DEON.pl / mł
Modlitwa często jest dla nas nie tylko zwykłą rozmową ze Stwórcą, ale też krzykiem rozpaczy i błaganiem o konkretną łaskę, która może zmienić nasze życie. W takich sytuacjach niezastąpionym wstawiennikiem jest święty zakonnik, ojciec Pio. Jego niezwykłe życie pokazuje, że Bóg nie odmawia swojej łaski tym, którzy gorąco Go proszą o pomoc. 
Modlitwa często jest dla nas nie tylko zwykłą rozmową ze Stwórcą, ale też krzykiem rozpaczy i błaganiem o konkretną łaskę, która może zmienić nasze życie. W takich sytuacjach niezastąpionym wstawiennikiem jest święty zakonnik, ojciec Pio. Jego niezwykłe życie pokazuje, że Bóg nie odmawia swojej łaski tym, którzy gorąco Go proszą o pomoc. 
Logo źródła: Głos Ojca Pio Robert Krawiec OFMCap
Nie ma takich słów, które w pełni oddałyby powołanie do kapłaństwa. Owa złożona w sercu ludzkim iskra Boża wymyka się wszelkim definicjom. Świadczy o tym następująca anegdota z życia Ojca Pio. Kiedy pewnego razu został zapytany, czy gdyby urodził się powtórnie, zostałby kapucynem i kapłanem, odpowiedział: "Tak, zostałbym znów kapucynem, ale nie kapłanem, ponieważ jestem niegodny reprezentować Jezusa na ziemi. Każdego rana drżę i cierpię na myśl, że mam Go uśmiercić i ukrzyżować, aby potem złożyć w ofierze Ojcu Niebieskiemu. Gdybym jako student miał taką wiedzę, jaką mam teraz, nie dałbym się wyświęcić na kapłana".
Nie ma takich słów, które w pełni oddałyby powołanie do kapłaństwa. Owa złożona w sercu ludzkim iskra Boża wymyka się wszelkim definicjom. Świadczy o tym następująca anegdota z życia Ojca Pio. Kiedy pewnego razu został zapytany, czy gdyby urodził się powtórnie, zostałby kapucynem i kapłanem, odpowiedział: "Tak, zostałbym znów kapucynem, ale nie kapłanem, ponieważ jestem niegodny reprezentować Jezusa na ziemi. Każdego rana drżę i cierpię na myśl, że mam Go uśmiercić i ukrzyżować, aby potem złożyć w ofierze Ojcu Niebieskiemu. Gdybym jako student miał taką wiedzę, jaką mam teraz, nie dałbym się wyświęcić na kapłana".
WAM / pzk
„Nie bój się! Nie lękaj się!” To zachęta, którą często słyszymy w Piśmie św. A jednak, jesteśmy pełni obaw. Już Adam w Raju mówi do Stwórcy: „przestraszyłem się”! Bóg uspokaja nasze lęki. Powierz Panu swoje obawy i módl się o wyzwolenie z jakiegokolwiek lęku.
„Nie bój się! Nie lękaj się!” To zachęta, którą często słyszymy w Piśmie św. A jednak, jesteśmy pełni obaw. Już Adam w Raju mówi do Stwórcy: „przestraszyłem się”! Bóg uspokaja nasze lęki. Powierz Panu swoje obawy i módl się o wyzwolenie z jakiegokolwiek lęku.
ksiadz_z_osiedla / TikTok / pk
Wiele studniówek wypada w piątek - dzień, w którym obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Czy maturzyści uznający się za katolików powinni wtedy pościć? Ksiądz z osiedla mówi, co w takiej sytuacji zrobić.
Wiele studniówek wypada w piątek - dzień, w którym obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Czy maturzyści uznający się za katolików powinni wtedy pościć? Ksiądz z osiedla mówi, co w takiej sytuacji zrobić.
DEON.pl / mł
Gdy dopada nas zmęczenie, stres, niepokój, często nie wiemy, jak się modlić. Szukamy czegoś, co nas pocieszy i wzmocni, ale zamiast poczuć, że Bóg naprawdę jest po naszej stronie i dba o wszystko, przedstawiamy my litanię naszych smutków, strachów i obaw. Ta modlitwa może to zmienić. 
Gdy dopada nas zmęczenie, stres, niepokój, często nie wiemy, jak się modlić. Szukamy czegoś, co nas pocieszy i wzmocni, ale zamiast poczuć, że Bóg naprawdę jest po naszej stronie i dba o wszystko, przedstawiamy my litanię naszych smutków, strachów i obaw. Ta modlitwa może to zmienić. 
