Logo źródła: Głos Ojca Pio Piotr Kwiatek OFMCap
Od dwóch tysięcy lat słowa modlitwy "Ojcze nasz" wybrzmiewają na ustach milionów ludzi w katedrach i katakumbach, na polach bitew i w zacisznych pokojach, w chwilach trwogi i momentach triumfu. To nie tylko formuła modlitewna, ale przewrót kopernikański duchowej rzeczywistości, stawiający świat do góry nogami, rozrywający najciemniejsze zasłony lęku i odsłaniający największą tajemnicę - tajemnicę ojcostwa Boga.
Od dwóch tysięcy lat słowa modlitwy "Ojcze nasz" wybrzmiewają na ustach milionów ludzi w katedrach i katakumbach, na polach bitew i w zacisznych pokojach, w chwilach trwogi i momentach triumfu. To nie tylko formuła modlitewna, ale przewrót kopernikański duchowej rzeczywistości, stawiający świat do góry nogami, rozrywający najciemniejsze zasłony lęku i odsłaniający największą tajemnicę - tajemnicę ojcostwa Boga.
Logo źródła: Głos Ojca Pio ks. Przemysław Artemiuk
Ogień zwykle kojarzy się z trudnym do opanowania żywiołem, który wszystko pochłania i niszczy. Nie sposób jednak wyobrazić sobie świata bez niego. Człowiek nauczył się korzystać z jego dobrodziejstw i w pewnym stopniu go opanował. Nie zawładnął nim jednak nigdy na stałe. Taką moc ma jedynie Bóg.
Ogień zwykle kojarzy się z trudnym do opanowania żywiołem, który wszystko pochłania i niszczy. Nie sposób jednak wyobrazić sobie świata bez niego. Człowiek nauczył się korzystać z jego dobrodziejstw i w pewnym stopniu go opanował. Nie zawładnął nim jednak nigdy na stałe. Taką moc ma jedynie Bóg.
voxdomini.pl / tk
Bł. Kolumban Marmion to mało znany, lecz niezwykle ceniony irlandzki benedyktyn. Był pisarzem, opatem i założycielem klasztoru Mont-César w Lowanium. Pozostawił po sobie wiele życiowych myśli, które mogą nam pomóc w chwilach kryzysu.
Bł. Kolumban Marmion to mało znany, lecz niezwykle ceniony irlandzki benedyktyn. Był pisarzem, opatem i założycielem klasztoru Mont-César w Lowanium. Pozostawił po sobie wiele życiowych myśli, które mogą nam pomóc w chwilach kryzysu.
DEON.pl
Czas kampanii wyborczej jest dla wielu osób trudny i wymagający. Warto prosić wtedy Boga o wsparcie, by także w polityce dokonywała się Jego wola, z której dla każdego człowieka płynie dobro. Jeśli martwisz się nadchodzącymi wyborami - módl się taką modlitwą. 
Czas kampanii wyborczej jest dla wielu osób trudny i wymagający. Warto prosić wtedy Boga o wsparcie, by także w polityce dokonywała się Jego wola, z której dla każdego człowieka płynie dobro. Jeśli martwisz się nadchodzącymi wyborami - módl się taką modlitwą. 
Macierzyństwo nas zmienia. Ale my też możemy zmieniać macierzyństwo. Maraton wychowania dzieci zaskakuje nas tym, że wygląda, jakby miał trwać wieki, a często kończy się szybciej, niż się spodziewamy. Łatwiej jest w nim biec, gdy nie zapominamy o pięciu źródłach naszej siły i nie odkładamy siebie na jutro, które nigdy nie nadchodzi.
Macierzyństwo nas zmienia. Ale my też możemy zmieniać macierzyństwo. Maraton wychowania dzieci zaskakuje nas tym, że wygląda, jakby miał trwać wieki, a często kończy się szybciej, niż się spodziewamy. Łatwiej jest w nim biec, gdy nie zapominamy o pięciu źródłach naszej siły i nie odkładamy siebie na jutro, które nigdy nie nadchodzi.
