Logo źródła: WAM WAM
Jim Caviezel, odtwórca roli Jezusa w filmie "Pasja", miał szansę spotkać Jana Pawła II, ale ze strachu uciekł przed spotkaniem. "To była tylko wymówka. Tak naprawdę bałem się spotkania z Papieżem" - wyznał aktor. O dramatycznych momentach w trakcie kręcenia "Pasji", kiedy Jim Caviezel został rażony piorunem, przeczytaj we fragmencie pochodzącym z książki "Cuda św. Jana Pawła II" (Wydawnictwo WAM).
Jim Caviezel, odtwórca roli Jezusa w filmie "Pasja", miał szansę spotkać Jana Pawła II, ale ze strachu uciekł przed spotkaniem. "To była tylko wymówka. Tak naprawdę bałem się spotkania z Papieżem" - wyznał aktor. O dramatycznych momentach w trakcie kręcenia "Pasji", kiedy Jim Caviezel został rażony piorunem, przeczytaj we fragmencie pochodzącym z książki "Cuda św. Jana Pawła II" (Wydawnictwo WAM).
Logo źródła: WAM Andreas Englisch
Karol Wojtyła nie bał się ani Kurii, ani tego, że świat drwił sobie z jego wiary, a jego poglądy określał jako niedzisiejsze. Dalej robił swoje i nikt nie był mu w stanie zabronić okazywania miłości wszystkim ludziom na całej ziemi.
Karol Wojtyła nie bał się ani Kurii, ani tego, że świat drwił sobie z jego wiary, a jego poglądy określał jako niedzisiejsze. Dalej robił swoje i nikt nie był mu w stanie zabronić okazywania miłości wszystkim ludziom na całej ziemi.
Langusta na palmie / Adam Szustak OP
"To jest oznaka bardzo antyzwiązkowej cechy w tym człowieku" - mówi znany kaznodzieja.
"To jest oznaka bardzo antyzwiązkowej cechy w tym człowieku" - mówi znany kaznodzieja.
Jan Głąba SJ/Youtube
W Dzień Edukacji Narodowej, zwany jako Dzień Nauczyciela, Jan Głąba SJ opowiada na swoim kanale o doświadczeniu nowicjackiej próby katechetycznej, która była okazją do kilkutygodniowej obecności w szkole po drugiej stronie biurka. 
W Dzień Edukacji Narodowej, zwany jako Dzień Nauczyciela, Jan Głąba SJ opowiada na swoim kanale o doświadczeniu nowicjackiej próby katechetycznej, która była okazją do kilkutygodniowej obecności w szkole po drugiej stronie biurka. 
Październik obfituje we wspomnienia wielu ważnych dla naszej wiary świętych – od patriarchy Abrahama przez św. Łukasza Ewangelistę po św. Jana Pawła II. Mnie siłą rzeczy najbliższa jest moja święta patronka – skromna zakonnica zgromadzenia kontemplacyjnego Nawiedzenia NMP, w Polsce zwanego potocznie siostrami wizytkami – św. Małgorzata Maria Alacoque, nazywana "świętą od Serca Jezusowego".
Październik obfituje we wspomnienia wielu ważnych dla naszej wiary świętych – od patriarchy Abrahama przez św. Łukasza Ewangelistę po św. Jana Pawła II. Mnie siłą rzeczy najbliższa jest moja święta patronka – skromna zakonnica zgromadzenia kontemplacyjnego Nawiedzenia NMP, w Polsce zwanego potocznie siostrami wizytkami – św. Małgorzata Maria Alacoque, nazywana "świętą od Serca Jezusowego".
YouTube DziełoTV / mł
Kto się boi w Piśmie Świętym? Jakie są przyczyny lęku i jakie lekarstwa podpowiada nam Biblia i historie jej bohaterów? O tym właśnie mówił ks. Wojciech Węgrzyniak, jeden z najbardziej uznanych  polskich biblistów, podczas konferencji naukowej "Czy jest lekarstwo na lęk".
Kto się boi w Piśmie Świętym? Jakie są przyczyny lęku i jakie lekarstwa podpowiada nam Biblia i historie jej bohaterów? O tym właśnie mówił ks. Wojciech Węgrzyniak, jeden z najbardziej uznanych  polskich biblistów, podczas konferencji naukowej "Czy jest lekarstwo na lęk".
Bez sloganu / YouTube / mł
- Istnieje taka dość logiczna myśl: jeżeli odbieram sobie życie – popełniam morderstwo na sobie, czyli przekroczyłem piąte przykazanie. I umieram w stanie grzechu ciężkiego.
- Istnieje taka dość logiczna myśl: jeżeli odbieram sobie życie – popełniam morderstwo na sobie, czyli przekroczyłem piąte przykazanie. I umieram w stanie grzechu ciężkiego.
