Jubileusz konsekracji Bazyliki Serca Pana Jezusa w Krakowie (część pierwsza)
Jubileusz konsekracji Bazyliki Serca Pana Jezusa w Krakowie (część pierwsza)
Święto Maryi Matki Kościoła to święto, które w Polsce obchodzimy od 50 lat. W 2018 roku papież Franciszek wprowadził je w Kościele powszechnym. Dowiedz się, czym jest obchodzone dzisiaj wyjątkowe święto poświęcone Matce Bożej - Święto Maryi Matki Kościoła.
Święto Maryi Matki Kościoła to święto, które w Polsce obchodzimy od 50 lat. W 2018 roku papież Franciszek wprowadził je w Kościele powszechnym. Dowiedz się, czym jest obchodzone dzisiaj wyjątkowe święto poświęcone Matce Bożej - Święto Maryi Matki Kościoła.
- Święta Rita potrafiła przebaczać oraz w każdej sytuacji nie rozpaczać. My mamy z tym problem, gdy np. ktoś nam odchodzi nagle - mówi o. Marek Donaj OSA o św. Ricie z Cascii.
- Święta Rita potrafiła przebaczać oraz w każdej sytuacji nie rozpaczać. My mamy z tym problem, gdy np. ktoś nam odchodzi nagle - mówi o. Marek Donaj OSA o św. Ricie z Cascii.
Mocni w Duchu / DEON.pl
Wspólnota Mocni w Duchu w wigilię Zesłania Ducha Świętego organizuje czuwanie modlitewne. Jeśli nie możesz uczestniczyć w czuwaniu w Kościele, spędź ten wieczór z charyzmatyczną wspólnotą z Łodzi.
Wspólnota Mocni w Duchu w wigilię Zesłania Ducha Świętego organizuje czuwanie modlitewne. Jeśli nie możesz uczestniczyć w czuwaniu w Kościele, spędź ten wieczór z charyzmatyczną wspólnotą z Łodzi.
Broniszewice to także Kościół otwarty, jak każda mama, która czeka z otwartymi ramionami. Otwarty także na tych, którym nie po drodze z Kościołem. I chociaż nasze rozmówczyni za taką właśnie postawę obrywają od „życzliwych” katolików i muszą się mierzyć z dodatkowym, niezrozumiałym bólem, to jednak nie poddają się.
Broniszewice to także Kościół otwarty, jak każda mama, która czeka z otwartymi ramionami. Otwarty także na tych, którym nie po drodze z Kościołem. I chociaż nasze rozmówczyni za taką właśnie postawę obrywają od „życzliwych” katolików i muszą się mierzyć z dodatkowym, niezrozumiałym bólem, to jednak nie poddają się.
Bez tej zdolności słuchania Kościół nie skomunikuje się nie tylko ze zranionymi, ale w ogóle z bardzo mocno zautonomizowanym współczesnym człowiekiem i społeczeństwem. 
Bez tej zdolności słuchania Kościół nie skomunikuje się nie tylko ze zranionymi, ale w ogóle z bardzo mocno zautonomizowanym współczesnym człowiekiem i społeczeństwem. 
Miał wadę wymowy, jego głos był zbyt cichy i do tego jeszcze zachrypnięty. Z pewnością nie były to cechy, których oczekuje się od kogoś, kto ma swoimi wystąpieniami zmieniać serca ludzi. A jednak został mianowany papieskim kaznodzieją na całe Włochy, a po śmierci nazywano go Apostołem Italii.
Miał wadę wymowy, jego głos był zbyt cichy i do tego jeszcze zachrypnięty. Z pewnością nie były to cechy, których oczekuje się od kogoś, kto ma swoimi wystąpieniami zmieniać serca ludzi. A jednak został mianowany papieskim kaznodzieją na całe Włochy, a po śmierci nazywano go Apostołem Italii.
Nigdy nie wiadomo, kiedy spotkamy na swojej drodze prawdziwego anioła lub staniemy się kimś takim dla potrzebującego.
