Logo źródła: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów
To grzech najbardziej złożony i podstępny, najbardziej szkodliwy, gdyż niszczący istotę naszej relacji do Pana Boga, przez to trudny do wykorzenienia, choć jednocześnie koniecznie domagający się reakcji.
To grzech najbardziej złożony i podstępny, najbardziej szkodliwy, gdyż niszczący istotę naszej relacji do Pana Boga, przez to trudny do wykorzenienia, choć jednocześnie koniecznie domagający się reakcji.
"Zjawienie Najświętszej Dziewicy dwojgu pasterzom 19 września 1846 roku na jednej z gór w łańcuchu Alp, położonej w parafii La Salette, posiada wszelkie znamiona prawdy i wierni mogą w nie wierzyć bez obawy błędu" – napisał w orzeczeniu doktrynalnym biskup Grenoble, Philibert de Bruillard kilka lat po tym, jak nastolatki Melania i Maksymin, pilnujące krów na górskiej hali ujrzały płaczącą Piękną Panią.
"Zjawienie Najświętszej Dziewicy dwojgu pasterzom 19 września 1846 roku na jednej z gór w łańcuchu Alp, położonej w parafii La Salette, posiada wszelkie znamiona prawdy i wierni mogą w nie wierzyć bez obawy błędu" – napisał w orzeczeniu doktrynalnym biskup Grenoble, Philibert de Bruillard kilka lat po tym, jak nastolatki Melania i Maksymin, pilnujące krów na górskiej hali ujrzały płaczącą Piękną Panią.
Logo źródła: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów
Jaka jest symbolika i na czym polega znaczenie medalika św. Benedykta - wyjaśnia Dom Prosper Guèranger OSB, odnowiciel francuskiego ruchu monastycznego.
Jaka jest symbolika i na czym polega znaczenie medalika św. Benedykta - wyjaśnia Dom Prosper Guèranger OSB, odnowiciel francuskiego ruchu monastycznego.
Blog ks. Grzegorza Strzelczyka / mk
Ks. Grzegorz Strzelczyk odniósł się do raportu na temat działalności dominikanina Pawła M., zwracając uwagę na istotę błędów teologicznych, jakich dopuścił się zakonnik. "W mojej ocenie jest nim błędne podejście do źródeł teologicznych, polegające na odwróceniu ich hierarchii" - pisze ks. Strzelczyk na swoim blogu.
Ks. Grzegorz Strzelczyk odniósł się do raportu na temat działalności dominikanina Pawła M., zwracając uwagę na istotę błędów teologicznych, jakich dopuścił się zakonnik. "W mojej ocenie jest nim błędne podejście do źródeł teologicznych, polegające na odwróceniu ich hierarchii" - pisze ks. Strzelczyk na swoim blogu.
Deon.pl
- Największym wyzwaniem w trakcie synodu jest to, aby głos ludzi świeckich, ten dorobek na poziomie parafii, został pozbierany z inny głosami i dotarł do celu - podkreśla w rozmowie z Deonem kardynał Kazimierz Nycz.
- Największym wyzwaniem w trakcie synodu jest to, aby głos ludzi świeckich, ten dorobek na poziomie parafii, został pozbierany z inny głosami i dotarł do celu - podkreśla w rozmowie z Deonem kardynał Kazimierz Nycz.
Langusta na palmie / YouTube.com / tk
Ojciec Adam Szustak opowiada o złej postawie, jaką przybiera wielu katolików. Myślą oni o walce dobra ze złem jako równorzędnej, w której szatan miałby równać się Bogu. Kaznodzieja tłumaczy, że takie myślenie jest błędne i nieprawdziwe. - Zła siła względem Pana Boga jest jak pchła. Nie jest żadnym równorzędnym partnerem do walki - mówi dominikanin.
Ojciec Adam Szustak opowiada o złej postawie, jaką przybiera wielu katolików. Myślą oni o walce dobra ze złem jako równorzędnej, w której szatan miałby równać się Bogu. Kaznodzieja tłumaczy, że takie myślenie jest błędne i nieprawdziwe. - Zła siła względem Pana Boga jest jak pchła. Nie jest żadnym równorzędnym partnerem do walki - mówi dominikanin.
