodzić, ale przeżyta dojrzale, pokazuje mi, jak bardzo tęsknię za tym dobrem, którego mi brakuje; zazdrości nie można tłumić, trzeba ją dojrzale wyrazić; nawet Pan Bóg zazdrości. Jest zazdrosny o mnie i o moją miłość.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 44. Pierwsze z Grzywoczowych uczuć niekochanych to zazdrość. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ podejmują ten temat rozmawiając nie tyle o samej zazdrości, co o dojrzałym podejściu do tegoż – wspólnego nam wszystkim – uczucia.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 44. Pierwsze z Grzywoczowych uczuć niekochanych to zazdrość. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ podejmują ten temat rozmawiając nie tyle o samej zazdrości, co o dojrzałym podejściu do tegoż – wspólnego nam wszystkim – uczucia.
W domu u rodziców, pośród zestawu pobożnych obrazków, przechowywaliśmy reprodukcję ze świętym, którego jako dziecko... zawsze się bałem. Był poważny, trochę wyglądał tak, jakby miał nadciśnienie i że za chwilę dostanie jakiegoś udaru. Cóż, później wyszło na jaw, że nasza kopia miała zbyt duże nasycenie kolorów, a postacią z aureolą miał być wielki uczony, dominikanin - Tomasz z Akwinu - utrwalony pędzlem jego współbrata - bł. Fra Angelico. Sam wizerunek pochodził z konwentu św. Marka we Florencji. Uśmiechnąłem się zatem, kiedy po latach odkryłem, że część swojego filozoficznego i teologicznego dziedzictwa św. Edyta Stein poświęciła Doktorowi Anielskiemu. Oglądam fotografie uczennicy Edmunda Husserla - ciężko znaleźć kadr, na którym by się uśmiechała, wracam do filmu Márty Mészáros Siódmy pokój (prod. Polska, Węgry, Włochy, Francja 1996) - Edyta ma ciągle załzawione oczy, na tym "obrazie" płynie wiele łez.
W domu u rodziców, pośród zestawu pobożnych obrazków, przechowywaliśmy reprodukcję ze świętym, którego jako dziecko... zawsze się bałem. Był poważny, trochę wyglądał tak, jakby miał nadciśnienie i że za chwilę dostanie jakiegoś udaru. Cóż, później wyszło na jaw, że nasza kopia miała zbyt duże nasycenie kolorów, a postacią z aureolą miał być wielki uczony, dominikanin - Tomasz z Akwinu - utrwalony pędzlem jego współbrata - bł. Fra Angelico. Sam wizerunek pochodził z konwentu św. Marka we Florencji. Uśmiechnąłem się zatem, kiedy po latach odkryłem, że część swojego filozoficznego i teologicznego dziedzictwa św. Edyta Stein poświęciła Doktorowi Anielskiemu. Oglądam fotografie uczennicy Edmunda Husserla - ciężko znaleźć kadr, na którym by się uśmiechała, wracam do filmu Márty Mészáros Siódmy pokój (prod. Polska, Węgry, Włochy, Francja 1996) - Edyta ma ciągle załzawione oczy, na tym "obrazie" płynie wiele łez.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 43. Wielkopostny cykl poświęcony uczuciom, które ks. Krzysztof Grzywocz nazwał uczuciami niekochanymi, autorzy podcastu rozpoczynają od rozmowy na temat roli uczuć w życiu duchowym. Podejmując tę tematykę Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ mówią między innymi, że: uczucia w życiu duchowym są miejscem spotkania; przez emocje nie tylko my odczuwamy Boga, poprzez uczucia (wszystkie!) On również mówi do nas; nie tylko mamy uczucia, ale jesteśmy uczuciami. Dlatego tak ważne jest, żeby dostrzegać uczucia, zobaczyć ich znaczenie, oswoić je i nauczyć się je wyrażać, dobrze przeżywać.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 43. Wielkopostny cykl poświęcony uczuciom, które ks. Krzysztof Grzywocz nazwał uczuciami niekochanymi, autorzy podcastu rozpoczynają od rozmowy na temat roli uczuć w życiu duchowym. Podejmując tę tematykę Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ mówią między innymi, że: uczucia w życiu duchowym są miejscem spotkania; przez emocje nie tylko my odczuwamy Boga, poprzez uczucia (wszystkie!) On również mówi do nas; nie tylko mamy uczucia, ale jesteśmy uczuciami. Dlatego tak ważne jest, żeby dostrzegać uczucia, zobaczyć ich znaczenie, oswoić je i nauczyć się je wyrażać, dobrze przeżywać.