Nigdy nie wiadomo, kiedy spotkamy na swojej drodze prawdziwego anioła lub staniemy się kimś takim dla potrzebującego.
Modlitwa, szczególnie prośby, często jest niewłaściwie rozumiana. I dotyczy to zarówno tych, którzy wytrwale ją praktykują, jak i tych, dla których jest ona pozbawiona sensu, bo przecież nie może wpłynąć na twardą rzeczywistość.
Modlitwa, szczególnie prośby, często jest niewłaściwie rozumiana. I dotyczy to zarówno tych, którzy wytrwale ją praktykują, jak i tych, dla których jest ona pozbawiona sensu, bo przecież nie może wpłynąć na twardą rzeczywistość.
W Ewangelii nic nie mówi, jest zwykłym cieślą, wychowującym adoptowanego syna. O tym, dlaczego św. Józef jest genialnym patronem na czas ciemności, czym może nas zainspirować i jaka jest rola mężczyzn w Kościele opowiada ks. Michał Olszewski SCJ.
W Ewangelii nic nie mówi, jest zwykłym cieślą, wychowującym adoptowanego syna. O tym, dlaczego św. Józef jest genialnym patronem na czas ciemności, czym może nas zainspirować i jaka jest rola mężczyzn w Kościele opowiada ks. Michał Olszewski SCJ.
facebook.com / jb
"No i fajnie jest, że te ambasadorki (w sumie, żadnej nominacji nie potrzebują, a jak ktoś ma wątpliwości niech przeczyta co o nich myśli kard. Krajewski) chodzą na co dzień w martensach albo njubalansach. Są przez to jeszcze bliżej milionów ludzi" - pisze ks. Kazimierz Sowa.
"No i fajnie jest, że te ambasadorki (w sumie, żadnej nominacji nie potrzebują, a jak ktoś ma wątpliwości niech przeczyta co o nich myśli kard. Krajewski) chodzą na co dzień w martensach albo njubalansach. Są przez to jeszcze bliżej milionów ludzi" - pisze ks. Kazimierz Sowa.
W jezuickiej Bazylice Serca Pana Jezusa w Krakowie w niedzielę 16 maja 2021 roku przeżywać będziemy szczególne wydarzenie religijno-historyczne - umieszczenie relikwii św. Andrzeja Boboli, jezuickiego kapłana, męczennika i patrona Polski, w ołtarzu ku Jego czci. Będzie to prawdziwy powrót relikwii Męczennika.
W jezuickiej Bazylice Serca Pana Jezusa w Krakowie w niedzielę 16 maja 2021 roku przeżywać będziemy szczególne wydarzenie religijno-historyczne - umieszczenie relikwii św. Andrzeja Boboli, jezuickiego kapłana, męczennika i patrona Polski, w ołtarzu ku Jego czci. Będzie to prawdziwy powrót relikwii Męczennika.
youtube.com/dm
- Naprzeciwko naszego kościoła jest duża kamienica, wystawiona na sprzedaż. Byłby to dom rekolekcyjny, w którym non stop prowadzilibyśmy rekolekcje ignacjańskie - mówi jezuita o. Remigiusz Recław ze wspólnoty „Mocni w Duchu”, która działa przy Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi. Jezuita zachęca do włączenia się w zbiórkę na zakup budynku.
- Naprzeciwko naszego kościoła jest duża kamienica, wystawiona na sprzedaż. Byłby to dom rekolekcyjny, w którym non stop prowadzilibyśmy rekolekcje ignacjańskie - mówi jezuita o. Remigiusz Recław ze wspólnoty „Mocni w Duchu”, która działa przy Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi. Jezuita zachęca do włączenia się w zbiórkę na zakup budynku.
Myślę, że gdybyśmy zorganizowali akcję narodowego (lub diecezjalnego ) czytania „Bóg nie wyklucza”, to mogliśmy znaleźć się bliżej celu, jakim jest przygarniająca i czuła wspólnota wierzących.