"Nie możesz zaufać Bogu? Masz problem z zaufaniem Bogu? Pierwsze pytanie, które odzywa się we mnie, kiedy spotykam się z takimi wątpliwościami brzmi: a znasz Go? A widzisz Go? Jaki masz Jego obraz? Jak Go nie poznajesz w twarzy Jezusa, to ja się nie dziwię, że Mu nie ufasz. Sam bym Mu nie ufał" - mówi abp Grzegorz.
"Nie możesz zaufać Bogu? Masz problem z zaufaniem Bogu? Pierwsze pytanie, które odzywa się we mnie, kiedy spotykam się z takimi wątpliwościami brzmi: a znasz Go? A widzisz Go? Jaki masz Jego obraz? Jak Go nie poznajesz w twarzy Jezusa, to ja się nie dziwię, że Mu nie ufasz. Sam bym Mu nie ufał" - mówi abp Grzegorz.
KAI / tk
Arcybiskup Grzegorz Ryś wygłosił rozważanie w trakcie rekolekcji dla księży diecezjalnych i zakonnych, które odbywają się w łódzkiej bazylice archikatedralnej. – Najważniejsze to podziękować Panu Bogu za drugą, trzecią, czy piątą szansę i zadać sobie pytanie: kogo zawiodłem? – mówił metropolita łódzki do duchownych.
Arcybiskup Grzegorz Ryś wygłosił rozważanie w trakcie rekolekcji dla księży diecezjalnych i zakonnych, które odbywają się w łódzkiej bazylice archikatedralnej. – Najważniejsze to podziękować Panu Bogu za drugą, trzecią, czy piątą szansę i zadać sobie pytanie: kogo zawiodłem? – mówił metropolita łódzki do duchownych.
Żyli w czasach Imperium Rzymskiego, kiedy wielu ze strachu zapierało się Jezusa. Oni oddali za Niego życie. W czasie swej posługi, papież Korneliusz i biskup Kartaginy, Cyprian, wskazywali co zrobić z tak zwanymi upadłymi – lapsi, którzy odeszli od Boga w obawie przed prześladowaniami.
Żyli w czasach Imperium Rzymskiego, kiedy wielu ze strachu zapierało się Jezusa. Oni oddali za Niego życie. W czasie swej posługi, papież Korneliusz i biskup Kartaginy, Cyprian, wskazywali co zrobić z tak zwanymi upadłymi – lapsi, którzy odeszli od Boga w obawie przed prześladowaniami.
KAI / kb
- Mówienie o Kościele jako matce nie jest żadnym przejawem sentymentalizmu, ponieważ Kościół odarty z macierzyństwa szybko ulega procesowi degradacji – podkreślił bp Piotr Greger, który 15 września br. przewodniczył Mszy św. odpustowej w parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach – Osiedle Brzeszcze koło Oświęcimia.
- Mówienie o Kościele jako matce nie jest żadnym przejawem sentymentalizmu, ponieważ Kościół odarty z macierzyństwa szybko ulega procesowi degradacji – podkreślił bp Piotr Greger, który 15 września br. przewodniczył Mszy św. odpustowej w parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach – Osiedle Brzeszcze koło Oświęcimia.
KAI/mk
- Chrystus nie zadowala się nawet najpiękniejszymi modlitwami. Słowa niewiele kosztują, a współczesne czasy cechuje dewaluacja słowa oraz celowe zmienianie jego sensu - mówił bp Krzysztof Nitkiewicz 14 września podczas trwającego na Świętym Krzyżu wielodniowego odpustu Podwyższenia Drzewa Krzyża Świętego.
- Chrystus nie zadowala się nawet najpiękniejszymi modlitwami. Słowa niewiele kosztują, a współczesne czasy cechuje dewaluacja słowa oraz celowe zmienianie jego sensu - mówił bp Krzysztof Nitkiewicz 14 września podczas trwającego na Świętym Krzyżu wielodniowego odpustu Podwyższenia Drzewa Krzyża Świętego.