Logo źródła: w drodze Kari Kampakis
To, co dzieje się w okresie oczekiwania, często jest ważniejsze od tego, na co czekasz. Bóg troszczy się bardziej o to, jaką stajesz się osobą, niż o to, co chcesz osiągnąć. Dla Niego liczy się proces, a nie rezultaty.
To, co dzieje się w okresie oczekiwania, często jest ważniejsze od tego, na co czekasz. Bóg troszczy się bardziej o to, jaką stajesz się osobą, niż o to, co chcesz osiągnąć. Dla Niego liczy się proces, a nie rezultaty.
Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej/dm
16 października w kościele św. Wojciecha na Rynku kapłani w ramach inicjatywy „Ja jestem” rozpoczną codzienną adorację Najświętszego Sakramentu. Jest to odpowiedź na wielkie wydarzenia w Kościele, kryzysy dotykające wspólnotę oraz trudy spowodowane przez pandemię.
16 października w kościele św. Wojciecha na Rynku kapłani w ramach inicjatywy „Ja jestem” rozpoczną codzienną adorację Najświętszego Sakramentu. Jest to odpowiedź na wielkie wydarzenia w Kościele, kryzysy dotykające wspólnotę oraz trudy spowodowane przez pandemię.
KAI / tk
Abp Grzegorz Ryś wygłosił słowo do studentów łódzkich uczelni teologicznych. - Dzisiaj wszyscy, zanim się zdecydują pomóc, pytają tysiąc razy, kto jest tym leżącym, jaką ma przeszłość, kto za nim stoi – mówił metropolita łódzki.
Abp Grzegorz Ryś wygłosił słowo do studentów łódzkich uczelni teologicznych. - Dzisiaj wszyscy, zanim się zdecydują pomóc, pytają tysiąc razy, kto jest tym leżącym, jaką ma przeszłość, kto za nim stoi – mówił metropolita łódzki.
Logo źródła: w drodze Tomasz Gałuszka OP
"Dlaczego pierwsi ludzie weszli w świat iluzji? Dlaczego w sytuacji niewiedzy i wątpliwości nie zwrócili się z pytaniem wprost do Boga? Przecież w każdej sytuacji mogli poprosić Go o pomoc. Jednak tym razem chcieli rozwiązać tę zagadkę sami. Chcieli to zrobić, gdyż mogli to zrobić. Jednak «sami» oznaczało tak naprawdę «oni i wąż»".
"Dlaczego pierwsi ludzie weszli w świat iluzji? Dlaczego w sytuacji niewiedzy i wątpliwości nie zwrócili się z pytaniem wprost do Boga? Przecież w każdej sytuacji mogli poprosić Go o pomoc. Jednak tym razem chcieli rozwiązać tę zagadkę sami. Chcieli to zrobić, gdyż mogli to zrobić. Jednak «sami» oznaczało tak naprawdę «oni i wąż»".
Różaniec – i pierwsze skojarzenia: Lourdes, nabożeństwa w październiku, kółka różańcowe, modlitwa do odklepania, pompejanka. Tymczasem w modlitwie różańcowej kryje się o wiele więcej, niż mozolne liczenie zdrowasiek. Jakie nieoczywiste, duchowe owoce może przynieść odmawianie różańca?
Różaniec – i pierwsze skojarzenia: Lourdes, nabożeństwa w październiku, kółka różańcowe, modlitwa do odklepania, pompejanka. Tymczasem w modlitwie różańcowej kryje się o wiele więcej, niż mozolne liczenie zdrowasiek. Jakie nieoczywiste, duchowe owoce może przynieść odmawianie różańca?
"Absolutna miłość Maryi do Boga okazuje się płodna - rodzi Jezusa. To samo dotyczy Kościoła. Kościół będzie Matką, jeśli będzie absolutnie skoncentrowany na Bogu, czyli kiedy będzie Dziewicą. Bez tego Kościół jest biedny" - pisze abp Grzegorz Ryś.
"Absolutna miłość Maryi do Boga okazuje się płodna - rodzi Jezusa. To samo dotyczy Kościoła. Kościół będzie Matką, jeśli będzie absolutnie skoncentrowany na Bogu, czyli kiedy będzie Dziewicą. Bez tego Kościół jest biedny" - pisze abp Grzegorz Ryś.
RTCK Jacek Kowalski
- W anielskim świecie każdy z nas ma wielu przyjaciół. Potężnych i mądrych. Są całkowicie skupieni na wspieraniu nas. Jesteśmy dla nich ważni, ani na chwilę nie tracą nas ze swoich duchowych oczu. Nie nudzimy ich ani nie męczymy. W dodatku jeden z nich jest posłany specjalnie dla mnie, tylko po to, by mi towarzyszyć od samego początku do samego końca życia - mówi Aleksander Bańka, autor książki "Sekretne życie aniołów".