DEON.pl / pk
Dzień Matki to nie tylko okazja do wyrażenia wdzięczności za codzienną miłość i poświęcenie naszych Mam, ale także moment, by spojrzeć na niezwykłe kobiety, które poprzez macierzyństwo osiągnęły świętość. Święta Monika, Joanna Beretta Molla, Rita, Zelia Martin, Elżbieta Węgierska, Brygida Szwedzka i Felicyta - każda z nich pokazuje, że bycie matką to nie tylko dar, ale i droga świętości. Poznaj ich historie - pełne wiary, cierpienia i niegasnącej nadziei.
Dzień Matki to nie tylko okazja do wyrażenia wdzięczności za codzienną miłość i poświęcenie naszych Mam, ale także moment, by spojrzeć na niezwykłe kobiety, które poprzez macierzyństwo osiągnęły świętość. Święta Monika, Joanna Beretta Molla, Rita, Zelia Martin, Elżbieta Węgierska, Brygida Szwedzka i Felicyta - każda z nich pokazuje, że bycie matką to nie tylko dar, ale i droga świętości. Poznaj ich historie - pełne wiary, cierpienia i niegasnącej nadziei.
Ks. Paweł Rytel-Andrianik (Vatican News) / pzk
Po Ewangelii Księga Psalmów to druga najważniejsza książka świata. Każdego dnia podczas Mszy św. czytany czy śpiewany jest psalm w ćwierć milionach samych katolickich parafii i kościołów świata, nie licząc jeszcze setki tysięcy miejsc, gdzie gromadzą się prawosławni, protestanci czy Żydzi – podkreślił ks. Wojciech Węgrzyniak, wykładowca krakowskiego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II.
Po Ewangelii Księga Psalmów to druga najważniejsza książka świata. Każdego dnia podczas Mszy św. czytany czy śpiewany jest psalm w ćwierć milionach samych katolickich parafii i kościołów świata, nie licząc jeszcze setki tysięcy miejsc, gdzie gromadzą się prawosławni, protestanci czy Żydzi – podkreślił ks. Wojciech Węgrzyniak, wykładowca krakowskiego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II.
Dość sugestywnie wyobrażam sobie scenę przywołaną dziś w Dziejach Apostolskich: w dusznym, pełnym gwaru domu w Antiochii ktoś nagle wali pięścią w stół i krzyczy: „Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni” (Dz 15,1). Cisza, która po tych słowach zapada, nie jest pokojem – to napięcie, które buduje mur między tymi, którzy ufają miłości Jezusa, a tymi, którzy wolą matematykę przepisów. Potem widzimy Pawła i Barnabę, którzy zamiast dorzucać kolejne paragrafy, prowadzą spór nie o zasady, lecz o serce. Wiedzą, że zbawia Osoba, a nie procedura. Wystarczy jedno spojrzenie w oczy Zmartwychwstałego, by zrozumieć, że cała biblioteka przykazań i szczegółowych przepisów bez relacji z Chrystusem nie ma żadnego znaczenia.
Dość sugestywnie wyobrażam sobie scenę przywołaną dziś w Dziejach Apostolskich: w dusznym, pełnym gwaru domu w Antiochii ktoś nagle wali pięścią w stół i krzyczy: „Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni” (Dz 15,1). Cisza, która po tych słowach zapada, nie jest pokojem – to napięcie, które buduje mur między tymi, którzy ufają miłości Jezusa, a tymi, którzy wolą matematykę przepisów. Potem widzimy Pawła i Barnabę, którzy zamiast dorzucać kolejne paragrafy, prowadzą spór nie o zasady, lecz o serce. Wiedzą, że zbawia Osoba, a nie procedura. Wystarczy jedno spojrzenie w oczy Zmartwychwstałego, by zrozumieć, że cała biblioteka przykazań i szczegółowych przepisów bez relacji z Chrystusem nie ma żadnego znaczenia.
