Marta
"Cuda zdarzają się każdego dnia, czy tego chcemy, czy nie".
Monika
Czy to przypadek, że nagle w tym momencie spotykam kobietę, która mówi mi te słowa?
Ola
Przez ponad 10 lat nie pamiętałam o tym, że cielesność istnieje, bałam się chłopaków, wszystkie odczucia fizjologiczne były mi obce. Przestraszyłam się pierwszej miesiączki i w międzyczasie zachorowałam na anoreksję (dziś już wiem, dlaczego).
Odnalazłem na nowo sens swojego życia odinstalowując aplikację YouTube ze smartfona. Nie sądziłem, że istnieje jakakolwiek zależność pomiędzy (większym lub mniejszym) uzależnieniem od Internetu a codziennym samopoczuciem.
Marcin
Powiedziałem jej, że nie możemy stosować "wspomagaczy" w naszym związku - bo wyjdzie na to, że...
Paulina
Zapewniam Was, że plan Pana Boga jest dla nas najlepszy z najlepszych, chociaż czasem na samym początku może wydawać się najgorszy! Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego!
Świadectwo anonimowe
Stał się cud. Dla lekarzy w szpitalu - światłych ludzi nauki, mierzących świat "szkiełkiem i okiem" - fakt ten był nie do przyjęcia.
Cztery niezwykłe momenty, które były inspiracją do zadawania pytań, ożywienia wiary i wrażliwości na to co wokół nas. Dominik Dubiel SJ opowiada o piosence, która powstała dzięki Jego własnym doświadczeniom. "Twarz (Osiem błogosławieństw)" to wezwanie dające nadzieję dla nas wszystkich. Pomimo strachu, zmęczenia i pandemicznej sytuacji wierzymy, że pojednanie jest możliwe.
Alina
Męża nie ma już ze mną ponad 8 miesięcy. Po ciężkiej i długiej chorobie Pan Jezus wezwał go do siebie. Nie żałuję ani jednego dnia razem.
Agnieszka
Wpatrując się w figurkę świętego Józefa, śmiałam się w duszy sama z siebie, a także czułam ogromną wdzięczność Bogu i świętemu Józefowi z takiego obrotu sprawy.
Adam
Św. Józef a życie mojej rodziny - Świadectwo Adama - przedsiębiorcy z Warszawy
Barbara
"Głęboko wierzę, że niespodziewanie znalazłam się w pokoju umierającej mamy dzięki świętemu Józefowi, do którego modliłam się o dobrą śmierć dla niej".
Agnieszka
"Po trzech stratach ciąży, a wcześniej po kilku operacjach nikt już nie wierzył, że owocem małżeństwa z ponaddziesięcioletnim stażem może być dziecko" - przeczytaj poruszające świadectwo cudu, który wydarzył się dzięki świętemu Józefowi.
Mateusz
Moja mama z dnia na dzień czuła się i wyglądała coraz gorzej, codziennie powoli od nas odchodziła. Wtedy podjąłem decyzję o zwrócenie się o pomoc do mojego patrona od spraw beznadziejnych, świętego Judy Tadeusza.
Ewa
Wydawało mi się, że mąż ma dobry system odpornościowy, bo rzadko chorował. Bardzo się myliłam. W przeciągu zaledwie kilku dni schudł 7 kg. Ciśnienie i puls spadało, podobnie jak poziom natleniania krwi. Miał płytki oddech i wysoką gorączkę. Bardzo się bałam. Na moich oczach stawał się własnym cieniem, a ja nie byłam w stanie nic zrobić.
Mateusz
"Największym problemem, który mi doskwierał, to dojmująca samotność (...) Kiedy większość moich dawnych kolegów chodziła na randki, spotykała się ze sobą, ja siedziałem samotny, spędzając czas przy komputerze". Zmieniły to dwie decyzje.
I.
Mój chłopak nie chciał mi się oświadczyć. Zawsze słyszałam: "po co ten ślub, przecież on do niczego nie jest potrzebny". Wtedy zaczęłam nowennę do św. Szarbela.
M.
Gdy mój syn zachorował na nowotwór złośliwy, mój świat się zawalił. Miałem pretensje do Pana Boga za to, że mnie tak doświadczył.
M.
Gdy zaszłam w drugą ciążę, radość mieszała się ze strachem o to, co będzie. Wtedy poznałam postać Stanisławy Leszczyńskiej - położnej z Auschwitz - i poczułam, że to nie przypadek. Wiedziałam, że modlitwa do niej będzie mi towarzyszyć do końca ciąży.
Ewa
Mimo, że nowennę do świętego Szarbela odmawiałam od niechcenia, poprawa nastąpiła już w trzecim dniu. To, co wydarzyło się później, jest cudem.
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}