Mieczysław Łusiak SJ
Bóg chce abyśmy przemieniali ten świat na lepszy, chociaż wiadomo, że to jest poza zasięgiem naszych możliwości. Czynienie tego świata lepszym jest bowiem potrzebne przede wszystkim temu, który to czyni, a nie światu.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Na końcu czasów, kiedy staniemy przed Bogiem, będziemy niewyobrażalnie zdumieni, widząc, jaki On jest, ale równie prawdopodobne jest to, że będziemy zdumieni, widząc, jacy sami jesteśmy.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Wydarzenie opisane w dzisiejszej Ewangelii mówi nam, jak bardzo Pan Jezus chce dać nam się poznać. Jeżeli tylko chcemy, możemy Jezusa poznać.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Jan Chrzciciel wskazał na Jezusa po to, aby ludzie poszli za Nim, słuchali Go i poznali Go osobiście, a wtedy staną się wierzący naprawdę, to znaczy przekonają się osobiście, że Jezus jest Bogiem. I my jesteśmy wezwani do tego samego.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Jeśli chcemy żyć pełnią życia, powinniśmy mieć jasność co do dobra i zła. Nie możemy w nieskończoność eksperymentować ze złem i uczyć się na własnych błędach.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
To tylko u nas tak jest, że co innego słowa, a co innego życie. U Boga to jest niemożliwe. Może dlatego mamy takie problemy z usłyszeniem Boga.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Czasem narzekamy, że Bóg nam się nie objawia, że nie możemy Go dostrzec, ale jednocześnie nie mamy dla Niego czasu – zajęci jesteśmy innymi sprawami. Aby Boga dostrzegać, trzeba dobrze Go znać.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Lęk przed utratą posiadanej władzy, choćby małej, oraz lęk przed śmiercią, odbierze rozum każdemu, kto się podda tym lękom. Dlatego misja Chrystusa ukierunkowana była na leczenie człowieka z tych właśnie lęków.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Bez Narodzenia Zmartwychwstanie byłoby niemożliwe, a bez Zmartwychwstania Narodzenie nie miałoby sensu.
Mieczysław Łusiak SJ
Od Bożego Narodzenia Boga nie trzeba szukać. On po prostu jest we wszystkim, co należy do Niego. A do Niego należy wszelkie dobro, a więc każdy człowiek, każde Boże stworzenie i wszelkie Boże działanie.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Te Święta są kolejną okazją do zmiany tej sytuacji i do nawiązania komunikacji z Bogiem. Aby to się stało, wpatrujmy się uważnie w Betlejemską stajenkę i rozmyślajmy nad tym, co się tam stało.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP/Karol Cygan SJ
Jakże inaczej wyglądałoby nasze życie, gdybyśmy na serio brali obecność Jezusa w naszym życiu, tak jak na serio bierzemy każdy świt! O ileż więcej byłoby radości i pokoju! Może te rozpoczynające się już właściwie Święta uczynią obecność Jezusa w naszym życiu bardziej realną. Spróbujmy.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Już od samego dzieciństwa pojawiają się jednak różne znaki w naszym życiu, które mówią o Bożym planie. Otwarcie się na ten plan i przyjęcie go, tak jak to zrobił Jan i jego rodzice, oznacza zgodę na jakąś niesamowitą, choć może trudną Przygodę.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Karol Cygan SJ
Dziś staje przed nami Maryja niesamowicie zadowolona z życia i wychwala Boga z wielkie rzeczy, które jej uczynił. Co mamy robić, gdy chcemy być równie zadowoleni z życia, jak Ona?
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Karol Cygan SJ
Wydaje się, że Elżbieta powinna była powiedzieć do Maryi: "Jak to dobrze, że przyszłaś do mnie, bo sama nie daję już sobie rady". Tymczasem Elżbieta wychwala jedynie wielką wiarę Maryi i cieszy się tym, co stało się w jej życiu.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Niezwykła doprawdy jest rola Maryi! Ona nie tylko przynosi Syna Bożego - Zbawiciela, ale także Ducha Świętego - Pocieszyciela. Warto więc dużo przebywać z Maryją.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Czy Bóg mnie też wybrałby, gdybym znalazł się na miejscu Józefa? A jeśli nie, to co powinienem zmienić w sobie, by się kwalifikować na potencjalnego ojca Syna Bożego?
„Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk (…)” (Łk 1,41-42). Okrzyk, jaki nieraz wydaje z siebie człowiek, może być spowodowany zarówno czymś pozytywnym, co go spotkało, jak też czymś, co wzbudza negatywne emocje. Elżbieta wydaje okrzyk radości nie tylko z powodu wizyty złożonej przez jej krewną, lecz również – a nawet przede wszystkim – dlatego, że została napełniona Duchem Świętym, który pozwolił jej rozpoznać w Maryi Matkę Pana.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Karol Cygan SJ
Bóg nie jest jedynym "składnikiem" historii, w związku z czym można Go pomijać, albo traktować jako niezbyt istotny dodatek do otaczającej nas rzeczywistości. Ale można też uczynić Go najważniejszym "składnikiem" swojego życia. Wybór należy do nas. Od tego wyboru zależy nasz życiorys, a od naszego życiorysu historia świata.
Bóg ma „zamiar” względem nas. Jest nim doprowadzenie nas do Nieba. To jednak musi stać się również naszym zamiarem, jeśli ma się spełnić. Czy mam zamiar iść do Nieba?
{{ article.description }}