Logo źródła: Głos Ojca Pio O. Jan Strumiłowski
Wieczna lampka to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli obecnych w katolickich świątyniach. Jej ciepłe, nieustannie płonące światło wskazuje na rzeczywistość większą niż ona sama - tajemnicę realnej obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Nie jest to jedynie element dekoracyjny czy tradycyjny zwyczaj, lecz znak głęboko zakorzeniony w historii i teologii Kościoła.
Wieczna lampka to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli obecnych w katolickich świątyniach. Jej ciepłe, nieustannie płonące światło wskazuje na rzeczywistość większą niż ona sama - tajemnicę realnej obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Nie jest to jedynie element dekoracyjny czy tradycyjny zwyczaj, lecz znak głęboko zakorzeniony w historii i teologii Kościoła.
Logo źródła: Głos Ojca Pio O. Szczepan Tadeusz Praśkiewicz
W Kościele można przedstawiać osoby zmarłe w opinii świętości w malarstwie ściennym lub na witrażach. Zawsze jednak bez nimbu czy aureoli, gdyż wierni muszą mieć możność łatwego rozpoznania, że chodzi o postać, której nie przysługuje kult publiczny, ponieważ jeszcze nie została wyniesiona na ołtarze.
W Kościele można przedstawiać osoby zmarłe w opinii świętości w malarstwie ściennym lub na witrażach. Zawsze jednak bez nimbu czy aureoli, gdyż wierni muszą mieć możność łatwego rozpoznania, że chodzi o postać, której nie przysługuje kult publiczny, ponieważ jeszcze nie została wyniesiona na ołtarze.
siostryklauzurowe.pl / pk
Oto siostry w biało-różowych habitach, które choć skryte za klauzurą, są bardzo bliskie sercu Kościoła. Poznaj Siostry Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji - zakon kontemplacyjny, którego duchowość opiera się na adoracji Najświętszego Sakramentu oraz szczególnym oddaniu Duchowi Świętemu. Dowiedz się więcej o ich życiu, powołaniu i charyzmacie - zobacz film ukazujący codzienność wspólnoty, pełną modlitwy, ciszy, ale też radości i nadziei.
Oto siostry w biało-różowych habitach, które choć skryte za klauzurą, są bardzo bliskie sercu Kościoła. Poznaj Siostry Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji - zakon kontemplacyjny, którego duchowość opiera się na adoracji Najświętszego Sakramentu oraz szczególnym oddaniu Duchowi Świętemu. Dowiedz się więcej o ich życiu, powołaniu i charyzmacie - zobacz film ukazujący codzienność wspólnoty, pełną modlitwy, ciszy, ale też radości i nadziei.
Czasem czuję się tak przeraźliwie samiuteńka, że chce mi się wyć. Czasami wydaje mi się, że jestem totalnie sama w tym, co mnie przygniata, bo ludzie wokół mnie – nawet ci bliscy – mają swoje sprawy albo zwyczajnie w świecie nie rozumieją tego, przez co przechodzę. A Bóg wydaje się milczeć. Może też to znasz. Może wydaje ci się niekiedy, że nikt cię nie dostrzega, że ze wszystkim musisz się borykać o własnych siłach - pisze Maja Moller w książce "Marta i Maria. Jak poczuć się spełnioną mimo wewnętrznych sprzeczności". Publikujemy fragment książki.  
Czasem czuję się tak przeraźliwie samiuteńka, że chce mi się wyć. Czasami wydaje mi się, że jestem totalnie sama w tym, co mnie przygniata, bo ludzie wokół mnie – nawet ci bliscy – mają swoje sprawy albo zwyczajnie w świecie nie rozumieją tego, przez co przechodzę. A Bóg wydaje się milczeć. Może też to znasz. Może wydaje ci się niekiedy, że nikt cię nie dostrzega, że ze wszystkim musisz się borykać o własnych siłach - pisze Maja Moller w książce "Marta i Maria. Jak poczuć się spełnioną mimo wewnętrznych sprzeczności". Publikujemy fragment książki.  