Zło ma w sobie coś ekscytującego a zarazem lepkiego. Kiedy podejmujemy z nim walkę, to zaczynamy się na nim koncentrować; tym, co skleja nas ze złem, z którym walczymy, najczęściej jest lęk; lęk jest pułapką i nie powinniśmy koncentrować się na tym, co nas przeraża, ale na Tym, który jest silniejszy od wszelkiego zła i każdego lęku, czyli na Panu Jezusie; żeby odnieść zwycięstwo nad złem, trzeba stosować najskuteczniejszy egzorcyzm... – o tym m.in. mówią autorzy podcastu „Dialogi w połowie drogi”, Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ.
Zło ma w sobie coś ekscytującego a zarazem lepkiego. Kiedy podejmujemy z nim walkę, to zaczynamy się na nim koncentrować; tym, co skleja nas ze złem, z którym walczymy, najczęściej jest lęk; lęk jest pułapką i nie powinniśmy koncentrować się na tym, co nas przeraża, ale na Tym, który jest silniejszy od wszelkiego zła i każdego lęku, czyli na Panu Jezusie; żeby odnieść zwycięstwo nad złem, trzeba stosować najskuteczniejszy egzorcyzm... – o tym m.in. mówią autorzy podcastu „Dialogi w połowie drogi”, Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 40. Tym razem Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ podejmują temat chrześcijańskiego podejścia do zła. Odwołując się do duchowości ignacjańskiej, pokazują na czym polega dojrzała i skuteczna walka z zagrożeniami duchowymi i jakie błędy najczęściej w tej walce popełniamy.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 40. Tym razem Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ podejmują temat chrześcijańskiego podejścia do zła. Odwołując się do duchowości ignacjańskiej, pokazują na czym polega dojrzała i skuteczna walka z zagrożeniami duchowymi i jakie błędy najczęściej w tej walce popełniamy.
Urodził się we wschodniej Polsce w połowie XIX wieku. Był księdzem diecezji przemyskiej, potem salezjaninem, aż w końcu założył nowe zgromadzenie zakonne michalitów. Był bez reszty oddany posłudze dzieciom i młodzieży, szczególnie tym zaniedbanym, osieroconym i pochodzącym z ubogich rodzin. Ta ‘opcja na rzecz ubogich’, jak byśmy ją dzisiaj nazwali, przenikała całą jego działalność. 30 stycznia Kościół wspomina błogosławionego Bronisława Markiewicza, michalitę.
Urodził się we wschodniej Polsce w połowie XIX wieku. Był księdzem diecezji przemyskiej, potem salezjaninem, aż w końcu założył nowe zgromadzenie zakonne michalitów. Był bez reszty oddany posłudze dzieciom i młodzieży, szczególnie tym zaniedbanym, osieroconym i pochodzącym z ubogich rodzin. Ta ‘opcja na rzecz ubogich’, jak byśmy ją dzisiaj nazwali, przenikała całą jego działalność. 30 stycznia Kościół wspomina błogosławionego Bronisława Markiewicza, michalitę.
Wspominani 26 stycznia Tymoteusz i Tytus zostali pozyskani dla wiary w Chrystusa przez św. Pawła, Apostoła Narodów. Był on założycielem i pasterzem wielu ówczesnych wspólnot kościelnych. Miał też jednak wielu oddanych współpracowników.
Wspominani 26 stycznia Tymoteusz i Tytus zostali pozyskani dla wiary w Chrystusa przez św. Pawła, Apostoła Narodów. Był on założycielem i pasterzem wielu ówczesnych wspólnot kościelnych. Miał też jednak wielu oddanych współpracowników.
jasminowa.blog.deon.pl / mł
Każdy mały cud natury zachwyca mnie i odsyła do jego Boskiego Autora. Oczywiście, miliony ludzi widzą w tej chwili ten sam wschód słońca, ale dla mnie jest on czymś wyjątkowym. Jestem tak wdzięczna, jakby był to wielkiej wartości obraz, malowany specjalnie dla mnie i to na moich oczach!
Każdy mały cud natury zachwyca mnie i odsyła do jego Boskiego Autora. Oczywiście, miliony ludzi widzą w tej chwili ten sam wschód słońca, ale dla mnie jest on czymś wyjątkowym. Jestem tak wdzięczna, jakby był to wielkiej wartości obraz, malowany specjalnie dla mnie i to na moich oczach!