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 43. Wielkopostny cykl poświęcony uczuciom, które ks. Krzysztof Grzywocz nazwał uczuciami niekochanymi, autorzy podcastu rozpoczynają od rozmowy na temat roli uczuć w życiu duchowym.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 43. Wielkopostny cykl poświęcony uczuciom, które ks. Krzysztof Grzywocz nazwał uczuciami niekochanymi, autorzy podcastu rozpoczynają od rozmowy na temat roli uczuć w życiu duchowym.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 42. U progu Wielkiego Postu Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ zapowiadają cykl rozmów o uczuciach, które trudno nam przyjąć, z istnieniem których nie chcemy się pogodzić i na które reagujemy odrzuceniem lub wyparciem. Ks. Krzysztof Grzywocz nazwał je ‘uczuciami niekochanymi’.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 42. U progu Wielkiego Postu Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ zapowiadają cykl rozmów o uczuciach, które trudno nam przyjąć, z istnieniem których nie chcemy się pogodzić i na które reagujemy odrzuceniem lub wyparciem. Ks. Krzysztof Grzywocz nazwał je ‘uczuciami niekochanymi’.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 42. U progu Wielkiego Postu Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ zapowiadają cykl rozmów o uczuciach, które trudno nam przyjąć, z istnieniem których nie chcemy się pogodzić i na które reagujemy odrzuceniem lub wyparciem. Ks. Krzysztof Grzywocz nazwał je uczuciami niekochanymi.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 42. U progu Wielkiego Postu Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ zapowiadają cykl rozmów o uczuciach, które trudno nam przyjąć, z istnieniem których nie chcemy się pogodzić i na które reagujemy odrzuceniem lub wyparciem. Ks. Krzysztof Grzywocz nazwał je uczuciami niekochanymi.
ks. Mirosław Maliński, Ks. Krzysztof Grzywocz
Obok mnie pojawił się mały Jonaszek, syn przyjaciół, i po chwili oparł nos na parapecie – czekaliśmy razem w milczeniu. I nagle dwa pioruny, jeden za drugim, trafiły prosto w pobliski kościół. Potężny huk wstrząsnął domem, że mało szyby nie powypadały. Zaczęło się. Kątem oka spojrzałem na chłopca. Ani drgnął. Spytałem: "Jonasz, boisz się?". "Nie" - odparł krótko. "A dlaczego się nie boisz?" - zagadnąłem, przekrzykując szum ulewy. Jego odpowiedź odebrałem jak cios w samo serce.
Obok mnie pojawił się mały Jonaszek, syn przyjaciół, i po chwili oparł nos na parapecie – czekaliśmy razem w milczeniu. I nagle dwa pioruny, jeden za drugim, trafiły prosto w pobliski kościół. Potężny huk wstrząsnął domem, że mało szyby nie powypadały. Zaczęło się. Kątem oka spojrzałem na chłopca. Ani drgnął. Spytałem: "Jonasz, boisz się?". "Nie" - odparł krótko. "A dlaczego się nie boisz?" - zagadnąłem, przekrzykując szum ulewy. Jego odpowiedź odebrałem jak cios w samo serce.
Zakochanie to stan, który przydarza nam się nawet kilkanaście razy w ciągu życia, niezależnie od tego, czy jesteśmy „już zajęci”, czy jeszcze nie. Gdy na nie czekamy, przynosi radość. Gdy jest „przypadkiem”, źle ogarnięte może zniszczyć nasze dotychczasowe życie. Jak katolik powinien podchodzić do niechcianego zakochania?
Zakochanie to stan, który przydarza nam się nawet kilkanaście razy w ciągu życia, niezależnie od tego, czy jesteśmy „już zajęci”, czy jeszcze nie. Gdy na nie czekamy, przynosi radość. Gdy jest „przypadkiem”, źle ogarnięte może zniszczyć nasze dotychczasowe życie. Jak katolik powinien podchodzić do niechcianego zakochania?
Wydawnictwo Salwator
- Dzięki Krzysiowi jestem w stanie przyznać się przed samym sobą, że naprawdę tego potrzebuję, i już nie muszę się wstydzić, mogę nawet uznać, że to dobra potrzeba - stwierdza ks. Mirosław Maliński w rozmowie z Ryszardem Paluchem. Duchowny we fragmencie książki "Ks. Krzysztof Grzywocz. Inspirowany, inspirujący" opowiada o potrzebie wzajemności, która - jak sam uważa - stanowi "klucz do chrześcijaństwa".