Ojciec posyła Syna. Jezus przebywa wśród nas, Duch Święty jest posłany przez Ojca i Syna, aby nas "wszystkiego nauczyć". Wiara jest rzeczywistością dynamiczną, wymagającą i absorbującą. Każdy z nas powinien się poddać Bożemu prowadzeniu i Bożej "pedagogice".
Ojciec posyła Syna. Jezus przebywa wśród nas, Duch Święty jest posłany przez Ojca i Syna, aby nas "wszystkiego nauczyć". Wiara jest rzeczywistością dynamiczną, wymagającą i absorbującą. Każdy z nas powinien się poddać Bożemu prowadzeniu i Bożej "pedagogice".
Chrześcijanie mają różnorakie poglądy na temat trudności, ich pochodzenia oraz roli. Niektórzy uważają je za przekleństwo i dowód wyjścia spod Bożej łaski, inni twierdzą, że cierpienie jest konieczne na drodze do zbawienia. O ile prawdą jest, że Bóg może użyć trudności, które nas spotykają, aby nas czegoś nauczyć (trzeba przy tym pamiętać, że On zawsze przechodzi je razem z nami), to nie jest prawdą, jakoby Jego zamiarem było karanie nas poprzez celowe zsyłanie chorób, cierpienia czy trudności - pisze Irmina Wolniak w książce "Żyj świadomie, wierz świadomie. Duchowość zdrowa emocjonalnie". Publikujemy fragment.
Chrześcijanie mają różnorakie poglądy na temat trudności, ich pochodzenia oraz roli. Niektórzy uważają je za przekleństwo i dowód wyjścia spod Bożej łaski, inni twierdzą, że cierpienie jest konieczne na drodze do zbawienia. O ile prawdą jest, że Bóg może użyć trudności, które nas spotykają, aby nas czegoś nauczyć (trzeba przy tym pamiętać, że On zawsze przechodzi je razem z nami), to nie jest prawdą, jakoby Jego zamiarem było karanie nas poprzez celowe zsyłanie chorób, cierpienia czy trudności - pisze Irmina Wolniak w książce "Żyj świadomie, wierz świadomie. Duchowość zdrowa emocjonalnie". Publikujemy fragment.
kapucyni.pl / adonai.pl / pk
Poznaj modlitwę za wstawiennictwem świętego Leopolda Mandicia, świętego kapucyna, który w czasie ziemskiego życia był cenionym spowiednikiem i wzorem łagodności. Dziś może być patronem wszystkich, którzy zmagają się z agresją, złością i niekontrolowanymi wybuchami gniewu.
Poznaj modlitwę za wstawiennictwem świętego Leopolda Mandicia, świętego kapucyna, który w czasie ziemskiego życia był cenionym spowiednikiem i wzorem łagodności. Dziś może być patronem wszystkich, którzy zmagają się z agresją, złością i niekontrolowanymi wybuchami gniewu.
Przeduchawianie to stan, w którym zbyt często lub obsesyjnie przypisujemy duchowe czy mistyczne pochodzenie rzeczom i zdarzeniom zupełnie naturalnym, a także obsesyjnie doszukujemy się ukrytego w nich duchowego przekazu. Często towarzyszy temu stanowi strach lub poczucie winy z powodu tego, że czegoś nie odczytaliśmy lub nie zrobiliśmy tego, czego mógł chcieć od nas Bóg - pisze Irmina Wolniak w książce "Żyj świadomie, wierz świadomie. Duchowość zdrowa emocjonalnie". Publikujemy fragment.