RTCK Sławomir Pawłowski SAC
"Najbardziej znaną inicjatywą związaną z ekumenizmem duchowym jest coroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Jego obecna formuła wyrosła z wielu źródeł. Jednym z nich był apel anglikańskiego duchownego Jamesa Stewarta" - pisze Sławomir Pawłowski SAC w książce "Jedność chrześcijan. Jak współcześnie rozumieć i praktykować ekumenizm".
"Najbardziej znaną inicjatywą związaną z ekumenizmem duchowym jest coroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Jego obecna formuła wyrosła z wielu źródeł. Jednym z nich był apel anglikańskiego duchownego Jamesa Stewarta" - pisze Sławomir Pawłowski SAC w książce "Jedność chrześcijan. Jak współcześnie rozumieć i praktykować ekumenizm".
RTCK Ryszard Kołodziej
"Naszym przywilejem jest wybierać, ponieważ sami najpierw zostaliśmy wybrani. Zamysł Boży wobec nas jest niezwykły. Paradoks polega na tym, że niejeden człowiek, mając do wyboru wszystko i nic, często woli to »nic« i konsekwentnie obstaje przy swoim wyborze" - pisze Ryszard Kołodziej w książce "Reguła życia". Jej głównym celem jest pomoc w opracowaniu indywidualnej reguły życia wraz z przedstawieniem praktycznych sposobów i narzędzi działania, potrzebnych do jej urzeczywistnienia - w tym nauka podejmowania ważnych życiowych decyzji.
"Naszym przywilejem jest wybierać, ponieważ sami najpierw zostaliśmy wybrani. Zamysł Boży wobec nas jest niezwykły. Paradoks polega na tym, że niejeden człowiek, mając do wyboru wszystko i nic, często woli to »nic« i konsekwentnie obstaje przy swoim wyborze" - pisze Ryszard Kołodziej w książce "Reguła życia". Jej głównym celem jest pomoc w opracowaniu indywidualnej reguły życia wraz z przedstawieniem praktycznych sposobów i narzędzi działania, potrzebnych do jej urzeczywistnienia - w tym nauka podejmowania ważnych życiowych decyzji.
Wiele razy spotkałem ludzi, którzy za godne, czyste miejsce na spotkanie z Bogiem uznają tylko świątynię albo swój pokój. Inne przestrzenie nie wchodzą w grę. Jak można oddawać Bogu chwałę na stadionie? Jak można modlić się w sali gimnastycznej? Zapominają jednak, że Pan Bóg nie jest ograniczony naszą wyobraźnią, gdzie można, a gdzie nie można z Nim rozmawiać – pisze ks. Tomasz Szałanda w książce „Duch Święty. Dotyk Boga w codzienności”, której fragment publikujemy.
Wiele razy spotkałem ludzi, którzy za godne, czyste miejsce na spotkanie z Bogiem uznają tylko świątynię albo swój pokój. Inne przestrzenie nie wchodzą w grę. Jak można oddawać Bogu chwałę na stadionie? Jak można modlić się w sali gimnastycznej? Zapominają jednak, że Pan Bóg nie jest ograniczony naszą wyobraźnią, gdzie można, a gdzie nie można z Nim rozmawiać – pisze ks. Tomasz Szałanda w książce „Duch Święty. Dotyk Boga w codzienności”, której fragment publikujemy.
Facebook.com / mł
Co to znaczy nawrócić się? To właśnie zaufać, że zmiana życia nie przychodzi wyłącznie z naszych starań. Nawet w sumie nie chodzi najpierw o zmianę, lecz o otwartość, o przyjęcie tego, kto przychodzi - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Co to znaczy nawrócić się? To właśnie zaufać, że zmiana życia nie przychodzi wyłącznie z naszych starań. Nawet w sumie nie chodzi najpierw o zmianę, lecz o otwartość, o przyjęcie tego, kto przychodzi - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Był trzydziestym biskupem Rzymu. Jego pontyfikat przypadał na bardzo trudne czasy prześladowań i niszczenia struktury administracyjnej Kościoła przez cesarza Dioklecjana na przełomie III i IV wieku. To okres świętości i odwagi męczenników, ale też czas upadku i odstępstw od wiary wielu. Co z nimi powinien zrobić Kościół? Jak może ich na nowo włączyć we wspólnotę? To były problemy, z którymi musiał się zmierzyć papież Marceli I, wspominany przez Kościół 16 stycznia.
Był trzydziestym biskupem Rzymu. Jego pontyfikat przypadał na bardzo trudne czasy prześladowań i niszczenia struktury administracyjnej Kościoła przez cesarza Dioklecjana na przełomie III i IV wieku. To okres świętości i odwagi męczenników, ale też czas upadku i odstępstw od wiary wielu. Co z nimi powinien zrobić Kościół? Jak może ich na nowo włączyć we wspólnotę? To były problemy, z którymi musiał się zmierzyć papież Marceli I, wspominany przez Kościół 16 stycznia.