Myślę, że gdybyśmy zorganizowali akcję narodowego (lub diecezjalnego ) czytania „Bóg nie wyklucza”, to mogliśmy znaleźć się bliżej celu, jakim jest przygarniająca i czuła wspólnota wierzących.
Głoszą go za pomocą własnych czynów. Poznając ich działalność, można przypomnieć sobie, czym i po właściwie jest Kościół.
Głoszą go za pomocą własnych czynów. Poznając ich działalność, można przypomnieć sobie, czym i po właściwie jest Kościół.
Logo źródła: WAM s. Eliza Myk, s. Tymoteusza Gil
"Wiem, że „mój Facet” upomni się o krzywdzące traktowanie swoich kobiet. I Kościół – pewnie bardzo powoli – ale się zmieni, będzie lepiej, bardziej ewangelicznie" - podkreśla.
"Wiem, że „mój Facet” upomni się o krzywdzące traktowanie swoich kobiet. I Kościół – pewnie bardzo powoli – ale się zmieni, będzie lepiej, bardziej ewangelicznie" - podkreśla.
KAI/tkb
8 maja Kościół obchodzi uroczystość św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski. Stanisław jako biskup krakowski dał się poznać jako gorliwy duszpasterz. Został zamordowany podczas sprawowania Mszy świętej w kościele św. Michała na Skałce. Morderstwo zlecił król Bolesław Śmiały, który krótko po tym wydarzeniu został obalony, a w Polsce umocniła się niezależność Kościoła od władz państwa.
8 maja Kościół obchodzi uroczystość św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski. Stanisław jako biskup krakowski dał się poznać jako gorliwy duszpasterz. Został zamordowany podczas sprawowania Mszy świętej w kościele św. Michała na Skałce. Morderstwo zlecił król Bolesław Śmiały, który krótko po tym wydarzeniu został obalony, a w Polsce umocniła się niezależność Kościoła od władz państwa.
Leon Knabit OSB
"Sama modlitwa to za mało, sama praca za mało – modlitwa i praca, a to znaczy «szanować wszystkich»" - uważa benedyktyn.
"Sama modlitwa to za mało, sama praca za mało – modlitwa i praca, a to znaczy «szanować wszystkich»" - uważa benedyktyn.
facebook.com / jb
To pierwsze siostry zakonne w Polsce, które w mediach radzą sobie jak ryby w wodzie. Jak naprawdę się z tym czują? Czy istnieje rodzaj pomocy, której by nie przyjęły, osoba, której by odmówiły? Jak to się dzieje, że dominikanki z Broniszewic łączą ludzi bez względu na ich status majątkowy, stosunek do Kościoła czy poglądy polityczne? Tego próbujemy się dowiedzieć w rozmowie.
To pierwsze siostry zakonne w Polsce, które w mediach radzą sobie jak ryby w wodzie. Jak naprawdę się z tym czują? Czy istnieje rodzaj pomocy, której by nie przyjęły, osoba, której by odmówiły? Jak to się dzieje, że dominikanki z Broniszewic łączą ludzi bez względu na ich status majątkowy, stosunek do Kościoła czy poglądy polityczne? Tego próbujemy się dowiedzieć w rozmowie.
"Mam w głowie kilka spowiedzi, w czasie których płakałem ja i płakał penitent. Najczęściej były to spowiedzi po latach albo gdy ktoś przychodził z potężnym doświadczeniem własnej słabości i grzechu. Następowało wtedy spotkanie obolałego serca człowieka z Sercem ukrzyżowanego, ale i zmartwychwstałego Chrystusa. Jak wtedy nie płakać?" - mówi duszpasterz.
"Mam w głowie kilka spowiedzi, w czasie których płakałem ja i płakał penitent. Najczęściej były to spowiedzi po latach albo gdy ktoś przychodził z potężnym doświadczeniem własnej słabości i grzechu. Następowało wtedy spotkanie obolałego serca człowieka z Sercem ukrzyżowanego, ale i zmartwychwstałego Chrystusa. Jak wtedy nie płakać?" - mówi duszpasterz.