- Dzięki Krzysiowi jestem w stanie przyznać się przed samym sobą, że naprawdę tego potrzebuję, i już nie muszę się wstydzić, mogę nawet uznać, że to dobra potrzeba - stwierdza ks. Mirosław Maliński w rozmowie z Ryszardem Paluchem. Duchowny we fragmencie książki "Ks. Krzysztof Grzywocz. Inspirowany, inspirujący" opowiada o potrzebie wzajemności, która - jak sam uważa - stanowi "klucz do chrześcijaństwa".
Logo źródła: WAM ks. Krzysztof Grzywocz
"Oglądany człowiek czuje się jak rzecz. Konsumpcyjnie wyeksponowane ciało traci swoje piękno. Pozostaje erotyczny urok, który nie wystarczy, aby doświadczyć pierwotnego podziwu. Ogląd, który zatrzymuje się na ciele, oczekuje od niego zbyt dużo. A gdy się rozczaruje, odrzuca je, jak niepotrzebny przedmiot". Przeczytaj fragment książki ks. Krzysztofa Grzywocza "Przeszkody w życiu duchowym". Autor przeprowadza w niej przez jedne z najtrudniejszych tematów, niezwykle dla nas ważnych z punktu widzenia wiary i duchowości.
"Oglądany człowiek czuje się jak rzecz. Konsumpcyjnie wyeksponowane ciało traci swoje piękno. Pozostaje erotyczny urok, który nie wystarczy, aby doświadczyć pierwotnego podziwu. Ogląd, który zatrzymuje się na ciele, oczekuje od niego zbyt dużo. A gdy się rozczaruje, odrzuca je, jak niepotrzebny przedmiot". Przeczytaj fragment książki ks. Krzysztofa Grzywocza "Przeszkody w życiu duchowym". Autor przeprowadza w niej przez jedne z najtrudniejszych tematów, niezwykle dla nas ważnych z punktu widzenia wiary i duchowości.
ks. Krzysztof Grzywocz
Czy naprawdę Boga można uwielbiać w każdym położeniu? Jak zachować pogodę ducha i postawę wdzięczności, gdy przeciwności dają o sobie znać?
Czy naprawdę Boga można uwielbiać w każdym położeniu? Jak zachować pogodę ducha i postawę wdzięczności, gdy przeciwności dają o sobie znać?
ks. Krzysztof Grzywocz
Czym jest modlitwa kontemplacyjna? Kto może praktykować kontemplację? Na co należy zwrócić uwagę, gdy decydujemy się na tę formę modlitwy?
Czym jest modlitwa kontemplacyjna? Kto może praktykować kontemplację? Na co należy zwrócić uwagę, gdy decydujemy się na tę formę modlitwy?
- Mówię to jako kapłan. To naprawdę odwaga. Tyle jest przecież do zrobienia. Jeśli komuś łatwo przychodzi adoracja, to znaczy, że adoruje swoje własne wspomnienia. Adoracja nie jest po to, żeby było łatwo - mówił ks. Krzysztof Grzywocz w czasie konferencji "Pójdźcie w miejsce osobne" wygłoszonej w dniach 22-24 listopada 2002 roku w Centrum Duchowości oo. jezuitów w Częstochowie.
- Mówię to jako kapłan. To naprawdę odwaga. Tyle jest przecież do zrobienia. Jeśli komuś łatwo przychodzi adoracja, to znaczy, że adoruje swoje własne wspomnienia. Adoracja nie jest po to, żeby było łatwo - mówił ks. Krzysztof Grzywocz w czasie konferencji "Pójdźcie w miejsce osobne" wygłoszonej w dniach 22-24 listopada 2002 roku w Centrum Duchowości oo. jezuitów w Częstochowie.
ks. Krzysztof Grzywocz
- Hałas i nadmiar dźwięków niszczą człowieka. Człowiek jest na nie nieodporny o wiele bardziej niż nam się wydaje. Współczesna psychologia to potwierdza - mówił ks. Krzysztof Grzywocz podczas konferencji dla alumnów WMSD w Opolu 16 marca 2007 roku. Wysłuchaj rozważania cenionego psychologa i rekolekcjonisty.
- Hałas i nadmiar dźwięków niszczą człowieka. Człowiek jest na nie nieodporny o wiele bardziej niż nam się wydaje. Współczesna psychologia to potwierdza - mówił ks. Krzysztof Grzywocz podczas konferencji dla alumnów WMSD w Opolu 16 marca 2007 roku. Wysłuchaj rozważania cenionego psychologa i rekolekcjonisty.
