Świadome życie to duża odwaga. Przekonał się o tym każdy, kto przeszedł Program 12 Kroków. - Najkrócej o Krokach można powiedzieć, że jest to mapa podróży od kryzysu do świętości. Początkowo pracowali na nim alkoholicy, z czasem program stał się kośćcem odbudowy różnych osób z różnych uzależnień, także osób współuzależnionych i ich rodzin - mówi Rafał Porzeziński, dziennikarz i instruktor terapii uzależnień, który jest autorem i prowadzącym program o wychodzeniu z uzależnień i niemocy "Ocaleni" w TVP.
Świadome życie to duża odwaga. Przekonał się o tym każdy, kto przeszedł Program 12 Kroków. - Najkrócej o Krokach można powiedzieć, że jest to mapa podróży od kryzysu do świętości. Początkowo pracowali na nim alkoholicy, z czasem program stał się kośćcem odbudowy różnych osób z różnych uzależnień, także osób współuzależnionych i ich rodzin - mówi Rafał Porzeziński, dziennikarz i instruktor terapii uzależnień, który jest autorem i prowadzącym program o wychodzeniu z uzależnień i niemocy "Ocaleni" w TVP.
Wydaje się być czymś naturalnym, że odbiorca naszej wypowiedzi przyjmuje ją tak, jak ją wypowiedzieliśmy. Skąd jednak tak częste nieporozumienia między ludźmi?
Wydaje się być czymś naturalnym, że odbiorca naszej wypowiedzi przyjmuje ją tak, jak ją wypowiedzieliśmy. Skąd jednak tak częste nieporozumienia między ludźmi?
Dokąd zmierzam? Za czym i dlaczego biegnę? Po co to wszystko? Nie unikaj tych pytań, bo one nadają kierunek twoim działaniom.
Dokąd zmierzam? Za czym i dlaczego biegnę? Po co to wszystko? Nie unikaj tych pytań, bo one nadają kierunek twoim działaniom.
PAP/dm
Po krytycznym raporcie NIK Fundusz wprowadza obowiązek zatrudnienia psychologa także na oddziałach położniczych I i II stopnia referencyjności - pisze we wtorek "Rzeczpospolita". Chodzi o oddziały, w których odbiera się porody naturalne i niepowikłane.
Po krytycznym raporcie NIK Fundusz wprowadza obowiązek zatrudnienia psychologa także na oddziałach położniczych I i II stopnia referencyjności - pisze we wtorek "Rzeczpospolita". Chodzi o oddziały, w których odbiera się porody naturalne i niepowikłane.
Układ nerwowy WWO (wysoko wrażliwej osoby) reaguje na większą ilość bodźców, więc osoba głębiej doświadcza, ale szybciej się męczy. Jednocześnie taka osoba uwielbia głębokie rozmowy, które zbliżają ludzi, a nudzi się powierzchownymi gadkami. Więc naturalnie ciągnie ją do Kościoła, gdzie zgłębia się sens życia i żyje miłością. Jak zatem takie osoby czują się w polskim Kościele? Zobacz odpowiedzi od ponad 100 wysoko wrażliwych osób, które odsłaniają głęboką perspektywę!
Układ nerwowy WWO (wysoko wrażliwej osoby) reaguje na większą ilość bodźców, więc osoba głębiej doświadcza, ale szybciej się męczy. Jednocześnie taka osoba uwielbia głębokie rozmowy, które zbliżają ludzi, a nudzi się powierzchownymi gadkami. Więc naturalnie ciągnie ją do Kościoła, gdzie zgłębia się sens życia i żyje miłością. Jak zatem takie osoby czują się w polskim Kościele? Zobacz odpowiedzi od ponad 100 wysoko wrażliwych osób, które odsłaniają głęboką perspektywę!
Piotr Kropisz SJ/dm
Typową wątpliwością, jaka się pojawia w kwestii podejmowania decyzji, jest pomoc innych osób. Jak mądrze korzystać z pomocy ludzi podczas podejmowania ważnych decyzji podpowiada Piotr Kropisz SJ.
Typową wątpliwością, jaka się pojawia w kwestii podejmowania decyzji, jest pomoc innych osób. Jak mądrze korzystać z pomocy ludzi podczas podejmowania ważnych decyzji podpowiada Piotr Kropisz SJ.