DEON.pl
Pod koniec ubiegłego roku braliśmy udział w losowaniu patrona, który miał nam towarzyszyć w nowym roku. Pamiętasz, kogo wylosowałeś? Oto przypomnienie.
Pod koniec ubiegłego roku braliśmy udział w losowaniu patrona, który miał nam towarzyszyć w nowym roku. Pamiętasz, kogo wylosowałeś? Oto przypomnienie.
Marcin Zieliński / YouTube. com / mł
- To pytanie bardzo często pojawia się w Internecie: czy diabeł ma nade mną władzę? Czy mam się go obawiać? Tyle jest na Youtube filmików o tym, że trzeba się bać, że trzeba drżeć przed złym duchem, że jest tyle trudności związanych z walką duchową - mówi Marcin Zieliński.
- To pytanie bardzo często pojawia się w Internecie: czy diabeł ma nade mną władzę? Czy mam się go obawiać? Tyle jest na Youtube filmików o tym, że trzeba się bać, że trzeba drżeć przed złym duchem, że jest tyle trudności związanych z walką duchową - mówi Marcin Zieliński.
Wspominana w liturgii Kościoła 4 stycznia św. Elżbieta Anna Seton przyszła na świat w Nowym Jorku. Była ochrzczona w kościele episkopalnym, a jej matka była córką pastora protestanckiego. Wyszła za mąż i miała pięcioro dzieci. Po śmierci męża zetknęła się z katolicyzmem we Włoszech i postanowiła złożyć wyznanie wiary w Kościele rzymskokatolickim. Od młodych lat czuła powołanie do działalności charytatywnej i edukacyjnej. Założyła Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Józefa, na którego bazie powstało potem jeszcze pięć innych zakonów żeńskich. Jest pierwszą rodowitą obywatelką Stanów Zjednoczonych, wyniesioną do chwały ołtarzy.
Wspominana w liturgii Kościoła 4 stycznia św. Elżbieta Anna Seton przyszła na świat w Nowym Jorku. Była ochrzczona w kościele episkopalnym, a jej matka była córką pastora protestanckiego. Wyszła za mąż i miała pięcioro dzieci. Po śmierci męża zetknęła się z katolicyzmem we Włoszech i postanowiła złożyć wyznanie wiary w Kościele rzymskokatolickim. Od młodych lat czuła powołanie do działalności charytatywnej i edukacyjnej. Założyła Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Józefa, na którego bazie powstało potem jeszcze pięć innych zakonów żeńskich. Jest pierwszą rodowitą obywatelką Stanów Zjednoczonych, wyniesioną do chwały ołtarzy.
DEON.pl / mł
Relacje to jedna z najważniejszych spraw w naszym życiu. To one nas uskrzydlają albo spędzają sen z powiek. Ich brak przynosi nam poczucie osamotnienia, smutek i przygnębienie. Najbardziej jednak marzymy o prawdziwej przyjaźni - a już ją mamy w naszym życiu, chcemy umieć o nią dbać i jej nie zepsuć. Jak modlić się o dobrą przyjaźń? 
Relacje to jedna z najważniejszych spraw w naszym życiu. To one nas uskrzydlają albo spędzają sen z powiek. Ich brak przynosi nam poczucie osamotnienia, smutek i przygnębienie. Najbardziej jednak marzymy o prawdziwej przyjaźni - a już ją mamy w naszym życiu, chcemy umieć o nią dbać i jej nie zepsuć. Jak modlić się o dobrą przyjaźń? 
dominikanie.pl / mł
Przywykliśmy do tego, że nasza modlitwa składa się ze zdań, z próśb, z podziękowań, że są w niej słowa, którymi chcemy mówić do Boga, nawiązywać z Nim relację, opowiadać Mu o swoim życiu. Jest jednak taka modlitwa, która odwraca porządek i skupia nas już nie na nas samych, ale na Nim - na Bogu, który jest bliski, który nigdy nas nie opuszcza. 
Przywykliśmy do tego, że nasza modlitwa składa się ze zdań, z próśb, z podziękowań, że są w niej słowa, którymi chcemy mówić do Boga, nawiązywać z Nim relację, opowiadać Mu o swoim życiu. Jest jednak taka modlitwa, która odwraca porządek i skupia nas już nie na nas samych, ale na Nim - na Bogu, który jest bliski, który nigdy nas nie opuszcza.