Deon.pl
Modlimy się tak, jak żyjemy. Moje odniesienie do Boga nie jest oderwane od doświadczenia ludzkiego na co dzień.
Deon.pl
Jezus chce być przyjęty w naszym domu. Marta i Maria symbolizują dwa sposoby przyjmowania Pana. Marta symbolizuje tę część mnie, która jest zabiegana, cała zajęta i pochłonięta obowiązkami wykonywanymi dla Pana, gorliwie przestrzega przykazań. Maria natomiast symbolizuje tę część, która słucha Pana.
Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie objawia prawdziwe oblicze Boga, które znane było już w Starym Testamencie. W relacji do Boga człowiek potrzebuje doświadczyć bycia kochanym. Miłujemy Boga i bliźniego, jesteśmy zdolni do ofiary krzyża tylko wtedy, kiedy czujemy się kochani, otoczeni czułą i miłosierną obecnością Najwyższego.
Bezinteresowność ofiarowania się za innych, służba innym upodabnia nas do Boga.
Bardziej niż Jezusa wstydzimy się tego, że nie potrafimy żyć według Jego Ewangelii, że tak źle nam to idzie. Stąd ten brak odwagi, stąd ten dylemat - przyznać się do Jezusa czy nie? Skoro taki jestem grzeszny, to... z czym do ludzi?
Deon.pl
Siedemdziesięciu dwóch uczniów wraca z radością i dzielą się owocami misji. Widzimy także Jezusa rozradowanego w Duchu Świętym. Mamy tutaj doświadczenie wspólnoty Kościoła, która przepełniona jest radością i poczuciem uczestniczenia w Bożym działaniu.
Deon.pl
Jezusowe "biada" to nie groźba, ale żałosna skarga. To przejaw bólu Boga z powodu tego, że Miłość nie jest kochana i przyjmowana.
DEON.pl
W wielu momentach życia perspektywa bycia "przenikniętym" budzi dogłębny niepokój. Doświadczenie, że Bóg zna nas i nie mamy przed Nim tajemnic, może być onieśmielające, ale Jezus nie zatrzymuje się na tym. On nie chce nas zawstydzać ani zaskakiwać.
W dzisiejszej Ewangelii widzimy trójkę ludzi, których pragnienia i priorytety sprzeciwiają się pójściu za Panem. Mają pragnienie naśladowania Go, ale jednocześnie szukają własnych zabezpieczeń w posiadaniu rzeczy, w uczuciach i osobach.
Deon.pl
Kiedy napotykamy opór, coś idzie nie po naszej myśli, szukamy rewanżu, odwetu. Chcemy postawić na swoim. Jezus odwraca się i zabrania uczniom takiego działania.
Deon.pl
Dążenie do ludzkiej "samowystarczalności", która jest zachłanna na bogactwo, władzę i znaczenie, oddziela nas od Boga. Uczniowie mają problem z przyjęciem prawdy, że pokora jest cechą boską.
Śmierć odbieramy jako dramatyczny koniec naszego życia. Sama myśl o niej wielu przyprawia o dreszcze, nieśpieszno nam do niej. Wiara chrześcijańska podpowiada nam natomiast, że zmartwychwstanie nie było jednorazowym wydarzeniem, ale zapoczątkowane przez Chrystusa stało się narzędziem przemiany świata.
Deon.pl
Życie doczesne ma swoje konsekwencje. To, co wybieram, jak korzystam z dostępnych dóbr ziemskich ma wpływ na moją wieczność.
Jezus umie czekać i na różne sposoby przypomina: „Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi”. To się dokonuje także w moim życiu.
Od odpowiedzi jakiej udzielimy, zależy stopień naszego zaangażowania i przynaglenia do naśladowania Pana.
DEON.pl
Wyrzuty sumienia to wielka siła, która może być wykorzystana do nawrócenia i zbawienia, ale także czegoś zupełnie przeciwnego: do odrzucenia Boga i destrukcji. Warto się przyglądać, w jakim kierunku nas popychają.
Deon.pl
Bóg powołuje wszystkich, nie tylko sprawiedliwych, a dla Niego bardziej się liczy okazywane miłosierdzie niż składane ofiary. Ten sposób patrzenia i traktowania grzesznika przez Boga ma stawać się codzienna praktyką dla każdego wierzącego.
Często odczytujemy te słowa Jezusa jako krytykę najbliższych. Jezus jednak zwraca uwagę na pozytywny aspekt. Ja też należę do najbliższego grona Jezusowego, jeśli słucham Słowa i żyję nim.
Deon.pl
Słowo Boże może oświecić moje ciemności, objawiać prawdziwe motywy działania. Jest też wezwaniem do dzielenia się swoim doświadczeniem.
Kwestia pieniędzy (czyli też wszystkiego, co tworzy materialną część naszej codzienności) i ich miejsca w naszym życiu to bardzo delikatna sprawa. Możemy się nawet nie spostrzec, kiedy staniemy się ich sługami.
{{ article.description }}