"Chrystus nie jest sam (...). Jego pustka nie nosi znamion ostateczności i nie jest destrukcyjną nicością - przenika ją obecność Ducha Świętego, który łączy z Ojcem. Jest »przestrzenią« pomiędzy osobami, przygotowaniem miejsca i oczekiwaniem na nowy dar. Umożliwia przepływ miłości i zadziwienie nieustanną świeżością daru". Przeczytaj fragment książki ks. Krzysztofa Grzywocza "Przeszkody w życiu duchowym". Autor przeprowadza w niej przez jedne z najtrudniejszych tematów, niezwykle dla nas ważnych z punktu widzenia wiary i duchowości.
"Chrystus nie jest sam (...). Jego pustka nie nosi znamion ostateczności i nie jest destrukcyjną nicością - przenika ją obecność Ducha Świętego, który łączy z Ojcem. Jest »przestrzenią« pomiędzy osobami, przygotowaniem miejsca i oczekiwaniem na nowy dar. Umożliwia przepływ miłości i zadziwienie nieustanną świeżością daru". Przeczytaj fragment książki ks. Krzysztofa Grzywocza "Przeszkody w życiu duchowym". Autor przeprowadza w niej przez jedne z najtrudniejszych tematów, niezwykle dla nas ważnych z punktu widzenia wiary i duchowości.
"Biblia nie lekceważy snów. Zarówno Stary, jak i Nowy Testament często traktują sny jako miejsca doświadczenia obecności Boga. Wielkie decyzje są tu wielokrotnie podejmowane we śnie. Również w nauczaniu ojców Kościoła wiele uwagi poświęcono temu zagadnieniu. Współczesna psychologia traktuje sny jako jeden z podstawowych materiałów w służbie zrozumienia i pomocy człowiekowi". Przeczytaj fragment książki ks. Krzysztofa Grzywocza "Przeszkody w życiu duchowym". Autor przeprowadza w niej przez jedne z najtrudniejszych tematów, niezwykle dla nas ważnych z punktu widzenia wiary i duchowości.
"Biblia nie lekceważy snów. Zarówno Stary, jak i Nowy Testament często traktują sny jako miejsca doświadczenia obecności Boga. Wielkie decyzje są tu wielokrotnie podejmowane we śnie. Również w nauczaniu ojców Kościoła wiele uwagi poświęcono temu zagadnieniu. Współczesna psychologia traktuje sny jako jeden z podstawowych materiałów w służbie zrozumienia i pomocy człowiekowi". Przeczytaj fragment książki ks. Krzysztofa Grzywocza "Przeszkody w życiu duchowym". Autor przeprowadza w niej przez jedne z najtrudniejszych tematów, niezwykle dla nas ważnych z punktu widzenia wiary i duchowości.
kskrzysztofgrzywocz.pl / mł
Czy ksiądz może przyjaźnić się z kobietą? To pytanie wciąż budzi spore emocje w społeczeństwie, a odpowiedzi, jakie można usłyszeć, są naprawdę różne. Kościół nie ma nic przeciwko przyjaźni kapłana i kobiety, a w historii można znaleźć wiele dobrych przykładów. Są jednak sytuacje, w których należy się poważnie zastanowić, czy relacja przyniesie coś dobrego, czy lepiej ją szybko zakończyć.
Czy ksiądz może przyjaźnić się z kobietą? To pytanie wciąż budzi spore emocje w społeczeństwie, a odpowiedzi, jakie można usłyszeć, są naprawdę różne. Kościół nie ma nic przeciwko przyjaźni kapłana i kobiety, a w historii można znaleźć wiele dobrych przykładów. Są jednak sytuacje, w których należy się poważnie zastanowić, czy relacja przyniesie coś dobrego, czy lepiej ją szybko zakończyć.
Osoby, które dotkliwie doznają własnego osamotnienia, myślą, że wtedy do szczęścia potrzebna im jest druga osoba, a nawet Bóg. Ale tak naprawdę osobą, której w tej chwili najbardziej potrzebują, są oni sami - pisze ks. Jacek Prusak SJ w książce "Pójdźcie na miejsce osobne". 
Osoby, które dotkliwie doznają własnego osamotnienia, myślą, że wtedy do szczęścia potrzebna im jest druga osoba, a nawet Bóg. Ale tak naprawdę osobą, której w tej chwili najbardziej potrzebują, są oni sami - pisze ks. Jacek Prusak SJ w książce "Pójdźcie na miejsce osobne".