15 września Kościół oddaje cześć Najświętszej Maryi Pannie, w tajemnicy jej współcierpienia z Chrystusem. Dzień po święcie Podwyższenia Krzyża Pańskiego obchodzimy wspomnienie Matki Bożej Bolesnej.
15 września Kościół oddaje cześć Najświętszej Maryi Pannie, w tajemnicy jej współcierpienia z Chrystusem. Dzień po święcie Podwyższenia Krzyża Pańskiego obchodzimy wspomnienie Matki Bożej Bolesnej.
KAI/mk
Do przeżywania życia wraz z Jezusem, w tym miłości, chwil trudnych i cierpień zachęcił papież Franciszek słowacką młodzież podczas spotkania na stadionie Lokomotiva w Koszycach. Wielokrotnie wspominano na nim błogosławioną Annę Kolesárovą, młodą Słowaczkę, która w czasie II wojny światowej zginęła z rąk sowieckiego żołnierza w obronie swej czystości.
Do przeżywania życia wraz z Jezusem, w tym miłości, chwil trudnych i cierpień zachęcił papież Franciszek słowacką młodzież podczas spotkania na stadionie Lokomotiva w Koszycach. Wielokrotnie wspominano na nim błogosławioną Annę Kolesárovą, młodą Słowaczkę, która w czasie II wojny światowej zginęła z rąk sowieckiego żołnierza w obronie swej czystości.
KAI / tk
Biskup Damian Muskus podczas Mszy Św. w nowohuckim kościele Arka Pana w Krakowie mówił, że nie możemy wyrzec się misji brania odpowiedzialności za świat. Nie wolno nam ulegać pokusom wygody, lęku przed nieznanymi wyzwaniami. Trzeba zaprosić Jezusa, aby przemienił w nas to, co grzeszne – mówił hierarcha w rocznicę koronacji figury Matki Bożej Fatimskiej.
Biskup Damian Muskus podczas Mszy Św. w nowohuckim kościele Arka Pana w Krakowie mówił, że nie możemy wyrzec się misji brania odpowiedzialności za świat. Nie wolno nam ulegać pokusom wygody, lęku przed nieznanymi wyzwaniami. Trzeba zaprosić Jezusa, aby przemienił w nas to, co grzeszne – mówił hierarcha w rocznicę koronacji figury Matki Bożej Fatimskiej.
Dla chrześcijan krzyż był zawsze święty. Jak to wyraził św. Paweł: Grecy szukają mądrości, Żydzi żądają znaków, my zaś, jako chrześcijanie, chlubimy się krzyżem Chrystusa. Uczniowie Jezusa od samego początku wpatrują się w krzyż, który im przypomina Pana, nie tylko zabitego, ale przede wszystkim zmartwychwstałego. Krzyż obrazuje miłość Boga, Jego moc zbawczą. Od zawsze był też znakiem pocieszenia w utrapieniu i tęsknoty za ‘byciem z Chrystusem’.
Dla chrześcijan krzyż był zawsze święty. Jak to wyraził św. Paweł: Grecy szukają mądrości, Żydzi żądają znaków, my zaś, jako chrześcijanie, chlubimy się krzyżem Chrystusa. Uczniowie Jezusa od samego początku wpatrują się w krzyż, który im przypomina Pana, nie tylko zabitego, ale przede wszystkim zmartwychwstałego. Krzyż obrazuje miłość Boga, Jego moc zbawczą. Od zawsze był też znakiem pocieszenia w utrapieniu i tęsknoty za ‘byciem z Chrystusem’.
Był wybitnym kaznodzieją. Słuchały go tłumy ludzi. Zjednało mu to przydomek ‘złotousty’. Pozostawił po sobie wielką spuściznę literacką. Jest jednym z czterech wielkich doktorów Kościoła Wschodniego. 13 września Kościół wspomina św. Jana Chryzostoma.
Był wybitnym kaznodzieją. Słuchały go tłumy ludzi. Zjednało mu to przydomek ‘złotousty’. Pozostawił po sobie wielką spuściznę literacką. Jest jednym z czterech wielkich doktorów Kościoła Wschodniego. 13 września Kościół wspomina św. Jana Chryzostoma.