Wysoka wrażliwość to wrodzona cecha, którą ma około 15-20% populacji. Badania pokazują, że mózgi tych osób działają inaczej. Rejestrują one więcej bodźców – dlatego pogardliwe spojrzenie wyczują od razu, przebywanie w naturze szybko ich regeneruje a obecność Boga często odczuwają w ciele. Zapytaliśmy wysoko wrażliwe osoby, jak się odnajdują w Kościele. Otrzymane odpowiedzi odsłaniają głęboką perspektywę!
Wysoka wrażliwość to wrodzona cecha, którą ma około 15-20% populacji. Badania pokazują, że mózgi tych osób działają inaczej. Rejestrują one więcej bodźców – dlatego pogardliwe spojrzenie wyczują od razu, przebywanie w naturze szybko ich regeneruje a obecność Boga często odczuwają w ciele. Zapytaliśmy wysoko wrażliwe osoby, jak się odnajdują w Kościele. Otrzymane odpowiedzi odsłaniają głęboką perspektywę!
Przebywanie na łonie natury, szukanie ciszy, słuchanie muzyki, gra na instrumencie, śpiewanie, wspólne świętowanie urodzin i ważnych wydarzeń, szczera i otwarta rozmowa. Który z tych sposobów jest ci najbardziej bliski?
Przebywanie na łonie natury, szukanie ciszy, słuchanie muzyki, gra na instrumencie, śpiewanie, wspólne świętowanie urodzin i ważnych wydarzeń, szczera i otwarta rozmowa. Który z tych sposobów jest ci najbardziej bliski?
Kto wiele przeżył, ma wiele do opowiedzenia. Mika Dunin jest niepijącą alkoholiczką. Przeszła długą i niełatwą drogę do trzeźwości i zdrowia. Dziś może pomagać innym, nie tylko uzależnionym.
Kto wiele przeżył, ma wiele do opowiedzenia. Mika Dunin jest niepijącą alkoholiczką. Przeszła długą i niełatwą drogę do trzeźwości i zdrowia. Dziś może pomagać innym, nie tylko uzależnionym.
Nie jesteś sumą swoich sukcesów i porażek. Jesteś tym, co Bóg złożył w twoim sercu. Jesteś niepowtarzalną osobą stworzoną przez Mistrza w swoim fachu.
Nie jesteś sumą swoich sukcesów i porażek. Jesteś tym, co Bóg złożył w twoim sercu. Jesteś niepowtarzalną osobą stworzoną przez Mistrza w swoim fachu.
Czy zdarzyło Ci się jechać kiedyś rowerem lub prowadzić samochód przez duże, zatłoczone, nieznane Ci dotąd miasto? Jeśli tak, pewnie znasz uczucie lęku i napięcia, które temu zwykle towarzyszy. Tysiąc myśli przelatujących przez głowę, które robią jeszcze większy hałas niż ten uliczny.
Czy zdarzyło Ci się jechać kiedyś rowerem lub prowadzić samochód przez duże, zatłoczone, nieznane Ci dotąd miasto? Jeśli tak, pewnie znasz uczucie lęku i napięcia, które temu zwykle towarzyszy. Tysiąc myśli przelatujących przez głowę, które robią jeszcze większy hałas niż ten uliczny.
Kiedy musisz poświęcić sporu czasu na przeanalizowanie różnych możliwości, wolniej podejmujesz decyzję. Albo w ogóle z niej rezygnujesz. Wszyscy jednak chcielibyśmy podejmować dobre decyzje. Jak tego dokonać?
Kiedy musisz poświęcić sporu czasu na przeanalizowanie różnych możliwości, wolniej podejmujesz decyzję. Albo w ogóle z niej rezygnujesz. Wszyscy jednak chcielibyśmy podejmować dobre decyzje. Jak tego dokonać?
PAP/tkb
Aż dwie trzecie związków, którym przyjrzeli się psychologowie zaczyna się od przyjaźni między partnerami - donosi PAP za czasopismem Social Psychological and Personality Science.
Aż dwie trzecie związków, którym przyjrzeli się psychologowie zaczyna się od przyjaźni między partnerami - donosi PAP za czasopismem Social Psychological and Personality Science.
