Jest zło w człowieku, który szuka chwały u innych zamiast u Boga. Kto upatruje własnej tożsamości i mocy w sobie czy w innych, nie jest zdolny uwierzyć w Boga i powierzyć się Jego miłości.
"Wiem o was, że nie macie w sobie miłości Boga". O kim mówi Jezus?
Deon.pl
Objawienie tajemnicy Trójcy Świętej jest zarazem objawieniem tajemnicy człowieka. Nie działamy własną mocą czy przemyślnością. Nasze źródła są w Bogu. Kto to odrzuca i tym nie żyje, odrywa się od łączności z Chrystusem.
Ten grzech to brak chęci do uzdrowienia, rezygnacja z pragnienia życia, czarna rozpacz co do przyszłości. To postawienie Prawa, które potępia i karze, w miejsce Boga, który usprawiedliwia i przebacza.
Deon.pl
Bóg przychodzi do człowieka w zaskakujący sposób. Nie "tworzymy" Go, możemy Go jedynie przyjąć. Zgoda św. Józefa na historię, której nie przewidywał i nie planował jest elementem tego ‘przyjęcia’ Boga, który wchodzi w naszą historię.
Deon.pl
Jeśli uznaję swoją "ślepotę" i poddaję się działaniu Ducha już rozpoczynam drogę uzdrowienia. Jeśli uważam się za "widzącego", pozostanę niewolnikiem ciemności i nie otwieram się na Jego poruszenia.
Wywyższanie i uniżanie się mogą być znakiem działania w nas ducha dobrego lub złego. W zależności od tego, czy jestem skoncentrowany na sobie, własnym ja, czy na Bogu.
Wydaje się nam, że przykazania to zbiór nakazów i zakazów, kodeks zobowiązań, jakie zostały na nas nałożone. A tymczasem najważniejsze to "będziesz miłował" najpierw Boga, a zaraz potem swego bliźniego.
"Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. "Jeśli jestem z Jezusem, to mam Ducha Świętego, czuję się dzieckiem Boga, wespół z innymi tworzę wspólnotę. Jeśli nie jestem z Panem, jestem poza wspólnotą, w rozproszeniu, opanowany przez ducha niemego, który mnie krępuje i nie pozwala działać we mnie słowu wolności. Bycie z Nim to podstawowe kryterium rozeznawania. To na ile jestem z Panem, rozpoznaję po "owocach".
Deon.pl
Chrystus objawia nam ostatecznie wolę Boga. Jego nauczanie, słowo i sposób postępowania dopełniają dawne Prawo. Ono ma wartość proroczą i służebną. Jest jak obietnica wypełniająca się nowością Jezusa.
Przebaczenie jest trudne, a czasami zakrawa o heroizm, ale jest cechą charakterystyczną ucznia Jezusa. Przebaczamy nie dlatego, ż jesteśmy do tego zdolni, ale dlatego, że sami najpierw doświadczyliśmy przebaczenia.
Deon.pl
Wielokrotnie doświadczamy tego, że wszystko jest dobrze, jeśli idzie po naszej myśli. Dlatego tak ważne jest, w jakim momencie widzę, że ‘unoszę się’: czuję opór, niesmak, buntuję się. To są miejsca, gdzie potrzebuję spotkać się z Panem, gdzie potrzebuję uleczenia.
Fragment Janowej Ewangelii odczytywany w III niedzielę Wielkiego Postu opowiada nam wzruszającą historię spotkania Jezusa z Samarytanką przy studni. Tekst ten jest niezwykle rozbudowany i "gęsty". Niech jednak jego bogactwo nas nie zniechęca - nie skupiajmy się tylko na tym, że trudno go pojąć, lecz bardziej na tym, ile jeszcze możemy z niego zaczerpnąć! Bo to natchnione Słowo, z którym przychodzi nam się zmierzyć, jest niewyczerpanym źródłem łaski!
Samarytanka rozczarowana życiem, także sobą, prosi o uśmierzenie ‘bólu istnienia’ przez jakiś dar. Tymczasem Jezus daje jej dużo więcej. My podobnie zadowalamy się suplementami duchowymi, nie oczekując na prawdziwe dary.
Deon.pl
Nawrócenie to nie przemiana umysłu, zmiana myślenia. To zmiana relacji, obrazu Boga. Korzeniem grzechu, zła jest błędny obraz Boga. To nie jest Bóg ciemiężyciel, od którego trzeba się uwolnić, ale to także nie Bóg domagający się służalczości. Wszyscy jesteśmy zaproszeni, aby stawać się Jego dziećmi, stając się uczniami Syna – Jezusa Chrystusa.
Nasza "kultura" promuje siłę, sprawczość i władzę. Droga Boża jest jednak zupełnie inna, jest "cudem", oddaniem się i powierzeniem.
Nasza ziemska historia jest jak most nad przepaścią między niebem a piekłem. Ten most jest długi jak życie, potem się rozpada. Przechodzi się nim, czyniąc miłosierdzie.
Deon.pl
W naszym życiu często sąsiadują wielkie pragnienia i niskie pobudki. Jesteśmy otoczeni pobożnością, oddajemy pokłon Bogu, ale potem prosimy Go przewrotnie o małe, ludzkie sprawki, przyziemne interesy.
Pokusa odwoływania się do tego, co zewnętrzne, do pozorów jest zawsze duża. W naszym postępowaniu także często występuje. Można ją pokonać tylko przez pokorne uznanie, że jeden jest nasz Mistrz, Chrystus i naśladowanie Go.
Deon.pl
Przez bycie miłosiernym człowiek staje się jak Bóg. Bóg nie chce zła ani go nie toleruje i nie zezwala na nie. Szanuje, jednak naszą wolność. Dlatego sąd i zbawienie dokonują się w naszym życiu przez praktykowanie miłosierdzia.
Lęk, bezradność, chęć ucieczki to częste uczucia, jakich doświadczamy przy mocnym doświadczeniu Boga. Dlatego tym bardziej trzeba nam usłyszeć: wstań / zmartwychwstań / żyj! Nie daj się zamknąć lękowi.
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}