Nadanie imienia to w każdej kulturze i w każdym czasie ważne wydarzenie nie tylko osobiste, ale też rodzinne i wspólnotowo-społeczne. Wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi związane jest m.in. z uczczeniem zwycięstwa nad Turkami pod Wiedniem. To także szczególny dzień dla polskich sanktuariów maryjnych w Piekarach Śląskich i w Rzeszowie.
Nadanie imienia to w każdej kulturze i w każdym czasie ważne wydarzenie nie tylko osobiste, ale też rodzinne i wspólnotowo-społeczne. Wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi związane jest m.in. z uczczeniem zwycięstwa nad Turkami pod Wiedniem. To także szczególny dzień dla polskich sanktuariów maryjnych w Piekarach Śląskich i w Rzeszowie.
jezuici/dm
Z okazji trwającego właśnie Roku Jubileuszowego, w którym świętujemy 500-lecie nawrócenia św. Ignacego Loyoli o. Arturo Sosa SJ, przełożony generalny Towarzystwa Jezusowego, opublikował materiał wideo w cyklu „W drodze z Ignacym”, w którym zachęca do refleksji nad społeczeństwem, Kościołem i światem.
Z okazji trwającego właśnie Roku Jubileuszowego, w którym świętujemy 500-lecie nawrócenia św. Ignacego Loyoli o. Arturo Sosa SJ, przełożony generalny Towarzystwa Jezusowego, opublikował materiał wideo w cyklu „W drodze z Ignacym”, w którym zachęca do refleksji nad społeczeństwem, Kościołem i światem.
KAI/mk
– Jeżeli nowa ewangelizacja ma być rzeczywiście nowa, nie może ona stać się próbą wlewania nowego wina do starych bukłaków. Jezus też nie wprowadzał „zagubionych owiec z domu Izraela” z powrotem w granice, które dla ówczesnego judaizmu wyznaczali faryzeusze, kapłani i uczeni w Piśmie – mówił ks. Tomáš Halík podczas VI Ogólnopolskiego Kongresu Nowej Ewangelizacji w Łodzi. Czeski teolog wspomniał też, że św. Paweł przekroczył granice judeochrześcijaństwa, pozwalając chrześcijaństwu wejść do nowej rzeczywistości kulturowej, rezygnując nawet z rzeczy dla innych uważanych za filary, takie jak obrzezanie.
– Jeżeli nowa ewangelizacja ma być rzeczywiście nowa, nie może ona stać się próbą wlewania nowego wina do starych bukłaków. Jezus też nie wprowadzał „zagubionych owiec z domu Izraela” z powrotem w granice, które dla ówczesnego judaizmu wyznaczali faryzeusze, kapłani i uczeni w Piśmie – mówił ks. Tomáš Halík podczas VI Ogólnopolskiego Kongresu Nowej Ewangelizacji w Łodzi. Czeski teolog wspomniał też, że św. Paweł przekroczył granice judeochrześcijaństwa, pozwalając chrześcijaństwu wejść do nowej rzeczywistości kulturowej, rezygnując nawet z rzeczy dla innych uważanych za filary, takie jak obrzezanie.
Logo źródła: w drodze Tomasz Gałuszka OP
"Pycha Lucyfera całkowicie zmieniła jego spojrzenie na Boga i świat. Jego dotychczas przenikliwe «oko umysłu zamknęło się». Zaczął on wszystko widzieć opacznie. Każda rzecz dobra i piękna wydawała mu się zła i brzydka. Dobro innych zaczęło wywoływać w nim wstręt" - przeczytaj fragment książki Tomasza Gałuszki OP, która ukazała się w wydawnictwie W drodze.
"Pycha Lucyfera całkowicie zmieniła jego spojrzenie na Boga i świat. Jego dotychczas przenikliwe «oko umysłu zamknęło się». Zaczął on wszystko widzieć opacznie. Każda rzecz dobra i piękna wydawała mu się zła i brzydka. Dobro innych zaczęło wywoływać w nim wstręt" - przeczytaj fragment książki Tomasza Gałuszki OP, która ukazała się w wydawnictwie W drodze.