- W anielskim świecie każdy z nas ma wielu przyjaciół. Potężnych i mądrych. Są całkowicie skupieni na wspieraniu nas. Jesteśmy dla nich ważni, ani na chwilę nie tracą nas ze swoich duchowych oczu. Nie nudzimy ich ani nie męczymy. W dodatku jeden z nich jest posłany specjalnie dla mnie, tylko po to, by mi towarzyszyć od samego początku do samego końca życia - mówi Aleksander Bańka, autor książki "Sekretne życie aniołów".
aciprensa.com/pzk
Święta Teresa od Dzieciątka Jezus wspominała w swoich pismach, że w dzieciństwie cierpiała na chorobę, która ze względu na swoje objawy przypominała to, co dziś nazywamy depresją, chorobę, która dotyka miliony ludzi na całym świecie, a którą święta miała pokonać dzięki "Dziewicy Uśmiechu". Poznaj modlitwę do Matki Bożej Uśmiechniętej.
Święta Teresa od Dzieciątka Jezus wspominała w swoich pismach, że w dzieciństwie cierpiała na chorobę, która ze względu na swoje objawy przypominała to, co dziś nazywamy depresją, chorobę, która dotyka miliony ludzi na całym świecie, a którą święta miała pokonać dzięki "Dziewicy Uśmiechu". Poznaj modlitwę do Matki Bożej Uśmiechniętej.
Logo źródła: w drodze Jeff Cavins
W naszej kulturze szczęście zazwyczaj utożsamiamy z uczuciami. Twierdzimy, że odbierają nam je przeciwności. Tymczasem problemy nie stoją na drodze do prawdziwego życia; przeciwnie, są okazją do tego, aby uczyć się żyć naprawdę i odkrywać, że nieodłączną częścią prawdziwego życia jest prawdziwa miłość.
W naszej kulturze szczęście zazwyczaj utożsamiamy z uczuciami. Twierdzimy, że odbierają nam je przeciwności. Tymczasem problemy nie stoją na drodze do prawdziwego życia; przeciwnie, są okazją do tego, aby uczyć się żyć naprawdę i odkrywać, że nieodłączną częścią prawdziwego życia jest prawdziwa miłość.
Łukasz Sośniak SJ, Watykan
Każdy wierzący człowiek chciałby spotkać Jezusa. Usiąść z Nim na kawie, porozmawiać, zadać wiele pytań, które go dręczą. Dziś rano przy grobie Jana Pawła II w Watykanie Mszę odprawił abp Grzegorz Ryś. W homilii podkreślił, że na takie spotkanie mamy szansę każdego dnia.
Każdy wierzący człowiek chciałby spotkać Jezusa. Usiąść z Nim na kawie, porozmawiać, zadać wiele pytań, które go dręczą. Dziś rano przy grobie Jana Pawła II w Watykanie Mszę odprawił abp Grzegorz Ryś. W homilii podkreślił, że na takie spotkanie mamy szansę każdego dnia.
Logo źródła: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów
Zostaliście kiedyś okradzeni, a może ktoś okradł wasze mieszkanie? To jest okropne uczucie. To już jakby nie mój dom, jeśli może w nim buszować byle rabuś - pisze o. Leon Knabit OSB.
Zostaliście kiedyś okradzeni, a może ktoś okradł wasze mieszkanie? To jest okropne uczucie. To już jakby nie mój dom, jeśli może w nim buszować byle rabuś - pisze o. Leon Knabit OSB.
Youmedia
Arcybiskup Domenico Battaglia, obecny dziś w katedrze w Neapolu, potwierdził, że przechowywana w relikwiarzu krew św. Januarego, przeszła w postać płynną. Jest to tzw. cud św. Januarego, który zdarza się kilka razy do roku.
Arcybiskup Domenico Battaglia, obecny dziś w katedrze w Neapolu, potwierdził, że przechowywana w relikwiarzu krew św. Januarego, przeszła w postać płynną. Jest to tzw. cud św. Januarego, który zdarza się kilka razy do roku.
KAI/mk
- Jeśli chcemy naśladować Jezusa, musimy podążać drogą służby. Nasza wierność Panu zależy od naszej gotowości do służby - wskazał Franciszek w rozważaniu przed niedzielną modlitwą na Anioł Pański.
- Jeśli chcemy naśladować Jezusa, musimy podążać drogą służby. Nasza wierność Panu zależy od naszej gotowości do służby - wskazał Franciszek w rozważaniu przed niedzielną modlitwą na Anioł Pański.