- Ludzie, świat, ciągle mówią, że alkoholizm to jest choroba nieuleczalna, śmiertelna, a ja jako człowiek wierzący mówię, że grzech jest chorobą nieuleczalną i śmiertelną - mówi pastor Janusz Wróbel.
- Ludzie, świat, ciągle mówią, że alkoholizm to jest choroba nieuleczalna, śmiertelna, a ja jako człowiek wierzący mówię, że grzech jest chorobą nieuleczalną i śmiertelną - mówi pastor Janusz Wróbel.
PAP/tkb
Wszyscy mamy tak głęboką potrzebę przynależności społecznej, że każda forma ostracyzmu - niezależnie czy ze strony partnera, przyjaciela, czy osoby nieznajomej - wywołuje u nas podobny poziom bólu. O ustaleniach z tym związanych informuje PAP za czasopismem Social Psychology.
Wszyscy mamy tak głęboką potrzebę przynależności społecznej, że każda forma ostracyzmu - niezależnie czy ze strony partnera, przyjaciela, czy osoby nieznajomej - wywołuje u nas podobny poziom bólu. O ustaleniach z tym związanych informuje PAP za czasopismem Social Psychology.
Logo źródła: Wydawnictwo W Drodze Philippe Dautais
Każdy z nas jest naznaczony różnymi zdarzeniami, które zrodziły w nim mniej lub bardziej głębokie, mniej lub bardziej traumatyczne rany, które dziś, często w nieświadomy sposób, kształtują naszą egzystencję. Często okazują się one przeszkodą w rozwoju fizycznym, psychicznym i duchowym.
Każdy z nas jest naznaczony różnymi zdarzeniami, które zrodziły w nim mniej lub bardziej głębokie, mniej lub bardziej traumatyczne rany, które dziś, często w nieświadomy sposób, kształtują naszą egzystencję. Często okazują się one przeszkodą w rozwoju fizycznym, psychicznym i duchowym.
„Kultura turkusowa”, czyli jak może zmienić się model biznesowy po pandemii?
„Kultura turkusowa”, czyli jak może zmienić się model biznesowy po pandemii?
Logo źródła: Wydawnictwo W Drodze Philippe Dautais
Ciało nie jest wrogiem, którego powinno się potępić i odrzucić, jak czyniły to pokolenia chrześcijan, nie jest przeszkodą na duchowej drodze, ale sprzymierzeńcem, ponieważ to w ciele i wraz z nim przeżywa się drogę meta­morfozy i uświęcenia.
Ciało nie jest wrogiem, którego powinno się potępić i odrzucić, jak czyniły to pokolenia chrześcijan, nie jest przeszkodą na duchowej drodze, ale sprzymierzeńcem, ponieważ to w ciele i wraz z nim przeżywa się drogę meta­morfozy i uświęcenia.
"Kiedy cierpisz psychicznie, nie wiesz, gdzie jest źródło bólu. Kiedy się potnę, przynajmniej mogę się zorientować, skąd przychodzi ból. Ból fizyczny jest mniejszy od tego psychicznego i wtedy łatwiej go znieść". To zdanie wypowiedziane przez jednego z pacjentów, który samookalecza się od tygodni.
"Kiedy cierpisz psychicznie, nie wiesz, gdzie jest źródło bólu. Kiedy się potnę, przynajmniej mogę się zorientować, skąd przychodzi ból. Ból fizyczny jest mniejszy od tego psychicznego i wtedy łatwiej go znieść". To zdanie wypowiedziane przez jednego z pacjentów, który samookalecza się od tygodni.
Jak czerpać radość z każdego dnia? Jak pozbyć się lęku i poczucia bezradności? Spróbuj pokochać siebie. Nikt nie zrobi tego lepiej. Każda z nas ma lepsze i gorsze chwile w życiu. To normalne. Co jednak możemy zrobić, by patrzeć na siebie z większą miłością? Oto kilka podpowiedzi Virginii Ann Froehle, autorki książki „Kobiece serce”.
Jak czerpać radość z każdego dnia? Jak pozbyć się lęku i poczucia bezradności? Spróbuj pokochać siebie. Nikt nie zrobi tego lepiej. Każda z nas ma lepsze i gorsze chwile w życiu. To normalne. Co jednak możemy zrobić, by patrzeć na siebie z większą miłością? Oto kilka podpowiedzi Virginii Ann Froehle, autorki książki „Kobiece serce”.