Przeduchawianie to stan, w którym zbyt często lub obsesyjnie przypisujemy duchowe czy mistyczne pochodzenie rzeczom i zdarzeniom zupełnie naturalnym, a także obsesyjnie doszukujemy się ukrytego w nich duchowego przekazu. Często towarzyszy temu stanowi strach lub poczucie winy z powodu tego, że czegoś nie odczytaliśmy lub nie zrobiliśmy tego, czego mógł chcieć od nas Bóg - pisze Irmina Wolniak w książce "Żyj świadomie, wierz świadomie. Duchowość zdrowa emocjonalnie". Publikujemy fragment.
press.vatican.va
Dowiedz się, kim są kardynałowie AGUIAR RETES Carlos i AMBONGO BESUNGU Fridolin OFMCap, za których będziesz modlić się w czasie konklawe.
Dowiedz się, kim są kardynałowie AGUIAR RETES Carlos i AMBONGO BESUNGU Fridolin OFMCap, za których będziesz modlić się w czasie konklawe.
"Znajomy luteranin przyszedł na basen i zawołał: »Witaj biskupie!«. Usłyszał to mężczyzna, który zainteresował się słowem »biskup« i zapytał, co ono znaczy. Wyjaśniłem mu więc, czym jest diecezja i czym się zajmuję. Wtedy zwrócił się do mnie: »Mógłbyś się za mnie pomodlić?«. Odpowiedziałem: »Oczywiście, ale teraz?«. »Tak, teraz«". Bp Dávid Tencer OFMCap w wywiadzie dla DEON.pl opowiada o Kościele pod kołem podbiegunowym, relacjach z luteranami oraz o tym, dlaczego basen na Islandii to dobre miejsce do Ewangelizacji.
"Znajomy luteranin przyszedł na basen i zawołał: »Witaj biskupie!«. Usłyszał to mężczyzna, który zainteresował się słowem »biskup« i zapytał, co ono znaczy. Wyjaśniłem mu więc, czym jest diecezja i czym się zajmuję. Wtedy zwrócił się do mnie: »Mógłbyś się za mnie pomodlić?«. Odpowiedziałem: »Oczywiście, ale teraz?«. »Tak, teraz«". Bp Dávid Tencer OFMCap w wywiadzie dla DEON.pl opowiada o Kościele pod kołem podbiegunowym, relacjach z luteranami oraz o tym, dlaczego basen na Islandii to dobre miejsce do Ewangelizacji.
„Niech święto radosne Paschalnej Ofiary / Składają jej wierni uwielbień swych dary”. Obchodzimy dzisiaj „święto radosne”. Jezus, Baranek bez skazy, przez swoją śmierć i zmartwychwstanie, „pojednał nas z Ojcem i zmył grzechów zmazy” (Por. Sekwencja wielkanocna). Julianna z Norwich, mistyczka, zwraca nam uwagę, że „święto radosne”, inne jest w niebie, a inne na ziemi, zgodnie ze słowami Jezusa: „bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi.
„Niech święto radosne Paschalnej Ofiary / Składają jej wierni uwielbień swych dary”. Obchodzimy dzisiaj „święto radosne”. Jezus, Baranek bez skazy, przez swoją śmierć i zmartwychwstanie, „pojednał nas z Ojcem i zmył grzechów zmazy” (Por. Sekwencja wielkanocna). Julianna z Norwich, mistyczka, zwraca nam uwagę, że „święto radosne”, inne jest w niebie, a inne na ziemi, zgodnie ze słowami Jezusa: „bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi.
Czy można modlić się o pieniądze? Wiele osób uważa, że to nie wypada. A jeszcze więcej - że Bóg troszczy się tylko o nasz rozwój wiary, a nie o nasz budżet. Jak jest naprawdę? O tym w rozmowie z Martą Łysek mówi bp Piotr Przyborek. 
Czy można modlić się o pieniądze? Wiele osób uważa, że to nie wypada. A jeszcze więcej - że Bóg troszczy się tylko o nasz rozwój wiary, a nie o nasz budżet. Jak jest naprawdę? O tym w rozmowie z Martą Łysek mówi bp Piotr Przyborek.